Czarne skrzynki, czyli urządzenia rejestrujące trasę i jej parametry, są obowiązkowym wyposażeniem każdego samolotu. Niebawem mogą stać się również ob...
Czarne skrzynki w samochodach będą obowiązkowe – czy będą śledzić każdy nasz ruch?
Czarne skrzynki, czyli urządzenia rejestrujące trasę i jej parametry, są obowiązkowym wyposażeniem każdego samolotu. Niebawem mogą stać się również obowiązkowe w samochodach – Stany Zjednoczone planują nakazać montaż czarnych skrzynek we wszystkich nowych pojazdach, poczynając od roku 2015. Czy czeka nas inwigilacja i koniec wolności, jaką dawało posiadanie własnego samochodu?
Walka o wprowadzenie obowiązku montowania czarnych skrzynek w samochodach trwa w Stanach Zjednoczonych przynajmniej od dekady. Wcześniejsze próby wprowadzenia odpowiednich przepisów kończyły się jednak niepowodzeniem. Obecnie senat zaakceptował i przekazał dalej projekt przepisów, które finalnie wprowadzą obowiązek posiadania rejestratora trasy przez każdy nowy samochód sprzedawany od roku 2015. Co więcej, każda czarna skrzynka ma spełniać z góry określone wymagania dotyczące konfiguracji sprzętowej i dostępnych opcji.
Po co czarne skrzynki montowane w samochodach? Chodzi oczywiście głównie o możliwość prowadzenia śledztw w sprawie wypadków – dzięki rejestratorom czasami nieprecyzyjne tłumaczenia kierowców przestaną być konieczne. Wszystko o zaistniałej sytuacji na drodze opowie urządzenie – podobnie, jak w przypadku katastrofy lotniczej. Co warte podkreślenia, zapis z rejestratora w samochodzie prawnie należeć będzie do właściciela pojazdu – instytucje rządowe USA będą miały jednak prawo do wglądu do zapisów w przypadku wszczęcia postępowania lub poszukiwań skradzionego samochodu.
Bez wątpienia samochody zmieniają się w coraz bardziej naładowane elektroniką zabawki. Kolejne wynalazki są dobre, o ile mają podnosić nasze bezpieczeństwo – mówi się na przykład o konieczności wbudowania w pojazdy alkomatów, które w przypadku wykrycia upojenia u swojego kierowcy nie dopuszczą do uruchomienia silnika. Czarne skrzynki wydają się jednak iść o wiele dalej i ze sfery bezpieczeństwa wkraczają również w naszą prywatność. Mierzi mnie konieczność montowania rejestratorów trasy jako obowiązek – to daje poczucie, że jesteśmy nieustannie śledzeni. Z drugiej strony, już teraz wielu kierowców decyduje się na montaż nadajnika GPS, a śledzenie naszej trasy przejazdu może odbyć się choćby na podstawie sygnału z telefonu komórkowego.
A Wy co myślicie o wprowadzeniu obowiązku montowania czarnych skrzynek w samochodach?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu