Problem z iOS jest taki, że w swoim braku otwartości jest bardzo zajadły w stosunku do przeglądarek. Firefox bardzo długo ociągał się z wejściem na pl...
Problem z iOS jest taki, że w swoim braku otwartości jest bardzo zajadły w stosunku do przeglądarek. Firefox bardzo długo ociągał się z wejściem na platformę mobilną Apple właśnie z tego powodu. iOS nie pozwala na użycie własnego silnika renderowania stron internetowych - każda przeglądarka w iOS musi korzystać z WebKita i Nitro jako silnika JavaScript.
Firefox natomiast właśnie wszedł w wersję beta - zapewne nie będziemy musieli czekać zbyt długo na to, aż aplikacja pojawi się w AppStore. Mozilla zrekrutowała kilka osób do przeprowadzenia ostatnich testów przed upublicznieniem aplikacji w repozytorium Apple. O tym, że Mozilla jednak zdecyduje się na wydanie swojego produktu na iPady oraz iPhone'y wiadomo było już w grudniu, gdzie kluczowe osoby związane z Mozilla Foundation potwierdziły, iż zostanie udostępnione mobilne wydanie Firefoxa na platformę Apple.
Co skłoniło Mozillę do wejścia na iOS?
Niekoniecznie wydaje mi się, że chodzi tu tylko o sam fakt obecności w platformie. O ile na pecetach jest to całkiem silna propozycja (18 proc. udziałów w rynku przeglądarek), to w porównaniu do Chrome, który króluje i na desktopach i w urządzeniach mobilnych, udział Firefoxa jest niesamowicie biedny. Na samych komputerach PC, Chrome dzierży 53% rynku. I co więcej, Firefox tracił w ostatnich latach najwięcej właśnie na rzecz produktu Google. Mimo tego, że w przeglądarce trudno będzie odczuć zalety silnika Firefoxa takiego, jakim znamy - Mozilla zdecydowała się na wydanie aplikacji, choćby produkt przypominała jedynie podobnym interfejsem.
Nie wydaje mi się jednak, że Mozilla ugra na tym szczególnie wiele. W iOS już dostępny jest Google Chrome, który radzi sobie po prostu średnio. Firefox nie ugra niczego innego i nie polepszy to jego sytuacji na rynku przeglądarek mobilnych. Każda z platform mobilnych ma swój sztandarowy produkt służący do przeglądania zasobów Internetu i tych propozycji trzymają się głównie klienci Google, Microsoftu, czy Apple.
Źródło: TechCrunch
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu