Bitcoin wzbudza ogromne emocje - choć do pewnego momentu w tym roku wydawało się, że złoty okres dla posiadaczy tej kryptowaluty minął, BTC zdecydował się ponownie "pójść na rekord' i zaskoczyć niemal wszystkich. Za jednego Bitcoina należy zapłacić obecnie ponad 10 000 dolarów, do rekordowej ceny z grudnia 2017 roku brakuje prawie drugie tyle (20 098 dol.).
Gdyby przyjąć, że jeden adres portfela to jedna osoba, mamy w tym momencie 17 971 osób, które są bitcoinowymi milionerami. Właśnie tyle kont jest w posiadaniu tyle jednostek tej kryptowaluty, że ich wartość przekracza 1 milion USD. Oczywiście, może być też tak, że na jedną osobę przypada kilka adresów - wtedy grono kryptowalutowych milionerów znacząco nam się kurczy. Statystyka ta nie obejmuje również tych osób, które zdążyły zrealizować swój zysk pochodzący z kryptowalut - na pewno są przecież osoby, które sporo zarobiły na kryptowalutach, ale już dawno wymieniły one pieniądz wirtualny na ten, którym bez problemu zapłacimy w każdym sklepie.
Ci, którzy uważają, że kryptowaluty to jedna wielka ściema i wyłudzanie pieniędzy niech jeszcze raz spojrzą na to, ile istnieje portfeli, na których zgromadzono BTC warte powyżej jednego miliona dolarów. Prawie 18 000 to naprawdę sporo: w Polsce mamy ok. 40 000 milionerów (w złotówkach) i ich grono cały czas rośnie. Bitcoin, kryptowaluty to zaś instrument finansowy dla wąskiej, zainteresowanej nimi grupy, która obejmuje swoim zasięgiem cały świat. Mimo wielu lat obecności w internecie nie jest to szczególnie popularna działka, na co dzień jest trudno znaleźć na ulicy kogokolwiek, kto się tym tematem zajmuje.
Ale ostatecznie, jak bitcoinowi milionerzy dorobili się na tej kryptowalucie? Z pewnością nie spanikowali oni, gdy mieliśmy do czynienia z ostatnimi spadkami wartości BTC. Nie postąpili pochopnie i nie sprzedali zawartości swoich portfeli zasadniczo urealniając swoją stratę. W tym momencie wszyscy ci, którzy w okresie "kryzysu" Bitcoina postawili wyciągnąć z niego zainwestowane pieniądze bardzo żałują i następnym razem postąpiliby zupełnie inaczej.
Czytaj więcej: Bitcoin przekroczył psychologiczną barierę. Tak dobrze nie było od dawna!
Pewna grupa użytkowników BTC, których portfele zgromadziły powyżej jednego miliona USD w ich wartości to osoby, które bawią się kryptowalutą od samego początku i zrealizowały część swoich zysków, a następnie zabrały się za kolejne inwestycje na tym polu. Sam zastanawiam się, czy gdybym 10 lat temu wydał kilkaset złotych na BTC, zdołałbym je utrzymać do momentu, w którym zrobiły się wręcz horrendalnie drogie i czy dzięki temu dzisiaj nie miałbym innych problemów (którym odrzutowcem lecieć dzisiaj na Korfu?). Nie zrobiłem tego, przepadło - nie ma tematu.
Są także portfele, których właściciele kiedyś zainwestowali w BTC, zgromadzili na swoich portfelach pokaźne ilości BTC, ale stracili do nich dane logowania. W 2018 roku firma Chainalysis oszacowała, że od 2,5 do 4 mln BTC przepadło w odmętach internetu i z powodu zagubionych haseł, właściciele nigdy ich nie odzyskają. W niektórych przypadkach chodzi o naprawdę pokaźne sumy.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
