Pierwszy komputer, Atari 65 XE, dostał pod choinkę...
Większość osób korzysta z samolotów lecąc na wakacje. A wakacje to czas, kiedy zapominamy o pracy, staramy się poświęcić czas rodzinie lub znajomym i dobrze się bawić. Do dobrej zabawy internet nie jest potrzebny, więc odcięcie od sieci po starcie jest początkiem offline’owej przygody. Ale nie dla wszystkich podróż samolotem to wymarzone wakacje.
Są przecieżosoby, dla których samolot to przede wszystkim środek transportu związany z pracą. I choć nie latamy codziennie, część pracy w Antywebie polega na przemieszczaniu się z miejsca na miejsce, często do innych rejonów świata. Z jednej strony te kilka godzin odcięcia od sieci jest fajne - nikt nic nie chce - z drugiej po wylądowaniu trzeba wszystko nadrobić, a i praca w samym samolocie bez połączenia z siecią często nie ma dobrych efektów. Zdarzyło mi się kilka razy skorzystać z sieci WiFi na pokładzie samolotów Norwegian, jednak poza Messengerem, niewiele udało się uruchomić. A szkoda.
Integracja sieci satelitarnej oraz naziemnej sieci LTE celem uzyskania jak najwyższej wydajności połączenia sieciowego podczas podróży samolotem. To kluczowe cele projektu Europejskiej Sieci Lotniczej - waśnie odbył się lot testowy w Wielkiej Brytanii, w Niemczech natomiast testowano połączenie na żywo „over-the-air”. Jak donosi Nokia, budowa satelity S-band i wdrożenie około 300 stacji LTE w Europie postępują zgodnie z planem. Co to oznacza dla pasażerów? Szerokopasmowy internet na pokładzie samolotu.
Jesteśmy szczęśliwi, że osiągnęliśmy kamień milowy w budowie Europejskiej Sieci Lotniczej. Dzięki tym udanym testom jeszcze raz podkreślamy nasz cel, aby być wiodącym europejskim operatorem telekomunikacyjnym. EAN pozwala nam oferować klientom doskonałe usługi łączności nie tylko na ziemi, ale także w przestrzeni powietrznej. Nowa technologia oparta na standardzie LTE zapewnia elastyczność EAN na wszelkie zmiany technologiczne w przyszłości. Celem Deutsche Telekom jest zapewnienie, aby nasza pozycja lidera technologicznego mogła przynosić najlepsze doświadczenia sieciowe dla naszych klientów.
- mówi Claudia Nemat, Członek Zarządu Europy i Technologii w Deutsche Telekom.
Słuchając jakiś czas temu informacji na ten sam temat dowiedziałem się, że najprawdopodobniej na pokładach samolotów będą blokowane połączenia VoIP. Kompletnie się temu nie dziwię - rozmowy telefoniczne to często nieprzyjemny problem w autobusie, a szczerze wątpię, by ludzie nie korzystali z możliwości rozmowy (lub wideorozmowy) na Skypie, Messengerze czy w innej aplikacji. Ale możecie sobie wyobrazić jak wyglądałby lot, gdyby co któraś osoby rozmawiała przez telefon, prawda?
Ostatnia bomba od Netfliksa, czyli wprowadzenie możliwości pobierania niektórych materiałów i oglądania ich offline na urządzeniu to kolejny powód, by mniej interesować się szerokopasmowym internetem na pokładzie samolotu. Z drugiej strony jest przecież praca i czasem fajnie zamienić bezproduktywny lot na czas, w którym można coś zrobić (chociażby po to, by później nie musieć). No i są przecież niezmierzone pokłady głupich filmików na YouTube, które dzięki takiemu połączeniu można oglądać do woli.
Trzymam kciuki za jak najszybsze wprowadzenie sieciowych połączeń na pokłady samolotów, choć oczywiście wątpię, że będą wliczone w cenę biletu. Ale gdyby były - wtedy mielibyśmy do czynienia z małą rewolucją w przewozach powietrznych.
grafika: Nokia
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
