Czy praca nie jest kosztem ?

W saloniku Internet standard znalazłem krótką notkę na temat teko jak to bez kosztów wypromowaliśmy pytamy.pl. Oto kawałek tej notki

„…Serwis Pytamy.pl powstał w maju/czerwcu 2006 r. Idea prosta - można zadać dowolne pytanie i otrzymać odpowiedź od innych użytkowników. Design w stylu Web 2.0. Twórca serwisu Grzegorz Marczak (Hazan) robi wokół Pytamy.pl dużo "buzzu": wysyła wiadomości prasowe, prowadzi bloga, udziela się na serwisach społecznościowych. Efekt? Serwis jako jeden z nielicznych "łebdwazerowych" załapał się do Megapanelu, gdzie miał w grudniu 98 tys. użytkowników, 1,8 mln odsłon, zasięg 0,75%. A niedawno podpisał umowę o współpracy z Interią. Koszty marketingu? Zero….”

Zastanawiałem się czy ma ona pozytywny czy negatywny wydźwięk. Jednak zdecydowałem się o niej napisać dlatego, że dla autora notki praca nie jest kosztem.

Promując pytamy owszem pisaliśmy informacje do innych serwisów na temat serwisu, owszem prowadzę bloga (ale jak widać nie jest on dedykowany promowaniu pytamy), udzielam się w serwisach społecznościowych? – chyba dwóch lub trzech i to wszystko. Na pytamy prowadzimy też bloga gdzie sumiennie opisujemy co zmieniliśmy i co się dzieje w samym serwisie.

Czytaj dalej poniżej

Myspace blokuje Photobucket. Grzegorz Marczak

Kościelne serwisy społecznościowe. Grzegorz Marczak

Teraz do sedna – czy koszty marketingowe mają wiązać się tylko z pieniędzmi wydawanymi na reklamę? Czy nie mając pieniędzy i robiąc to co robiłaby agencja nie ponosimy kosztów związanych z nakładem pracy?

Jeśli jedynym kosztem mają być wydane pieniądze to owszem wydaliśmy ich na promocje pytamy dość mało – jeśli natomiast patrzeć na koszty przez pryzmat setek godzin, które spędziliśmy aby serwis był ciekawy i znany to są to już jakieś policzalne wartości.

Na koniec jeszcze jedno przemyślenie – autor tego wpisu uważa, że to dzięki naszym działaniom promocyjnym serwis stał się popularny i dobił się do megapanelu. Myślę jednak, że przede wszystkim serwis stał się popularny dlatego, że użytkownikom spodobał się pomysł !