Felietony

Zdobądźmy specjalną odznakę od Foursquare dla Warszawy. Oby została nią Syrenka

Michał Szabłowski
Zdobądźmy specjalną odznakę od Foursquare dla Warszawy. Oby została nią Syrenka
Reklama

Z pewnością kojarzycie taki serwis geolokalizacyjny, którego pies z kulawą nogą nie używa w naszym pięknym kraju. Z Foursquare korzystają wyłącznie za...

Z pewnością kojarzycie taki serwis geolokalizacyjny, którego pies z kulawą nogą nie używa w naszym pięknym kraju. Z Foursquare korzystają wyłącznie zapaleńcy lubiący zbierać wirtualne odznaczenia i dzielić się ze znajomymi z innych portali społecznościowych tym, co i gdzie w danej chwili robią. To właśnie do nich (nie ważne czy są tubylcami, czy słoikami) skierowana jest prośba o pomoc w zdobyciu dla najbardziej klawego miasta na świecie specjalnej odznaki.
Reklama

Zanim opiszę, w jaki sposób miałoby właściwie wyglądać owe zaproszenie Foursquare do Warszawy, wytłumaczę, dlaczego użyłem na wstępie pięknego frazeologizmu w odniesieniu do popularności w Polsce tego amerykańskiego serwisu. Otóż oferowane przez 4sq meldunki powinny być nie tylko sposobem na szybsze zabicie akumulatora w smartfonie, lecz również umożliwiać zdobycie zniżek i innego typu rabatów w odwiedzanych lokalach: wszelkiej maści knajpach i sklepach. Niestety jestem w stanie na palcach jednej ręki mogę policzyć takie miejsca w Warszawie.

Na świecie liczba użytkowników Foursquare sięga blisko 20 milionów, w Polsce szacowana jest na około 20 tysięcy i z miesiąca na miesiąc wzrasta. Chodząc po mieście oraz wybierając się w podróże użytkownicy aplikacji "meldują się" w danym miejscu, w zamian otrzymując odznaki (tzn. "badge"). Przykładowo, za pojawienie się w kilkunastu najbardziej charakterystycznych miejscach w danym mieście można zdobyć jego odznakę. Właśnie o taki wirtualny fant dla Warszawy chce zawalczyć agencja MSLGROUP Social Hive Poland z Martą Zielińską na czele. Inicjatorzy kampanii na rzecz zdobycia warszawskiej odznaki mówią o niej, co następuje:

Brak własnych odznak jest bez wątpienia niekorzystny dla polskich miast. Foursquare to nie tylko sieć społecznościowa oparta na mobilności, geolokalizacji i rywalizacji, to także szeroko pojęty marketing miejsc. Badge to nie tylko odznaka, ale także możliwość kształtowania trendów, postaw i zachowań wśród mieszkańców oraz odwiedzających. Nie możemy odbiegać od innych europejskich miast, musimy pokazać, że jesteśmy jedną z głównych arterii europejskiego krwiobiegu mediów społecznościowych.

Wygląda na to, że gra jest warta świeczki. Coraz więcej miast na świecie może się pochwalić własnymi odznakami. Za „meldunki” w Berlinie użytkownicy darmowej aplikacji otrzymują odznakę z symbolem stolicy Niemiec – niedźwiadkiem, w Paryżu za meldunek możemy zostać nagrodzeni tarczą z Wieżą Eiffla, natomiast w Londynie - symbolem miasta, Tower Bridge. Całkiem niedawno przyznano unikatową odznakę również rosyjskiej stolicy. Chyba nie będziemy gorsi?

Nie wiemy jeszcze, który z symboli Warszawy miałby się pojawić na stołecznej odznace. Wśród propozycji pojawiają się zarówno te piękne: Syrenka i Zamek Królewski, jak i kompletnie dla mnie, to jest dla patrioty i Warszawiaka z krwi i kości, niezrozumiałe. Mowa o Pałacu Kultury i Nauki - darze narodu radzieckiego dla narodu polskiego, budowli noszącej niegdyś imię wielkiego przyjaciela wszystkich Polaków, Józefa Stalina.

Co trzeba zrobić aby wspomóc akcję? Można wziąć udział w wydarzeniu na facebooku „Zdobądźmy Foursquare Badge dla Warszawy” albo założyć konto w serwisie Foursquare, następnie odwiedzić stronę z listą najciekawszych miejsc w Warszawie i wcisnąć Save po prawej stronie.

Mam nadzieję, że gdy już zapadnie decyzja o przyznaniu Warszawie odznaki, wtedy nie zostanie nią pekin, lecz uzbrojona w miecz i tarczę Syrenka.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama