Bank

Co za koszmar zafundował mi Alior Bank

Grzegorz Marczak
Co za koszmar zafundował mi Alior Bank
136

Moje konto firmowe zostało przeniesione do nowej bankowości internetowej od Aliora, czyli wersji BusinessPro. To, co zobaczyłem w środku wygląda na błąd dewelopera, na wersję bez warstwy graficznej, na pracę pijanego UX-owca lub na projekt makiet, które ktoś przypadkowo wdrożył zamiast ostatecznej wersji systemu.

Nie byłem zachwycony poprzednią wersją bankowości internetowej Aliora. Można tam było wiele rzeczy zrobić prościej. Jednak przy wersji BusinessPro doznałem takiego szoku, że natychmiast zadzwoniłem na infolinię z pytaniem czy ja jednak mogę się nie przesiadać.

Mamy XXI wiek, w który banki głośno wchodzą z takim hasłami na ustach jak mobile, fintech czy innowacje. Tymczasem w Alior Banku czas zatrzymał się gdzieś ok. 2000 roku. W czasach, w których wielkim wyróżnieniem była możliwość korzystania z internetu i nikt się nie przejmował jakością usług online.

Nie wiem jak to się stało, że produkt z 2000 roku nagle ma być moim głównym systemem do bankowości online, ale jestem tym przerażony. Dziś przed południem próbując zrobić wypłaty dla redakcji okazało się, że cała moja lista zaufanych kontrahentów nie jest już zaufana. Skutkiem tego, każdy pojedyńczy przelew muszę teraz zatwierdzać SMS-em. No, ale może można ich na nowo “zaufać”? Nie - jest wymóg dodania kontrahentów do jakiejś listy, które nie ma.

No więc zgłosiłem problem i czekam na jego poprawienie. Coś poszło nie tak przy migracji, bo każdy mój kontrahent ma też niedozwolony znak w nazwie. Swoją drogą jaki system dziś uważa, że pionowa kreska czy ukośnik, to nie jest dozwolony znak?

Alior Bank zrobił ze mnie milionera

No, ale pomyślałem sobie, że w między czasie sprawdzę jak tam wpływy na konto w tym miesiącu. Wybieram więc jako typ przelewu uznania i robię listę transakcji. Suma wpływów za kwiecień wyniosła ponad 11 000 000 PLN. Widzę ten wynik i już chcę krzyczeć do żonki, że mamy kasę na wakacje, ale nie zrobiłem jej tak perfidnego żartu.

Sprawdzam, co się dzieje i już widzę - mój nowy wspaniały system bankowości internetowej liczy depozyty overnight jako wpływy na konto. Ponieważ jest ich sporo to kwota wpływów w 30 dni urosła do 11 milionów złotych. Urocze prawda? Niestety nie, bo nie da się ich odfiltrować i nie mogę zrobić bilansu miesiąca w przepływie środków w prosty sposób .

Największy szok można w dzisiejszych czasach przeżyć na ekranie przelewu. Mam zdefiniowanych odbiorców (przepraszam, miałem) więc po wybraniu takiego powinno być pole na wpisanie kwoty i tytułu przelewu i nic więce nie powinno mnie interesować. Ekstra dodatkiem byłaby natomiast możliwość zrobienia kilku przelewów do zaufanych kontrahentów na jednym oknie. Dziś w ulepszonym systemie Alior Bank przelew wygląda tak :

Ja naprawdę nie piszę tego wszystkiego dlatego, że jestem złośliwy. Obsługa banku jest na bardzo dobrym poziomie, asystenci klientów są świetni. Tylko niestety z takim produktem, to cały ten z trudem budowany wizerunek nowoczesnego i przyjaznego banku idzie do piachu. Dziś, podstawą dla klienta jest szybkość i prostota obsługi. Nawet jeśli macie 1200 super opcji, to nie róbcie proszę z systemu bankowości online kolejnych Windowsów.

Nie mówiłem jeszcze o wydajności. Mam wrażenie, że wraz designem i ux z 2000 roku, Alior Bank ma też wydajność z tamtych lat. Wszystko ładuje się wolno, czasem zacina, a czasem po prostu nie działa. Zrobienie tych moich kilkudziesięciu przelewów zajmie mi teraz 3 razy więcej czasu niż w starym systemie.

Straszny koszmarek

[Aktualizacja] Publikuję stanowisko Banku jakie dostałem:

Po publikacji powyższego artykułu Alior Bank niezwłocznie skontaktował się z Klientem. Podczas rozmowy konsultant segmentu Klienta Biznesowego omówił z autorem artykułu wszystkie uwagi zgłoszone w tekście, instruując jak rozwiązać każdą z napotkanych niejasności. Wobec tego ustawiono wymaganych kontrahentów zaufanych dostępną akcją w systemie, co było jednym z najważniejszych priorytetów. Znaki specjalne z nazw kontrahentów, które przeniosły się ze starego systemu AIB, zostały usunięte przez Bank. Potwierdzono, że różnicą pomiędzy systemami jest opcja „Ukrycia operacji z tytułu lokaty overnight” przy podsumowaniu uznań i obciążeń.

Należy zauważyć, że Klient otrzymał, rozbudowany funkcjonalnie system, dedykowany dla zaawansowanych firm i korporacji. Priorytetem tego typu systemów jest bezpieczeństwo oraz integracja systemu z systemami finansowo-księgowym, np. poprzez BusinessPro BankConnect API (Web Service). System potrafi przetwarzać tysiące operacji Klienta, umożliwia wieloetapową autoryzację wg struktury autoryzacji itp. System jest znacznie bardziej rozbudowany funkcjonalnie niż systemy dla Klientów Detalicznych czy Jednoosobowych Działalności Gospodarczych. Wszystkie uwagi naszych Klientów są analizowane i zapewniamy, że pracujemy nad dalszymi usprawnieniami systemu.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu