HTC U11+ (czy jak wolicie U11 Plus) to ulepszona wersja ostatniego flagowca firmy HTC. Telefon świetny, ale mocno niedoceniany i trochę szkoda, że nie ma możliwości powalczyć z Samsungiem i Huawei o serca miłośników Androida. Poznajcie 3 największe zalety i 3 największe wady smartfona.
Bardzo zgarbne polączeniu szkła Gorilla Glass 5 generacji z przodu i z tyłu, w środku aluminiowa ramka. Delikatnie zakrzywiony tył sprawia, że telefon fajnie wpasowuje się w dłoń. Poszczególne elementy są świetnie spasowane i choć sprzęt może odstaje wizualnie od najnowszych produkcji konkurencji to ewidentnie czuć, że trzyma się w dłoniach produkt premium. Testowana przeze mnie wersja miała świetnie wyglądający wzór anteny do NFC pod szkłem co jeszcze dodało jej uroku. No i jeszcze przycisk włączania z fakturą. Jest super.
6 cali SLCD6 o rozdzielczości 1440x2880px przy zagęszczeniu pikseli na poziomie 538 ppi. Tyle specyfikacji, jak wrażenia? Bardzo, naprawdę bardzo dobre i to zdecydowanie ścisła czołówka na półce flagowców. Bardzo dobre kąty widzenia, jasność minimalna i odwzorowanie kolorów.
Mają być tylko 3 plusy, ale nie mogę nie dokleić gdzieś aparatu. Mam wrażenie, że przy całej walce Samsunga, Apple i Huawei HTC U11 Plus został trochę przez wszystkich niedoceniony. A to błąd, bowiem telefon dysponuje bardzo dobrym aparatem, który robi świetne zdjęcia zarówno w dobrych jak i słabych warunkach oświetleniowych.
3930 mAh wyróżnia się na tle konkurencji, a i samo HTC dobrze zoptymalizowało pobór mocy. Oznacza to, że półtora do dwóch dni normalnej pracy na smartfonie jest jak najbardziej w zasięgu, podobnie jak wynik screen on time na poziomie 7 godzin.
W bardzo dobrym telefonie każdy element, który jest tylko dobry należy moim zdaniem zauważyć, szczególnie że naprawdę ciężko znaleźć minusy HTC U11 Plus. Czytnik linii papilarnych działa dobrze i tylko dobrze. Mógłby być szybszy i dokładniejszy, bowiem konkurencja nawet z niższej półki potrafiła zrobić to lepiej.
Jeśli miałbym przeprowadzić konkurs na najbardziej śliski telefon na rynku, w dodatku taki, który położony na delikatnie pochyłej powierzchni sam się przemieszcza, to HTC U11 Plus obok Sony Xperia XZ2 byłby niekwestionowanym zwycięzcą. Warto na to uważać, by zbyt szybko nie zbić urządzenia. Można też oczywiście stosować załączone do zestawu etui.
Przy całej urodzie HTC U11 Plus to jeden z najbardziej palcujących się telefonów jakich kiedykolwiek używałem. Wiem, że nie jest to może idealne określenie, ale odciski palców sprzęt HTC łapie pół sekundy po przetarciu i utrzymanie go w czystości graniczy z cudem.
Trudno było znaleźć minusy HTC U11 Plus, więc ten będzie trochę inny niż zwykle. HTC U11 Plus powinien pojawić się w miejscu zwykłego U11, jest po prostu lepszy, dopracowano drobiazgi, które w podstawowym modelu nie dograły. Natomiast ten minus dotyczy HTC, które nie jest w stanie zawalczyć z konkurencją. Za mała promocja, brak pomysłu na powrót na tron, na którym przecież kiedyś byli. A szkoda, bo mają naprawdę udane urządzenie ale obawiam się że w dzisiejszych czasach to za mało by walczyć z takimi potentatami jak Samsung czy Huawei. No i jednak trochę się spóźnił, przynajmniej w Polsce.
Ładny, bardzo, naprawdę bardzo wydajny, ze świetnym aparatem i dużą baterią. To naprawdę udany smartfon, godny polecenia. Jeśli podobał Wam się materiał zostawcie łapkę w górę, zachęcam również do komentowania i oczywiście zasubskrybowania naszego kanału. Pamiętajcie też o dzwonku, tylko dzięki niemu dostaniecie informację o nowych materiałach na naszym kanale. To tyle ode mnie, dzięki za obejrzenie, trzymajcie się, cześć.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
