Nexus S to nowy telefon firmowany przez Google, jest to też jednocześnie pierwszym telefonem z systemem Android w najnowszej wersji 2.3 czyli Gingerbr...
W nowej wersji systemu mobilnego Google zobaczymy (a właściwie to zobaczą właściciele Nexus S) odświeżony główny interfejs oraz uproszczenia w sekcji konfiguracji i samym menu. Poprawiona została też klawiatura, dzięki czemu będzie ona bardziej dokładna jeśli chodzi o wprowadzenie tekstu, będziemy mieli podpowiedzi podczas pisania jak również znacznie poprawiony mechanizm copy paste.
Z ważniejszych i większych zmian jakie wprowadza Gingerbread można wymienić możliwość tworzenia hotspotu dającego możliwość podłączenia do 6 urządzeń, które mogą za pomocą telefonu korzystać z internetu. Kolejną ciekawą rzeczą są rozmowy VOIP czyli możliwość zdefiniowania adresu SIP przez który będziemy dokonywać połączeń. Należy jednak pamiętać, że dostępność tej opcji zależeć będzie zarówno od operatora jak również producenta telefonu. Wszystkich zainteresowanych szczegółami nowego systemu odsyłam na blog RWW gdzie dość szczegółowo wypisane są pozostałe funkcje.
Wracając jednak do ślicznego Nexus S - telefon wizualnie robi naprawdę dobre wrażenie. Z tego co zrozumiałem jeśli chodzi o wydajność i rozwiązania technologiczne również stoi na wysokim poziomie.
Pytanie po co Google firmuje kolejny telefon swoją marką? Odpowiedzi na to pytanie szukałbym w sposobie w jaki dystrybuowany jest system Android. Google zrobiło naprawdę niezły bałagan jeśli chodzi o wersję i aktualizację systemu zostawiają chyba problem na głowie producentów telefonów.
Z drugiej strony Google pokazuj, że z wybranym partnerem HTC/Samsung itp. są w stanie przygotować nowoczesny i sprawnie działający system dedykowany pod konkretny model telefonu. Z punktu widzenia użytkownika jest to mało wygodne rozwiązanie bo co chwila dowiadujemy się, że nasz telefon jest już przestarzały i właśnie wyszedł nowy lepszy model z nowym lepszym i nie dostępnym dla nas systemem.
Nie da się jednak nie dostrzec w tych działania strategicznego zamysłu. Robienie bałaganu w wersjach nie jest przecież celem samym w sobie ale konsekwencją pewnych działań. Mam tutaj na myśli pozostawienie decyzji o wersji i aktualizacji systemu producentowi telefonu.
Daje to Androidowi dość dużą elastyczność ponieważ system może być używany zarówno na tanich telefonach (bez możliwości aktualizacji w przyszłości) lub modelach produkowanych w krótkich seriach. Jeśli natomiast chodzi o działkę premium to Android jest też zdolny wycisnąć całą moc z super nowoczesnego smartphona jakim jest na przykład Nexus S.
Dzięki takiemu podejściu Android dostępny jest na dziesiątkach zupełnie różnych modeli telefonów i dynamicznie zwiększa swój udział w rynku systemów mobilnych.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu