Felietony

Pamiętacie Core 2 Quad Q6600? Dzisiaj byle Atom jest od niego wydajnieszy

Kamil Pieczonka
Pamiętacie Core 2 Quad Q6600? Dzisiaj byle Atom jest od niego wydajnieszy
Reklama

Intel Core 2 Quad Q6600 to jeden z pierwszych czterordzeniowych procesorów, który zdobył sobie sporą popularność i rzeszę zadowolonych użytkowników. Jego premiera miała jednak miejsce prawie 10 lat temu i jak pokazuje to jeden z użytkowników Reddita, na dzisiejsze standardy jest zwyczajnie wolny. Przegrywa nawet z Pentium Silver J5005, czyli spadkobiercą architektury Atom...

10 lat to szmat czasu

Z jednej strony 10 lat to niby niedużo i wydawać by się mogło, że nie widać aby nasze dzisiejsze komputery były wyraźnie wydajniejsze niż te z 2008 roku. To jednak bardzo złudne wrażenie, co dobitnie pokazuje poniższa tabelka. Jeden z użytkowników Reddita o nicku dylan5222p przypadkowo natrafił na takie porównanie w Passmarku i wywołał nim bardzo ciekawą dyskusję. Okazuje się, że niegdysiejszy obiekt westchnień wielu użytkowników CPU, dzisiaj nie dorównuje wydajnością procesorowi bazującemu na architekturze Atom. Pentium Silver J5005 z zegarem 1.5 GHz i TDP 10W, osiąga nieznacznie lepszy wynik, ale potrzebuje do tego 10 razy mniej energii niż Core 2 Quad Q6600.

Reklama

Passmark nie jest oczywiście idealnym benchmarkiem, ale jego dużą zaletą jest ogromna baza wyników, które pozwala porównać wydajność CPU na przełomie ostatnich ponad 10 lat. Na pokaźnej liście znajdziecie praktycznie każdy procesor, jaki trafił na rynek w tym czasie i możecie go sobie wygodnie porównać z dowolnym innym. Daje to też nam możliwość na ustalenie nowej perspektywy. Dla porównania, Core i7-8700K osiąga w tym teście nieco ponad 16000 punktów, czyli ponad 5 razy lepszy wynik niż Q6600. Najwydajniejszy układ Core i7-7980XE wyposażony w 18 rdzeni jest niemal dziesięciokrotnie szybszy z wynikiem na poziomie 27800 pkt (ale przy TDP 165W).

źródło: Wikipedia

Dobitnie pokazuje to, że Core 2 Quad Q6600 najlepsze lata ma już dawno za sobą i jeśli jeszcze nie zdecydowaliście się na przesiadkę na coś nowszego, to chyba najwyższa pora rozważyć taki scenariusz. Owszem, Q6600 trafił np. na moją listę 5 najlepszych procesorów do OC, ale dzisiaj nawet podkręcenie do 3.5 GHz niewiele mu pomoże. Można się nabijać z Intela, że kolejne architektury procesorów nic nie wnoszą, ale to oczywiście nie jest prawdą. Nie chodzi tu nawet o same zmiany w protokole wykonawczym, ale też takie rzeczy jak przeniesienia kontrolera pamięci do samego procesora czy wreszcie zastosowanie RAMu o znacznie większej przepustowości. Tego nie przeskoczymy zegarem na starej architekturze. Q6600 i późniejsze procesory z rodziny Core 2 Quad w czasach Windows 7 dawały radę, ale dzisiaj są już tylko wątłym cieniem dawnej świetności.

A wiecie, że GeForce 8800GT jest wolniejszy niż Intel HD 630?

Pamiętacie GeForce 8800GT? To karta graficzna pochodząca mniej więcej z podobnego okresu jak procesor Q6600, czyli końcówki 2007 roku. W tamtym czasie była bardzo pożądana przez graczy, bo zapewniała świetną wydajność przy dosyć atrakcyjnej cenie. Minęło jednak już ponad 10 lat i okazuje się, że według zestawienia G3D Mark, obecnie sromotnie przegrywa nawet z zintegrowanym GPU w procesorach Intela z rodziny Coffee Lake.

Z jednej strony przykro się na to patrzy, szczególnie jeśli przeczytacie sobie nagłówki recenzji tej karty z okresu jej premiery ;-). Z drugiej jednak strony, to też dobitnie pokazuje, jak ogromny postęp dokonał się na rynku GPU. Dla porównania, GeForce GTX 1080Ti osiąga wynik na poziomie 14000 pkt, więc jest praktycznie 19 razy szybszy niż GeForce 8800GT. Postęp w tym segmencie jest jeszcze większy niż w przypadku CPU. To chyba jednak nikogo nie dziwi, a wiele wskazuje na to, że przepaść ta może się jeszcze powiększyć w przyszłości.

Jest i dobra wiadomość

Te wspomnienia warto zakończyć jakąś pozytywną myślą. W moim przypadku oznacza to, że te wszystkie gry, w które nie zagrałem 10 lat temu bo miałem tylko notebooka z "integrą", mogę sobie spokojnie dzisiaj ograć na moim zintegrowanym GPU - Intel HD 4600... ;-).

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama