Twórcy największych hitów ze smartfonów ogłaszają partnerstwo z Xboksem

Ekosystem Xboksa stale się rozwija. Microsoft non-stop dorzuca nowe, intrygujące funkcje — zarówno samym konsolom, jak i usługom związanym z marką. Dla wielu graczy to wciąż jednak za mało. Nie ważne co robi Microsoft, non-stop brakuje im tam tytułów które pozwoliłyby wyróżnić się platformie. PlayStation w ostatnich generacjach potrafiło bombardować hitami na wyłączność, Xboks nie był aż tak płodny w temacie, a grom nie udało się zdobyć aż takiej sympatii graczy.

W ostatnich latach Microsoft wybrał się na zakupy i przyjął pod swoje skrzydła wiele studiów. Jedno z najgłośniejszych przejęć to ZeniMax Media, to jemu zawdzięczamy tak tłumną obecność produkcji Bethesdy w abonamencie Xbox Game Pass. Ale przecież oprócz tego kupili również inXile Entertainment, Obsidian Entertainment, NinjaTheory, Playground Games czy Undead Labs — i to wszystko w ostatnich 2-3 latach. Jako że ze względu na wielkość projektów i stopień ich skomplikowania obecnie gry tworzone są latami — na premiery przyjdzie nam jeszcze chwilę zaczekać, ale prawdopodobnie będą to tytuły z najwyższej półki które pokażą na co stać konsole nowej generacji Microsoftu... no i, rzecz jasna, jak dobrze mogą wyglądać przy wypasionym PC. Bo skoro ekosystem - to na całego, dlatego nie mam żadnych wątpliwości, że te gry trafią także na PC.

Czytaj dalej poniżej

74 nowe gry dostają FPS Boost na konsoli Xbox Series X/S Kamil Świtalski

Kolejne szczegóły technologii FPS Boost dla XBox Series S i X Krzysztof Kurdyła

Ale Microsoft nie zwalnia tempa — i właśnie dowiedzieliśmy się o nowym projekcie giganta z Redmond. Tym razem to nie zakupy, a partnerstwo — i prawdopodobnie żaden z hardkorowych graczy nie będzie z niego specjalnie zadowolony. Chodzi bowiem o należące do chińskiego giganta Tencent studio TiMi. To oni odpowiedzialne są za mobilne hity ostatnich lat — m.in. Call of Duty: Mobile czy Honor of Kings. Informacja o partnerstwie pojawiła się wyłącznie po chińsku, a pomocą w zrozumieniu komunikatu przychodzi więc Google Translate, które podpowiada że firmy nawiązały strategiczne partnerstwo i będą wspólnie pracować nad zawartością do gier.

Na tę chwilę nie padły żadne szczegóły — nie wiadomo na czym będzie polegać partnerstwo obu firm, ani też przy czym pomogą Microsoftowi. Dotychczasowe przenosiny marek MS na sprzęty mobilne, delikatnie mówiąc, nie były hitem — i tak, mam tu na myśli przede wszystkim Gears POP. Gra miała ogromny potencjał, ale kilkanaście miesięcy później zniknęła z rynku — od kilku tygodni już w nią nie pogracie. Ale kto wie, może w obliczu świeżego początku, autorskich projektów które potencjalnie będą na wyłączność ekosystemu Xbox. Kto wie, może kolejnym strzałem Microsoftu będzie mobilna odsłona Halo albo Gears of War zrobiona przez tych, którzy w tej branży właściwie nie mają sobie równych i znają się na robocie jak nikt inny?