Znudziło wam się Pokemon Go? Szykujcie się na podobną zabawę z potworami z Harry’ego Pottera!

Smartfony, a rozszerzona rzeczywistość

Rozszerzona rzeczywistość to jeden z tych trendów / kierunków, który nie zakończy swojej kariery wraz z ultrapopularnym swego czasu Pokemon Go. Prawdopodobnie wszyscy jeszcze pamiętacie szaleństwo, które się wówczas rozpętało. Zresztą przygotowaliśmy dla was wówczas obfity wpis z dziwnymi przypadkami, trendami, ostrzeżeniami i marketingu budowanym z wykorzystaniem gry. Wspominaliśmy również, że ta gra jak żadna inna... obnażyła ludzką głupotę, a także doprowadzała do naprawdę dziwnych i niebezpiecznych sytuacji. Ludzie wypatrujący tłumnie stworków w ekranach swoich telefonów może i zniknęli z ulic, ale to nie znaczy, że gra umarła. A wręcz przeciwnie — ma się bardzo dobrze. Wakacyjny event z legendami okazał się wręcz na tyle dużym sukcesem, że... serwery znowu nie wytrzymały — i posypały się pozwy od ludzi, którzy specjalnie polecieli wówczas do Chicago. Na dokładkę dodam, że raptem kilkanaście dni temu w Pokemon Go pojawiła się trzecia generacja. Szaleństwo może i dobiegło końca, ale sama gra... ma się bardzo dobrze. Niantic jednak wie, że czas ruszyć dalej — i z tej okazji kilka godzin temu ogłosiło swój kolejny wielki projekt.

Harry Potter Wizards Unite to nowa gra twórców Pokemon Go!

I jeżeli myśleliście że zaserwują nam kolejne Ingress czy inny w pełni autorski projekt to... mam dla was złą wiadomość. Firma bowiem łączy siły z kolejną ogromną marką na rynku, Harrym Potterem. I we współpracy z Warner Bros. Interactive Entertainment oraz WB Games San Francisco pracują właśnie nad grą z uniwersum pełnego magii, którego elementy zostaną wplecione do naszego świata.

Na tę chwilę nie wiemy za dużo na temat samej produkcji. Wiemy że z Harry Potter Wizards Unite natkniemy się na wiele stworzeń, które znamy z kart powieści J.K. Rowling. Wiemy też, że nie zabraknie znanych zaklęć, które będziemy kolekcjonować — a wraz z naszym progresem, ich liczba będzie się nieustannie zwiększać. Poza tym nie zabraknie także aspektów społecznościowych, w ramach których będziemy mogli łączyć siły z innymi graczami, aby wspólnie stawić czoła co silniejszym bestiom. Brzmi to dość obiecująco, jednak tym co najbardziej mnie martwi jest wspomniany aspekt społecznościowy. Mam nadzieję, że będzie to pewnego rodzaju dodatek, a nie główny rdzeń całej zabawy.

Czekam na więcej szczegółów... no i samą grę, oczywiście!

Niestety — to wszystko co na ten moment wiemy o grze. Na kolejne informacje przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać, ale... szczerze mówiąc, to już teraz nie mogę się doczekać. Nie wierzę w to, że czeka nas kolejne szaleństwo i rewolucja na miarę tego, którego doczekaliśmy się przy okazji Pokemon Go, ale wierzę, że też może być gorąco. To w końcu Harry Potter!

Czytaj dalej poniżej

Ci twórcy nie próżnują i idealnie przygotowali się na premierę iPhone X! Kamil Świtalski

Ta gra mogła zarobić 8 milionów dolarów więcej. Nawet najwięksi mają problem z rynkiem mobilnym Kamil Świtalski