Apple

Apple liczy na duży popyt na MacBooki z ARM. Ogromne zamówienia u podwykonawców

Krzysztof Kurdyła
Apple liczy na duży popyt na MacBooki z ARM. Ogromne zamówienia u podwykonawców
Reklama

Serwis technologiczny Nikkei Asia poinformował, że według jego źródeł z łańcucha dostawców Apple, koncern z Cupertino złożył bardzo duże zamówienia na nowe MacBooki wyposażone w procesory Apple Silicon. Firma spodziewa się dużego popytu na te urządzenia, a jednocześnie chciałaby się jak najszybciej uwolnić od układów Intela.

MacBooki z Apple Silicon już za tydzień

Prezentacja nowej generacji laptopów Apple ma nastąpić już za tydzień na konferencji „One More Thing. Według szeregu raportów i przecieków najprawdopodobniej pojawią się wtedy dwa 13-calowe modele z serii Air oraz Pro. Jest to pewne zaskoczenie w stosunku do wcześniejszych przewidywań, które obstawiały następcę 12-calowego MacBooka jako potencjalnego debiutanta.

Reklama

Duże zamówienia

Według wspomnianego serwisu Apple chce do początku 2021 r. wyprodukować 2,5 miliona takich urządzeń, co stanowi 20% wielkości sprzedaży laptopów z jabłkiem za 2019 r. Te same źródła dodają, że kolejne modele laptopów Apple z autorskimi procesorami miałyby się pojawić w drugim kwartale przyszłego roku. Wtedy pojawi się zapewne MBP 16 oraz być może wyższe wersje MBP 13 z nowym układem GPU, zaprojektowanym przez Apple dla mocniejszych komputerów, o którym skąpe przecieki pojawiają się od jakiegoś czasu.

Apple Silicon, wszystko na jedną kartę

W Apple zdecydowanie zaczyna się najbardziej nerwowy okres od jakiejś dekady. Sukces komputerów z układami w architekturze ARM jest kluczowy dla dalszego rozwoju linii Macintoshy. Nie ma się więc co dziwić, że Apple stawia z produkcją wszystko na jedną kartę. Ciekawe swoją drogą, czy firma zechce nowym laptopom z 5 nm procesorami A14 produkowanymi przez TSMC pomóc niższą ceną. Wydaje się to z każdej strony logicznym krokiem, ale jak wiemy, Tim Cook niechętnie podejmuje takie decyzje.

Źródło: [1]

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama