Felietony

Facebook zatrudnił GeoHota - gościa, który złamał zabezpieczenia PlayStation

Szymon Barczak
Facebook zatrudnił GeoHota - gościa, który złamał zabezpieczenia PlayStation
Reklama

Facebook oficjalnie potwierdza, że do ekipy rozwijającej największy serwis społecznościowy na świecie dołączył George Hotz, czyli młody student, a jed...

Facebook oficjalnie potwierdza, że do ekipy rozwijającej największy serwis społecznościowy na świecie dołączył George Hotz, czyli młody student, a jednocześnie haker, który nie tylko oblokował iPhone'a, ale także metodą reverse-engineering złamał zabezpieczenia PlayStation 3, co spowodowało, że został pozwany przez Sony. Spór sądowy został jednak zakończony ugodą, gdyż GeoHot, bo tak brzmi jego ksywka, zobowiązał się do usunięcia wszelkiego kodu jailbreakującego konsolę Sony z internetu, a także porzucenie prac nad rozwojem owego mechanizmu. Dzięki klarownej sytuacji Facebook mógł zatrudnić chłopaka - Hotz pracuje u giganta już od maja.
Reklama

Jak mówią źródła, GeoHot pracuje w Facebooku już od 9 maja bieżącego roku. Rzecznik prasowy giganta potwierdził ten fakt, jednak nie przybliżył całej sytuacji poprzez podanie dodatkowych danych, co nie oznacza, że takowe nie pojawiły się w sieci - do sieci wyciekły na przykład zrzuty ekranu z profilu Hotza na Facebooku, które porobili jego znajomi, gdyż sam profil jest ograniczony dla obcych.


Ciekawa historia została opowiedziana także przez Joshua Hilla - członka Chronic-Dev Team, do której to grupy należał także sam GeoHot. Grupa ta odpowiadała m.in. za opublikowanie jailbreaka do iPhone'a i iPada. Hill chciał zwerbować Hotza do pracy nad łamaniem zabezpieczeń iPada2, jednak chłopak odmówił ze względu na zobowiązania dotyczące zatrudnienia - w Facebooku właśnie.

Na temat samego Hotza można przeczytać nawet na Wikipedii. Kevin Mitnick był w podobnej sytuacji - zaczął od hakowania, a skończył na dobrej posadzie w firmie zajmującej się IT. Znacie jeszcze przykłady jakichś innych tego typu osób?

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama