Gran Turismo to jedna z najważniejszych serii gier wyścigowych w świecie gier. Jej ostatnia odsłona, Gran Turismo Sport, to produkt ciągle żywy, wokół którego zgromadziła się niezwykle silna społeczność. Ale to jeszcze nie koniec — w końcu nie od dziś wiadomo, że ekipa z Polyphony Digital odpowiedzialna za jedne z najważniejszych symulatorów wyścigów na rynku chętnie współpracuje z producentami samochodów. W komitywie przygotowują wspólne kreacje, które później lądują w grze. Wczoraj zaś byliśmy świadkami historycznego wydarzenia, w ramach którego to Audi przedstawiło jeżdżący prototyp samochodu sportowego, stworzonego wcześniej wyłącznie na potrzeby gry: E-tron Vision.
Audi E-Tron Vision jeździ nie tylko w Gran Turismo Sport
Nie jest to pierwszy raz kiedy jesteśmy świadkami takiego przenoszenia do świata realnego elementów, które chwilę temu dostępne były tylko w świecie wirtualnym. Audi poszło jednak na całość — i pracując nad E-Tron Vision. Ich prototypowy samochód mogliśmy wczoraj oglądać w niemieckiej siedzibie firmy, a to dopiero początek. Bo już za kilka dni weźmie on udział w wyścigach Formuły E, które odbędą się w Rzymie!
Audi E-Tron Vision: trzy elektryczne silniki, które istnieją nie tylko w świecie wirtualnym
Dwa silniki elektryczne odpowiedzialne za tylną oś, jeden za przednią. W sumie 815 koni mechanicznych. Samochód który mieliśmy szansę wczoraj zobaczyć wygląda jak wyjęty z Gran Turismo Sport, gdzie zresztą dostępny jest od wczoraj — zawitał on do gry w ramach darmowej aktualizacji oznaczonej numerkiem 1.17. Ta już dostępna jest do pobrania na konsolach PlayStation 4!
Podczas uroczystej premiery, mieliśmy szansę posłuchać co na temat Audi E-Tron Vision mają nie tylko twórcy gry (bo nie zabrakło tam jej głównego projektanta, Kazunori'ego Yamauchi'ego), ale także projektanci z Audi, którzy w pocie czoła przed pięć lat pracowali nad E-Tron Vision. Na scenie nie zabrakło głównego projektanta firmy — Andreasa Mindta. Opowiedział on o tym, jak długimi miesiącami pracowali nad tym, aby projektowany początkowo wyłącznie na potrzeby gry model był lekki i proporcjonalny, a jednocześnie mocno sportowy i agresywny.
Dowiedzieliśmy się też, że współpracując z Polyphony Digital przedstawili im aż dwadzieścia rozmaitych projektów koncepcyjnych, a po burzliwych naradach zdecydowano się rozwijać właśnie ten. No i cóż mogę rzec — zarówno w grze, jak i na żywo, auto robiło ogromne wrażenie. A najwyraźniej w każdym z wariantów sprawdzało się w akcji — wczoraj wypróbowali je na własnej skórze kierowcy Audi, którzy wzięli udział w turnieju Gran Turismo Sport, zaś zwycięzcy mieli szansę przejechać się przeniesionym do realnego świata modelem po tamtejszym torze wyścigowym. Byli zachwyceni równie mocno, co pan Yamauchi który poza tym że od lat dostarcza jedne z najbardziej emocjonujących gier wyścigowych na rynku, to sam też jest przede wszystkim profesjonalnym kierowcą rajdowym.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu