Firefox wbija kolejnego gwoździa do trumny Windowsów XP oraz Visty

To bardzo zrozumiałe - te wersje Windows nie są już popularne: Windows XP nie uzyskuje już oficjalnego wsparcia technicznego ze strony Microsoftu, a data wydania ostatniej w historii łatki dla Visty została wyznaczona na 11 kwietnia tego roku. Oznacza to, że Windows Vista od tego momentu nie będzie już doposażany w kolejne poprawki, co znacząco wpływa na bezpieczeństwo użycia tej wersji oprogramowania. Firefox biorąc pod uwagę te czynniki podjął decyzję o zaprzestaniu dalszego rozwijania swojej przeglądarki dla tych iteracji Windows - chodzi między innymi o zmniejszenie kosztów związanych z utrzymaniem wsparcia dla systemów, które nie cieszą się już takim zainteresowaniem użytkowników.

Co nowego w Firefox 52?

Ponadto, Firefox skupił się na bezpieczeństwie swojej przeglądarki, postanowiono zlikwidować wsparcie dla źle zabezpieczonych, leciwych wtyczek takich jak Java, Silverlight oraz Acrobata, pozostawiając tylko Flasha, który i tak jest domyślnie wyłączony w przeglądarce.

Dodatkowo, Mozilla dodała do przeglądarki wsparcie dla Web Assembly, platformy pozwalającej webdeveloperom tworzenie bardziej kompleksowych i wydajnych aplikacji webowych do otwarcia w przeglądarce. Co ciekawe, Firefox to pierwsza popularna przeglądarka, która w oficjalnej wersji wdraża to rozwiązania - Chrome testuje je jak na razie w wersjach beta, natomiast Microsoft zapowiada wdrożenie tego standardu w przyszłości.

Oprócz tego, Firefox nie charakteryzuje się żadnymi poważniejszymi / widocznymi zmianami w interfejsie - użytkownicy mogą w ogóle nie zauważyć wdrożonych nowości. Najmniej oczywiście będą zadowoleni ci, którzy korzystają z Windowsów Vista oraz XP, które kolejnej wersji przeglądarki już nie dostaną. Osoby upierające się w dalszym ciągu przed przesiadką na nowszą wersję systemu Windows powinny się mocno zastanowić nad tym, czy nie warto dokonać aktualizacji.

Czytaj dalej poniżej

Dla niektórych to będzie najbardziej bezużyteczna funkcja Windows 10 Jakub Szczęsny

Redstone 3 dla Windows 10 zapowiada się jeszcze lepiej Konrad Kozłowski

Dlaczego nie warto korzystać ze starszych wersji Windows?

O ile sprawa z Windows 7 oraz Windows 8.1 nie jest taka oczywista, uporczywe trzymanie się Windows Vista, czy Windows XP to jak proszenie się o kłopoty. A tymczasem, z tych wersji systemu Microsoftu korzysta około 10 procent z ogółu wszystkich komputerów na świecie. To naprawdę sporo. Tymczasem, nieaktualizowane oprogramowanie (a szczególnie takie, które nie otrzymuje żadnych łatek i nowych wersji programów) stanowią otwarte drzwi dla wszelkich cyberzagrożeń. Niestety, wielu użytkowników często nie zdaje sobie z tego sprawy i ani myśli przesiadać się na wyższe wersje. Osoby, które korzystają m. in. z Windows 7 lub 8.1 nie mają się czego obawiać (przynajmniej na razie).