Znalazłem dziś u znajomego na Facebooku naprawdę ciekawą aplikację, wykorzystująca geolokalizację i społeczną presję wywieraną na użytkownika za pośre...
Geolokalizacja + Facebook = Motywacja? Getupp - niezły pomysł, ale tylko na iPhone
Idea nadzwyczaj mi się podoba, ponieważ sam mam regularnie problemy ze zmuszeniem się, aby oderwać się od komputera i np. ruszyć gdzieś w plener. Niestety, zawsze jest jeszcze coś do zrobienia (uroki pracy zdalnej), więc bez dodatkowej motywacji jest ciężko. Badania naukowe dowodzą, że jeśli w jakiś sposób zobowiązałbym się do tego publicznie lub zainwestował w to pieniądze, znacznie łatwiej byłoby mi dotrzymać zobowiązania, że np. dwa razy w tygodniu wezmę rower i zrobię sobie wycieczkę na kilkadziesiąt kilometrów.
Właśnie na tej zasadzie działa GetUpp - za każdym razem, gdy w zdefiniowanym wcześniej dniu i godzinie użytkownik nie zamelduje się we wskazanym miejscu np. olewając trening, czy wizytę u babci (ludzie maja różne cele) to na jego wallu pojawi się o tym informacja, opatrzona wielkim FAIL na czerwonym tle. W innym wypadku, motywujące (well?) DONE. Nasi przyjaciele z Facebooka mogą też głosować, uda się nam, czy się nie uda.
GetUpp ma przed sobą - jak sądzę - świetlaną przyszłość, oferując dodatkową motywację w znacznie prostszej formie, niż np. Stickk.com, który zapewniając również motywację finansową (zawalone zobowiązania powodują przekazanie kwoty z naszej karty kredytowej na wskazaną organizację charytatywną) jak i element socjalny, znacznie komplikuje proces rejestracji i korzystania z serwisu. Jak widać technologia jest w stanie robić nawet za protezę silnej woli. Niestety, jak na razie istnieje jedynie wersja na iPhone, więc swoją wolę trenować muszę bez wsparcia.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu