O smartfonach Google Pixel 3a oraz Google Pixel 3a XL pisaliśmy na łamach AntyApps już kilka razy. Gigant ma problem z utrzymaniem informacji w tajemnicy. I zgodnie z tradycją — informacje na temat nowych, tańszych, smartfonów z linii Google Pixel także wyciekły jakiś czas temu. Na dzisiejszym uroczystym rozpoczęciu konferencji Google I/O 2019 poznaliśmy je jednak już oficjalnie i... jeżeli śledziliście wcześniejsze wiadomości na ich temat, to raczej nie będziecie zaskoczeni.
Wszystkie wieści na temat słuchawek się potwierdziły. I tak oto po latach doczekaliśmy się smartfona ze średniej półki od Google, który nabyć można będzie za akceptowalną cenę i... urządzenie będzie nas zachwycać najwyższą jakością zdjęć. Tak, informacje na temat aparatów fotograficznych się potwierdziły — i tańsze smartfony z linii Pixel faktycznie będą mogły liczyć na rozwiązania z najwyższej półki. Na tę chwilę nie wiadomo jednak, czy faktycznie jest się czego obawiać w kwestii ograniczeń ze strony oprogramowania, o których się wcześniej plotkowało — i o czym informował Was już Albert w swoim wpisie: wszystko o Google Pixel 3a i 3a XL. Niestety, jeżeli liczycie na szerokokątny aparat do selfie, to w tańszych wariantach go zabrakło.
Już na konferencji dowiedzieliśmy się, że urządzenia od razu trafią do sprzedaży — jak się można było domyślać, Polski zabrakło na liście. Najbliżej urządzenia nabyć można będzie w Niemczech — ale wbrew konferencyjnym zapowiedziom, telefony w tym momencie nie są jeszcze dostępne w ich oficjalnym sklepie Google Store — ale spokojnie, pewnie trafią tam w ciągu najbliższych kilku godzin. Czy warto mieć nadzieję, że słuchawki niebawem trafią do oficjalnej dystrybucji także i u nas? Cóż — tutaj nie miałbym specjalnych nadziei, ale patrząc na ich ceny (w Stanach Zjednoczonych to 399$ za Google Pixel 3a oraz 479$ za Google Pixel 3a XL) jestem przekonany, że cieszyłby się tutaj sporym zainteresowaniem.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
