Google

Nowy Chrome 65. Oto dlaczego warto go pobrać

Jakub Szczęsny
Nowy Chrome 65. Oto dlaczego warto go pobrać
Reklama

Jeżeli jeszcze pracujecie na starszej wersji przeglądarki Google Chrome, warto sprawdzić, czy nie czeka na Was kolejna aktualizacja. Program oznaczony numerem 65 to sporo nowych usprawnień oraz poprawionych błędów bezpieczeństwa.

Nowa wersja przeglądarki Google dostępna jest dla platform Windows, macOS, Linux oraz Androida. W tej odsłonie znajdziecie między innymi, obszar dodatków został wreszcie przebudowany na modłę Material Design, co stanowi naturalną konsekwencję przejścia Google do lepszego, bardziej spójnego języka designowego. W przyszłości nie tylko ten ekran będzie prezentował treści w przystępniejszy sposób - również okna dialogowe wyświetlane przez przeglądarkę będą wykonane właśnie w ten sposób. Już teraz można je przetestować poprzez zmianę ustawienia: chrome://flags -> #secondary-ui-md - wszyscy otrzymają tę funkcję w wersji 66.

Reklama


Kolejna zmiana dotyczy treści wyświetlanych w tzw. omniboksie pod paskiem adresu. W trakcie wpisywania konkretnej ścieżki pojawią się tam sugestie wraz z faviconami witryn - tym samym łatwiejsze ma być zidentyfikowanie interesującej nas strony.

W dalszym ciągu nie doczekaliśmy się jednak jednej z ważniejszych zapowiadanych funkcji

Mowa tutaj o automatycznym blokowaniu automatycznego odtwarzania treści z dźwiękiem. Już w wersji 64 miał zostać dodany mechanizm pozwalający na powstrzymanie witryn przed tego typu praktyką - Chrome 65 w dalszym ciągu tego nie oferuje, mimo że wersje testowe już od dawna pozwalają entuzjastom na skorzystanie z tego udogodnienia.

Za to, od wersji 64 możliwe jest wyłączenie dźwięku dla całych stron internetowych (co zresztą miało zostać dodane już w wersji 63).

Ponadto, w Google Chrome 65 pojawiły się nowe narzędzia dla deweloperów - wśród nowości znalazło się m. in. CSS Paint API oraz Server Timing API pozwalający w rozszerzony sposób zbadać wydajność konkretnej strony internetowej. Tradycyjnie już, kolejna odsłona Google Chrome to także poprawki dla błędów bezpieczeństwa - najnowsza wersja naprawia aż 45 znanych luk. Użytkownicy powinni więc czym prędzej sprawdzić, czy już pracują na aktualnej odsłonie najpopularniejszej przeglądarki - możliwe, że program dokonał procesu uaktualnienia samodzielnie, o ile odpowiedni przełącznik w ustawieniach został aktywowany.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama