HP nie czekało na aplikację od Facebooka, zrobili ją sami dla swojego TouchPada

Już w najbliższy piątek, 1 lipca do sprzedaży trafi pierwszy tablet z systemem webOS - HP TouchPad. Wiele osób, w tym ja, oczekuje na ten produkt z niecierpliwością. Prywatnie uważam, że jest to jedyny, realny konkurent dla iPada. W artykule dla iMagazine nazwałem go nawet takim „bardziej liberalnym iPadem”.

Wróćmy jednak do meritum. W sieci pojawiły się zdjęcia z aplikacji Facebooka, która dostępna będzie dla TouchPada. U części osób, zdjęcia wzbudziły pewną konsternację, bowiem nadal pamiętamy słowa Marka Zuckerberga, który stwierdził (mówiąc o iPadzie), że tablet jest pełnowymiarowym komputerem i może na nim korzystać z Facebooka w przeglądarce. Wskazywać miało to, że nie powinniśmy spodziewać się (przynajmniej wtedy) dedykowanej dla tabletu aplikacji. Co w takim razie uległo zmianie?

Jak zapewne wiecie, na linii Apple - Facebook, od kilku miesięcy obecne jest pewne tarcie. Jedną z przyczyn była blokada integracji Facebooka ze społecznościowo-muzycznym serwisem Ping, który Apple uruchomiło na początku roku. Kolejną przyczyną jest niewątpliwie rosnąca zażyłość Facebooka z Microsoftem. Apple potwierdziło, że sytuacja jest skomplikowana, gdy w iOS 5 zamiast spodziewanej integracji z Facebookiem pojawiła się integracja z Twitterem.

Wspomniane wcześniej zdjęcia, wywołały pewną burzę. Pojawienie się dedykowanej dla tabletu aplikacji (w tym wypadku dla webOS) mogłoby wskazywać, że Facebook prowadzi jakąś cichą grę przeciw Apple. Jak zawsze w tego typu przypadkach, domysły powstają szybciej niż pojawi się oficjalna informacja. Facebook szybko zdementował jednak pogłoskę, jakoby aplikacja była ich autorstwa.

Szybko okazało się, że HP podobnie jak RIM przygotowało samodzielnie aplikację dla swojego urządzenia. HP w przeciwieństwie do Apple, może pozwolić sobie na szersze i częstsze tworzenie dla swojego produktu rozwiązań wspierających zewnętrzne serwisy i usługi.

Fascynujące jest jednak zupełnie coś innego. HP w mistrzowski sposób wykorzystało Facebooka do promocji swojego produktu. Nikt z Was nie sądzi chyba, że te zdjęcia trafiły do TechCruncha przez przypadek?;)