Blokada ekranu: niby temat prosty. Korzystamy z nich na co dzień na wielu urządzeniach: na smartfonach, na tabletach i komputerach. Myślę że w 2020 roku nikogo one specjalnie nie dziwią: ekspresowe odblokowanie urządzenia staje się standardem, a bezpieczeństwo przede wszystkim. Ale przecież ekran blokady to tylko kwestia bezpieczeństwa, ale również wygody użytkowników!
Pierwsze co przychodzi mi na myśl w temacie blokady ekranu to, oczywiście, bezpieczeństwo urządzenia. Korzystamy z blokady ekranu zarówno na Androidzie jak i iOS. Korzystamy, bo w smartfonach mamy coraz więcej wrażliwych danych i nie chcemy, by trafiły one w niepowołane ręce. Obecnie dużo większe zdziwienie wywołuje brak blokady ekranu w smartfonie, niż jej obecność — tym bardziej, że dzięki nowoczesnym technologiom takim jak czytniki linii papilarnych czy zaawansowane kamery można je odblokować bez konieczności mazania po ekranie. Wystarczy przyłożyć palec w odpowiednim miejscu, albo po prostu dać zeskanować twarz kamerce, a wówczas dostęp do urządzenia zostanie odblokowany. Czy drugie z tych rozwiązań jest bezpieczne? Cóż — to już zależy od konkretnego modelu urządzenia i użytej w nim technologii. Jedne są łatwe do oszukania (wystarczy "skan" zdjęcia użytkownika), inne — wręcz przeciwnie. Dobrym przykładem jest tutaj FaceID od Apple, o którym producent pisze:
Przy każdej próbie odblokowania urządzenia aparat TrueDepth rozpoznaje Cię, przechwytując szczegółowe dane głębi i obraz w podczerwieni. Przechwycone informacje są porównywane z zapisanymi danymi matematycznymi, a wykrycie podobieństwa powoduje uwierzytelnienie.
Warto również mieć na uwadze, że podczas ustawiania blokady ekranu możemy ustalić też limity prób wpisywania kodów, haseł i innych opcji autoryzacji. Po ich wykorzystaniu , urządzenie automatycznie zostanie zresetowane, a wszystkie zapisane tam dane bezpowrotnie utracone. Opcje te jednak mogą się różnić w zależności od systemu mobilnego, a także nakładki, z której korzystamy.
Wcześniej też regularnie padało pytanie o to, jak złamać kod ekranu blokady? Przy najnowszych wersjach systemu i aktualizacjach wszelkich zabezpieczeń, pytanie to wydaje się być... mało istotne. Twórcy oprogramowania robią co w ich mocy, by zapewnić użytkownikom stuprocentowe bezpieczeństwo. Nie wierzycie? To sprawdźcie te wszystkie skuteczne sposoby na odblokowanie ekranu bez znajomości kodu. Jestem przekonany, że — wbrew zapewnieniom autorów poradników — nie są one wcale skuteczne.
Jedną z uwielbianych funkcji w nowych smartfonach jest always on display, czyli opcja pozwalająca wyświetlać na ekranie informacje nawet wtedy, gdy urządzenie jest uśpione. W praktyce zatem zawsze jak spojrzymy na ekran smartfona, będziemy mogli przeczytać tam informacje z zamieszczonych tam widżetów. Nie trzeba będzie wykonywać żadnych dodatkowych akcji, jak na przykład wybudzanie urządzenia. Jakie widżety mogą się tam znaleźć i jak je aktywować? Cóż — to już kwestia poszczególnych modeli smartfonów i producentów. Ale najczęstszymi dodatkami które można w ten sposób mieć zawsze na widoku są, rzecz jasna, kalendarze i zegarki — w różnych formatach oraz wariantach.
Są także dedykowane aplikacje, które pozwalają "udawać" tryb always on display — nawet w przypadku urządzeń, które nie wspierają tego systemowo. Rozwiązanie to jednak jest dość kontrowersyjne, gdyż bez odpowiedniego wsparcia ze strony urządzenia (tj. odpowiedniego ekranu), musimy liczyć się z tym, że będzie to rozwiązanie bardzo prądożerne. Najlepiej więc korzystać z niego, gdy smartfon czy tablet podpięte są do stałego źródła zasilania.
Skoro i tak ekran blokady jest pierwszym widokiem który spotyka nas każdorazowo po wzięciu urządzenia w dłoń, to... warto to wykorzystać! Na szczęście nie będzie to stanowiło większego wyzwania, gdyż dodatki na ekrany (tzw. widżety) nie są niczym nowym czy niespotykanym. Wręcz przeciwnie: kolejne nakładki dają możliwość zamieszczenia na nich pomocnych dodatków, dzięki którym nie zawsze będziemy musieli nawet odblokowywać urządzenie. Szybkie wybieranie numerów, odliczanie, kalendarze, informacje na temat pogody czy rozmaite wymyślne zegary. To wszystko może stać się elementem Waszego ekranu blokady!
Kiedy już wspominamy o różnych opcjach związanych z zablokowanym ekranem, warto także przywołać kwestię modeli z dodatkowymi rysikami (jak smartfony z serii Samsung Galaxy Note), które bez konieczności odblokowywania urządzenia pozwalają na pisanie czy rysowanie po przednim panelu. To najszybszy sposób na (odręczne) notatki i bazgroły. Co ważne: można to zrobić nie tylko sprawnie, ale też bez konieczności wcześniejszego odblokowywania urządzenia: tamtejsze treści pozostają bezpieczne nawet wówczas, gdy nasz smartfon trafia w ręce inne... niż nasze własne.
Android: tam blokada ekranu daje ogrom możliwości. Dzięki dodatkowym aplikacjom i rozbudowanym nakładkom można dostosować ją do własnego widzimisię, a kiedy dodamy do tego jeszcze wygodne skróty — jak ten do aparatu fotograficznego, nagle okazuje się, że to najwygodniejsza i najszybsza z opcji, by sprawnie zrobić zdjęcie i nie stracić żadnej okazji. Wiele osób twierdziło, że nie będzie korzystać z ekranu blokady właśnie dlatego, że praca z urządzeniem staje się bardziej wymagająca, a nawet najprostsze aktywności się wydłużają. I często koronnym argumentem który padał w dyskusjach był właśnie aparat fotograficzny. Jeżeli należycie do grona użytkowników, którzy również z tego powodu unikają korzystania z blokady ekranu telefonu, to sprawdźcie sami. Szybciej się nie da: poza skrótem często czekają też gesty!
No i właśnie — gesty. Te również potrafią się znacznie różnić w zależności od wersji systemu, urządzenia czy nawet nakładki na której będziemy z nich korzystać. Nie zmienia to faktu, że w większości urządzeń możemy już liczyć na pakiet gestów, dzięki którym wywołamy menu, powiadomienia, zmienimy widok czy nawet... no właśnie, aktywujemy aparat fotograficzny. To bardzo efektywna sprawa — sprawdźcie jakie gesty działają w Waszym systemie i przekonajcie się sami!
Sprzęty Apple, jak zwykle, rządzą się własnymi prawami. Bez jailbreaka na iPhone'a nie pobierzecie żadnych dodatkowych aplikacji, nie zmienicie układu ani nowych ikon. Ale od kilku lat z poziomu ekranu blokady możecie przejść do widoku Dzisiaj. To miejsce, w którym zgromadzone są wszystkie aktualne informacje oraz widżety. Na iPhone nie można dodawać ich do ekranu głównego — ani też głównego ekranu blokady, ale mimo wszystko to... świetna sprawa! Szybkie notatki, ekspresowy dostęp do kalendarza, podsumowania dzisiejszych wydatków czy innych informacji, które oferują zainstalowane na waszych urządzeniach aplikacje. Do widoku Dzisiaj z ekranu blokady iPhone'a przechodzimy prostym gestem maźnięcia palcem w prawo. Nic dodać, nic ująć — konfigurujcie, kombinujcie i dodawajcie tam narzędzia, które pomogą Wam w codziennej pracy! To naprawdę działa.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
