Podczas prezentacji, która otwierała Google I/O 2021 na temat Android Auto nie powiedziano zbyt wiele. Nie oznacza to jednak, że aplikacji nie czekają żadne zmiany związane z Android 12. Na kolejnych prezentacjach Google ujawniło nieco więcej.
Widgety w Android Auto
Wygląda na to, że rozwój Asystenta Google da mu w Android 12 znacznie większe możliwości. Przykładowo ma on uzyskać dostęp do widgetów, aby za ich pomocą wykonywać konkretne akcje. Jako przykład podano widget związany z restauracją. Kierowca bez odrywania rąk od kierownicy czy wykonywania połączenia telefonicznego, będzie mógł złożyć zamówienie przy pomocy asystenta i widgetu, który to umożliwia. Jak widać na poniższym ekranie, gdy kierowca poprosi asystenta o ponowne zamówienie, zostanie zapytany co chciałby zjeść na bazie ostatnich zamówień lub ulubionych pozycji w menu. Dla ułatwienia zostaną one wyświetlone na ekranie samochodu w formie pływającego menu wyświetlanego nad mapą. To kolejna czynność, w której asystent głosowy może nas wyręczyć.
Obsługa drugiego ekranu w Android Auto
Niedługo w Android Auto pojawi się też możliwość wykorzystania drugiego ekranu, podobnie jak jest to już możliwe w Apple Car Play. Nowe samochody coraz częściej mają tzw. wirtualne zegary, czyli wyświetlacz przed kierowcą, który pokazuje podstawowe informacje związane z jazdą samochodem. Taki wyświetlacz ma jednak znacznie większe możliwości, może np. pokazywać wskazówki nawigacji, choć do tej pory tylko z tej wbudowanej w system inforozrywki. W przyszłości się to zmieni, a jedną z pierwszych integracji wykonało BMW w modelu iX. Niestety, obsługa drugiego wyświetlacza jest związana z oprogramowaniem w samochodzie, więc nie każdy będzie mógł z niej skorzystać. Będzie to jednak niewątpliwie nowy trend, który powinien być coraz bardziej popularny.
Google coraz mocniej stawia również na bezprzewodową obsługę Android Auto. Już niedługo pojawi się funkcja Fast Pair, która ułatwia parowanie urządzeń Bluetooth. Teraz będzie działała również z komputerami pokładowymi w samochodach, pod warunkiem oczywiście, że obsługują bezprzewodowe Android Auto. Planowane jest też narzędzie, które może ułatwić życie użytkownikom ciągle korzystającym z kabla. Google będzie starało się automatycznie diagnozować jakiekolwiek problemy z połączeniem, w tym również te związane z uszkodzonym kablem. Ten ostatnio dosyć często potrafi mieć humory, sam u siebie wymieniałem kabel już 3 razy przez ostatnie 4 lata.
Wygląda więc na to, że w najbliższych miesiącach kierowcy korzystający z Android Auto będą mogli cieszyć się wieloma ciekawymi zmianami.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu