Felietony

eZapisy.pl znowu?

Grzegorz Marczak
eZapisy.pl znowu?
Reklama

Jest to gościnny wpis ekipy wystartowali.pl serwisu recenzującego ciekawe startupy. Tekst ten ukazał się na wystartowali.pl i na Antyweb. Pomysł na d...

Jest to gościnny wpis ekipy wystartowali.pl serwisu recenzującego ciekawe startupy. Tekst ten ukazał się na wystartowali.pl i na Antyweb.
Pomysł na dobrą imprezę to dopiero początek udanej zabawy. Po drodze zadbać trzeba o stronę organizacyjną. Ułatwić ma ją serwis eZapisy.pl. Zapraszamy do naszej recenzji!
Reklama

Przygotowania do uruchomienia serwisu trwały około pół roku. Pomysł pojawił się w grudniu 2009 – wtedy też rozpoczęły się prace programistyczne, a wkrótce potem – sprzedażowo-marketingowe, za które odpowiada Ilona Peszko-Biskupska („ex-Googlerka”, która ściśle współpracowała przy otwieraniu biura Google w Warszawie i była współodpowiedzialna za rozwój polskiego rynku AdWords).

Serwis właśnie wystartował, nie ma więc jeszcze wielu użytkowników. Jak jednak mówią jego właściciele: „przeszedł już chrzest bojowy, ponieważ jest już aktywnie używany przez naszych znajomych”. O eZapisy.pl rozmawialiśmy z Bartkiem Biskupskim, twórcą serwisu (prywatnie: mężem pani Ilony), który na swoim koncie ma również takie realizacje jak FilesOverMiles, „pierwszy na świecie serwis P2P działający z poziomu przeglądarki internetowej”.

eZapisy.pl są serwisem umożliwiającym stworzenie specjalnej strony WWW organizowanego przez nas wydarzenia, wypromowanie go oraz prowadzenie rejestracji użytkowników i sprzedaży biletów.

Projekt przeznaczony jest nie tylko dla dużych firm, które organizują takie wydarzenia jak masowe imprezy sportowe, czy branżowe konferencje, ale również dla „przeciętnych” użytkowników, którzy planują – na przykład – miłą imprezę składkową…

eZapisy.pl pozwalają na stworzenie specjalnej strony internetowej takiego wydarzenia. Bez żadnych opłat wybrać będzie można adres WWW (w postaci: dowolna_nazwa.ezapisy.pl), umieścić na stronie dowolny tekst, grafikę (dzięki prostemu edytorowi HTML) czy mapę z lokalizacją wydarzenia. Wybrać możemy również kolorystykę strony. Określić będziemy mogli zasady rejestracji: czy spotkanie jest darmowe, dla ilu osób przeznaczone, ile będą kosztować bilety i do kiedy będzie można je kupić itd. Jeśli chcemy naszą stronę zabezpieczyć możemy hasłem.

Użytkownicy, którzy odwiedzą stworzoną przez nas stronę będą mogli dopisać się do wydarzenia podając swoje dane (mail, imię, nazwisko, telefon). Nie będą musieli zakładać osobnego konta w eZapisy.pl. Jest również możliwość umieszczenia formularza rejestracyjnego na naszej, zewnętrznej stronie WWW (dzięki specjalnie wygenerowanemu skryptowi).

Reklama

Jeśli nasze wydarzenie jest płatne to przy tworzeniu jego strony poproszeni zostaniemy o podanie niezbędnych danych (np. numer naszego konta, czy NIP). Następnie będziemy musieli wybrać, czy bilety dostępne będą tylko w sprzedaży online (via Przelewy24) czy również w płatności gotówką („Wybierz, aby uczestnicy mogli kupować bilety na stronie WWW wydarzenia bez płacenia online, rozliczysz się z nimi we własnym zakresie”).

Stworzenie strony wydarzenia to jednak nie koniec. Interfejs eZapisy.pl umożliwia nam wysyłać zaproszenia na dowolnie wpisane adresy mailowe, wiadomości do zapisanych na wydarzenie użytkowników oraz zarządzać listą uczestników (np. eksportować dane do arkusza kalkulacyjnego lub wydrukować.

Reklama

Twórcy eZapisy.pl chcą również pomóc w promocji naszego wydarzenia (jeśli zostało oznaczone jako publiczne). Na każdej stronie dostępne są ikonki popularnych serwisów społecznościowych (Facebook, Nasza Klasa, Twitter, Blip, Flaker i Wykop). Wydarzenie widoczne jest na stronie głównej serwisu lub po kliknięciu w link „Pokaż więcej wydarzeń“ na tej stronie oraz w zakładce „Publiczne wydarzenia“ dostępnej dla zalogowanych użytkowników. Dodatkowo, w ramach promocji, serwis eZapisy.pl planuje promocję wydarzeń w programie Google AdWords (funkcjonalność pojawi się w najbliższych miesiącach; przy tworzeniu strony określać będziemy słowa kluczowe, a eZapisy.pl zajmą się bezpłatnym promowaniem w AdWords).

eZapisy.pl na tle konkurencji (takich serwisów jak EventbriteAmiandooiola czy Evenea) chce wyróżniać się m.in.:

  • oferowaniem najpopularniejszych form rozliczeń online w Polsce (przelewy online);
  • dostępem do pieniędzy na bieżąco a nie dopiero po odbyciu się wydarzenia;
  • możliwością tworzenia wydarzeń powtarzalnych np. cotygodniowych kursów;
  • intuicyjnym i bogatym interfejsem.

A biznesplan? eZapisy.pl pobiera prowizję od każdego biletu, który jest sprzedany i opłacony poprzez serwis eZapisy.pl.

Nasza prowizja wynosi 50 groszy plus 5 proc. wartości biletu. Od biletów, które są sprzedane poprzez serwis, a opłacone poza serwisem, nie pobieramy żadnej prowizji - mówią twórcy serwisu.

Czy twórcy planują jeszcze jakieś inne działania monetyzacyjne? Czy obecnie funkcjonujący model będzie wystarczający?

Reklama

Chcemy zobaczyć jak przyjęty przez nas model sprawdzi się na polskim rynku – ponieważ bazuje on na skali, potrzebujemy więcej czasu, żeby zdecydować czy jest wystarczający. Uważamy, że jest to atrakcyjna oferta dla organizatorów, gdyż płacą oni jedynie za efekty i w związku z tym powinna być wystarczająca – mówi pan Bartek.

Zdradza, że rozważane są inne modele np. płatne promowanie wydarzeń ale nie ma jeszcze konkretnych planów ich wprowadzenia. Czasem zdarza się jednak jakieś zlecenie ekstra przy eZapisy.pl.

Okazjonalnie przyjmujemy zlecenia na wykonanie niestandardowych funkcjonalności w serwisie eZapisy.pl na życzenie klientów, np. ostatnio dla konferencji organizowanej wspólnie przez UN Habitat i Fundację Rozwoju Demokracji Lokalnej – mówi nam twórca serwisu. W tym przypadku dokonano wielu modyfikacji np. stworzono stronę wydarzenia z polską i angielską wersją językową.

Właściciele serwisu mają również wiele pomysłów na przyszłość. Wśród nich można wymienić:

  • aplikacje na iPhone’a i dla systemu Android przeznaczoną dla organizatorów do zarządzania wydarzeniami (gdy nie mają przed sobą komputera) oraz do sprawdzania biletów przed wejściem na wydarzenie (przy pomocy kodów QR na e-biletach drukowanych przez uczestników);
  • wspomnianą już zautomatyzowaną kampanię w Google AdWords bez dodatkowych kosztów dla organizatora (Promocja jest również w naszym interesie, gdyż pobieramy prowizję od biletów sprzedanych i opłaconych poprzez eZapisy.pl – mówią twórcy serwisu);
  • udostępnienie API serwisu do wyszukiwania, tworzenia i zmieniania wydarzeń, zarządzania listą zamówień i uczestników, wysyłania zaproszeń, itd. (możliwe wtedy ma być połączenie serwisu eZapisy.pl z systemami CRM i serwisami o tematyce event-owej).

Zapytaliśmy pana Bartka o API eZapisy.pl.

API będzie w formie webservice’ów i będzie udostępniać funkcje tworzenia nowych wydarzeń, zmiany ustawień istniejących wydarzeń, pobieranie listy zamówień i uczestników, itp. Naszym pierwszym partnerem, który będzie używał tego API to serwis ligowe.info. Ligowe.info to serwis do organizacji lig i turniejów squash’a – obsługujący największe ligi squasha w Polsce. Prowadzimy również rozmowy z innymi serwisami – mówi.

W naszym formularzu znalazła się również informacja, że eZapisy poszukują partnerów afiliacyjnych, którzy będą promować serwis w zamian za udział w zyskach ze sprzedaży biletów na wydarzenia organizowane przez pozyskanych przez nich organizatorów.

Na koniec zapytaliśmy jak twórcy definiują sukces serwisu?

Ponieważ tak jak powiedziałem wcześniej, sukces serwisu bazuje na skali, czyli aby zacząć przynosić konkretne dochody, musimy mieć dużo użytkowników, dajemy serwisowi i naszym użytkownikom trochę czasu na wzajemne oswojenie się. Uznamy, że projekt wypalił gdy liczba transakcji dokonywanych przez nasz serwis zapewni projektowi rentowność przy dwóch zatrudnionych osobach i zwrot poniesionych kosztów oraz gdy liczba użytkowników osiągnie (co najmniej) względnie stały przyrost. Serwis natomiast osiągnie sukces, gdy staniemy się takim Allegro dla organizatorów wydarzeń... – mówi z uśmiechem pan Bartek.

Komentarz eksperta:

Na temat eZapisy.pl wypowiada się Marta KlimowiczAdTaily.com:

Serwis eZapisy.pl jest raczej dosyć ascetyczny, brak w nim zdjęć czy grafik pozwalających lepiej zrozumieć jego funkcjonowanie i zachęcić do skorzystania z niego. Na stronie w zdecydowany sposób przeważa tekst, co nie ułatwia przyswajania idei serwisu. Brakuje choćby przykładowej strony eventu, przedstawiającej możliwości eZapisów.

Nie do końca przemyślana jest także użyteczność – na stronie głównej rozwinięcia menu pojawiają się dopiero po kliknięciu w poszczególne frazy, nie wystarczy samo najechanie na nie kursorem.

Serwis reklamuje się najniższymi prowizjami na polskim rynku, nie jestem jednak pewna, czy to wystarczająca wartość dodana, by internauci chcieli porzucić dostępne na rynku rozwiązania na rzecz eZapisów.

Okiem redakcji wystartowali.pl:

Sylwester: Przejrzysty efekt – strzał w dziesiątkę

Przeglądając serwis taki jak eZapisy.pl wraca nadzieja, że na naszym rynku może powstać bardzo ciekawy produkt i to właściwie darmowy. Pomysł jest banalny – bierzemy na siebie część techniczną Twojego wydarzenia. Czyli zbieramy dane, weryfikujemy płatności i do tego jeszcze promujemy. Coś więcej trzeba? Estetycznego wyglądu – to też jest.

Model biznesowy jest bardzo przejrzysty dla obu stron. Prowizja za efekt – czyli w tym przypadku płatność za udział w danym wydarzeniu w wysokości 0,50 zł + 5 proc. od wartości biletu.

Miejmy tylko nadzieję, że promowanych wydarzeń starczy na tyle, żeby skutecznie rozwijać serwis. Jak dla mnie strzał w dziesiątkę.

Dawid: czysta przyjemność

W Wystartowali.pl bardzo lubimy firmy rodzinne. Podobnie jak i Kotlet.tv – tak eZapisy.pl mają więc już plusa na wstępie…

Ale opisywany serwis nie potrzebuje lżejszego traktowania. Doskonale broni się sam. Pisanie tej recenzji było dla mnie bardzo przyjemne – większość informacji jest łatwo dostępna (np. przez przejrzysty FAQ), model biznesowy jasny, plany ambitne, twórcy chętnie dzielą się doświadczeniami itd.

Do wykonania serwisu trudno się przyczepić (choć na pewne rzeczy zwróciła uwagę wyżej Marta z AdTaily.com). Jedyne co mnie zastanawia to model biznesowy. Ale nie mam szklanej kuli i z pewnością nie ma innej drogi jak poczekać i sprawdzić jego działanie w praktyce. Coś mi jednak podpowiada, że będzie dobrze.

Imponują również plany twórców i ich dbałość o realizowanie postawionych celów. Takie startupy recenzuje się z przyjemnością.



Wpis pochodzi z serwisu wystartowali.pl. Celem Wystartowali.pl jest rzetelne recenzowanie polskich projektów internetowych oraz informowanie o startupach z całego świata. Naszą przewagą jest oryginalność i wysoka jakość prezentowanych treści oraz bezpośredni kontakt z twórcami.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama