Na wiosnę możemy spodziewać się zmian w przepisach odnośnie do jazdy hulajnogami elektrycznymi.
Hulajnogą elektryczną nie pojedziemy po chodniku. Zmiany przepisów jednak nie wcześniej niż latem
Projekt nowelizacji kodeksu drogowego trafi pod obradyna przełomie marca i kwietnia. Do projektu zostanie wprowadzone pojęcie urządzenia transportu osobistego (UTO) . Na ten moment nie wiemy, kiedy przepisy wejdą w życie. Na pewno jednak nie zostaną uchwalone przed szczytem sezonu. Wiemy jednak, czego po tych zmianach się spodziewać.
Hulajnogi elektryczne znikną z chodników
Urządzenie, które zostało przeznaczone do poruszania się wyłącznie przez kierującego znajdującego się na nim, o szerokości nieprzekraczającej w ruchu 0,9 m, długości maksymalnej 1,25 m i masie własnej nieprzekraczającej 20 kg oraz posiadające napęd elektryczny, którego konstrukcja ogranicza prędkość jazdy do 25 km/h będzie nazwane urządzeniem transportu osobistego. Jeśli dany pojazd jest choćby o centymetr większy (lub o kilogram cięższy), nie zostanie objęty przepisami. Na hulajnogach elektrycznych będzie można jeździć tylko po ścieżkach rowerowych - a w przypadku ich braku, po jezdni, jeśli dozwolona prędkość nie jest wyższa niż 30 km/h. Hulajnogi elektryczne będą mogły przenieść się na chodnik tylko w przypadku braku drogi rowerowej wzdłuż jezdzni, na której dozwolona predkość jest wyższa niż 20 km/h. Chodnik natomiast będzie musiał mieć co najmniej 2 m szerokości.
Będzie porządek z hulajnogami, czy kolejne zagrożenie dla pieszych?
Jeśli których z wymienionych wyżej warunków nie zostanie spełniony, hulajnogę trzeba będzie prowadzić. A kto będzie mógł w ogóle z tych urządzeń korzystać? Osoby, które ukonczyły 10 rok życia. Niepełnoletni, aby korzystac z hulajnóg elektrycznych, będą musieli mieć kartę rowerową. Dorośli takiej karty posiadać oczywiście nie muszą.
Źródło: Moto.pl
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu