Choć wydawało się, że afery wokół usługi Hive już dogasają, okazuje się, że nie wszystko w niej działa tak jak należy. Usługodawca borykał się ostatnio z nieprawidłowym użyciem kodów dla nowych użytkowników - doszło do blokad kont, z którymi użytkownicy się nie zgadzali. Po krótkiej burzy w internecie Hive postanowiło odblokować konta i obiecało sprawę rozwiązać.
Na skutek błędu programistycznego, każdy użytkownik mógł przypisać do swojego konta dowolny kod promocyjny dodający pewną ilość kredytów do wyjeżdżenia na hulajnodze. Hive zorientowało się, że coś jest nie tak i zablokowało konta, które z nich korzystały. Kody były dystrybuowane m. in. w serwisie Wykop oraz specjalnych grupach miłośników usługi na Facebooku. Według użytkowników kredyty zostały cofnięte "nielegalnie", z pominięciem przepisów w regulaminie, gdyż usługodawca nie poinformował ich o tym zamiarze.
Jednak przejdźmy do meritum najnowszej sprawy - napisał do nas nasz czytelnik (imię do wiadomości redakcji), który skarży się na praktyki kultywowane w Hive:
Od początku usługi firma obiecywała 10 darmowych minut za każdą poleconą osobę. Kody nie mają określonej daty ważności. Wręcz są w systemie określone jako "bezterminowe". Nie ma określonej daty również w zasadach.
08 sierpnia firma wysłała enigmatyczną wiadomość, ze część kodów będzie usunięta - ok, większość się spodziewała, że chodzi np. o kody dla Wrocławia wpisane w Warszawie. Jednak dzień później - 09. sierpnia firma usunęła wszystkim kody za polecenia... Nie ważne, czy poleciłeś 100 osób czy 200 osób. Firma po prostu z dnia na dzień, bez podstawy i przyczyny usunęła je. Ot tak.
Uważam to zachowanie za wyjątkowo skandaliczne i nieetyczne. Tak poważna firma nie postępuje. Ludzie marnowali swój czas na polecanie usługi. A teraz wszystkim Hive po prostu splunął w twarz. Osobiście poleciłem ponad 100 osób. Hive usunął mi ponad 1200 minut, a niektórym więcej...
Rzeczywiście, nasz czytelnik, który zgromadził na swoim koncie 1200 minut mógł poczuć się oszukany - tym bardziej, że swoją nagrodę otrzymał absolutnie legalnie - z punktu widzenia regulaminu usługodawcy. Z dnia na dzień jego minuty zostały usunięte i nie podano jednoznacznej przyczyny tego stanu rzeczy. Natomiast wiadomość, która zapowiadała ten krok była napisana niesamowicie ogólnie i nie wskazywała na konkretny powód tego kroku.
Zobacz także: Hive w dwóch nowych miastach. Jakich?
Wystosowaliśmy do Hive zapytanie w tej sprawie. Czekamy na odpowiedź
Napisaliśmy maila do Hive, w którym nakreśliliśmy sprawę i zapytaliśmy wprost o powody zdezaktywowania kodów:
Zgłosił się do nas czytelnik, który utrzymuje, że mimo zapowiedzi, że jedynie część kodów zostanie zdezaktywowana, zostały wyłączone dosłownie wszystkie. Nasz czytelnik nie zgadza się z tą decyzją twierdząc, że poświęcił mnóstwo czasu na polecanie usługi i zgodnie z regulaminem promocji, te kody po prostu mu się należą. Nie jest zadowolony ze sposobu rozwiązania tej sprawy.
Reklama
Nie otrzymaliśmy jednak do tej pory odpowiedzi - gdy tylko ją otrzymamy, podzielimy się nią z Wami w aktualizacji. W tym momencie nie chcemy komentować, czy Hive dopuściło się jakiegokolwiek zaniedbania - zależy nam na wyjaśnieniu okoliczności tej sprawy.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu