Świat

Beats Electronics rakiem wycofuje się ze współpracy z HTC?

Kamil Ostrowski
Beats Electronics rakiem wycofuje się ze współpracy z HTC?
Reklama

Wiele wskazuje na to, że firma Beats Electronics, sprzedająca jedne z najbardziej przereklamowanych słuchawek na świecie (moja prywatna opinia), chce ...

Wiele wskazuje na to, że firma Beats Electronics, sprzedająca jedne z najbardziej przereklamowanych słuchawek na świecie (moja prywatna opinia), chce wycofać się ze współpracy z producentem urządzeń mobilnych – tajwańskim HTC. Łatwo jest się domyślić dlaczego.

Reklama

Kto nie słyszał o Beats? Firma założona w 2006 roku, w dużej mierze siłami dwóch osób:  Andre Romelle Younga, znanego jako Dr. Dre i Jimmy’ego Iovine, radzi sobie na rynku świetnie. Ich najbardziej rozpoznawalny produkt – słuchawki Beats by Dre, stały się hitem ostatnich kilku sezonów. Są modne, są rozpoznawalne, reprezentują markę, która prawdopodobnie ma przed sobą świetlaną przyszłość, a przede wszystkim – są drogie. Firma posiada obecnie około 59% rynku słuchawek premium na terenie USA, a w zeszłym roku wypracowała obrót na poziomie miliarda dolarów.

Z kolei HTC to przedsiębiorstwo będące w tarapatach, które ostatnimi czasy nieco się podciągnęło, ale w dalszym ciągu jej los jest niezwykle niepewny. Jeden niesamowity flagowiec, to za mało, żeby Tajwańczycy odzyskali pozycję na rynku. Nic dziwnego, że zarząd Beats pragnie wycofać się z tego niezbyt atrakcyjnego układu. Jak donosi Wall Street Journal, machina działa już od jakiegoś czasu, a Jimmy Iovine szuka sposobu, który pozwoliłby wybrnąć z tej sytuacji.

W tej chwili producent smartfonów posiada ¼ udziałów w firmie Beats. Pierwotnie było to 50,1%, co teoretycznie pozwalało HTC kontrolować „partnera”, jednakże część akcji wróciła do rąk Dr. Dre i Iovina. Mimo zmniejszenia liczby udziałów po stronie tajwańczyków, obydwie firmy kontynuowały współpracę. Zresztą, nawet w momencie posiadania pakietu większościowego, Beats funkcjonowało jako autonomiczny podmiot. HTC, będące w momencie pozyskiwania partnera na topie, otrzymało ekskluzywność na używanie w swoich smartfonach systemów tworzonych przez Beats.

Wydaje się jednak, że współpraca nie przynosi efektów. Wydaje się jednak, że jest to bardziej problem marketingowy, niż samej koncepcji. Na papierze wszystko wygląda świetnie – smartfony HTC zaczynają kojarzyć się z dobrą jakością muzyki, a Beats dostają dodatkowego „kopa” sprzedażowego, nie mówiąc o tym, że przebija się do szerszej świadomości konsumentów jeszcze szybciej. W praktyce skończyło się na logo Beats Audio na obudowie słuchawek HTC. Przynajmniej takie mam wrażenie, jako konsument.

Słaby marketing, słabe relacje, brak porozumienia. Wydaje się, że rozwód jest jedynie kwestią czasu. W całej tej sytuacji najbardziej szkoda mi inżynierów i projektantów z HTC. Robią świetne telefony, ale jak widać, kiedy firma wciąż podejmuje błędne decyzje biznesowe i marketingowe, to nie wystarcza.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama