Najwyższa pora wybrać jakieś odpowiadające nam badania, poczytać o ich wynikach, a następnie powiedzieć: No! Takie informacje to ja rozumiem, a nie jakieś „gry powodują agresję”. Nie ukrywam, że lepiej się czyta o tym, co akurat przemawia na naszą korzyść, dlatego jako osoba pogrywająca w różne gry, z przyjemnością dowiedziałem się, że prawdopodobnie jestem lepszy w przewidywaniu przyszłych wydarzeń. Co prawda nie mam na to żadnej gwarancji, ale co tam…
Zdecydowanie wolę oglądać takie wyniki badań niż bajki, że gry powodują agresję
Granie w gry ma swoje zalety
Podobno ludzie, którzy regularnie poświęcają swój czas grom akcji, lepiej kojarzą fakty, a w dodatku sprawniej wykorzystują zdobytą wiedzę w przewidywaniu przyszłych wydarzeń (sprawniej od osób, które nie są graczami). Przynajmniej takie informacje spływają z Uniwersytet Ruhry w Bochum (Niemcy).
Jak możemy przeczytać na stronie Polskiej Agencji Prasowej:
Pracownicy uniwersytetu zaprosili do laboratorium 17 ochotników poświęcających co najmniej 15 godzin w tygodniu na granie w gry akcji oraz 17 osób sporadycznie angażujących się w gry wideo. Uczestnicy na podstawie trzech kart zawierających różne symbole mieli przewidzieć pogodę – określić, czy z większym prawdopodobieństwem będzie słonecznie, czy deszczowo. Po każdej rundzie otrzymywali informację zwrotną na temat trafności swoich przewidywań, a na koniec całej sesji wypełniali test sprawdzający nabytą wiedzę. Podczas gdy badani uczyli się nowych powiązań, naukowcy mierzyli aktywność ich mózgu za pomocą obrazowania metodą rezonansu magnetycznego. Źródło.
O dziwo nie chodziło o przewidywanie tego w jakim kierunku wystrzelić rakietę, żeby trafić poruszającego się przeciwnika (dawne dzieje, np. w Unreal Tournament się to przydawało), ale podobno osoby poświęcające swój wolny czas grom, mają większe szanse w… wykorzystywaniu dostępnych wskazówek do przewidywania pogody? Ok, to też wartościowa zdolność, na pewno się przyda, biorę! Poza tym, im większy stopień niepewności, tym lepiej miłośnicy gier akcji radzili sobie ze swoim zadaniem (wspomniany przykład to 60% prawdopodobieństwa deszczu i 40% prawdopodobieństwa słońca).
Gracze szybko analizują
Dodatkowo, rejestrowanie aktywności mózgu wykazało wyższą aktywność hipokampa (pamięć, orientacja przestrzenna, uczenie się) u zwolenników gier. Badaczka Sabrina Schenk stwierdziła, że badanie pokazuje, iż gracze są lepsi w szybkim analizowaniu sytuacji i kategoryzowaniu faktów. Ta zdolność jest widoczna zwłaszcza wtedy, gdy spotykamy się z sytuacją o wyskim stopniu niepewności. Poza tym, badaczka powiedziała:
Uważamy, że granie w gry wideo pomaga trenować niektóre obszary mózgu, np. hipokamp. Taki trening jest ważny nie tylko dla młodych ludzi, ale również dla osób starszych, u których zmiany w rejonie hipokampa mogą prowadzić do upośledzenia pamięci. Być może w przyszłości będziemy mogli temu zapobiec, dzięki wykorzystaniu gier wideo. Źródło.
Ja się już przyzwyczaiłem, że zazwyczaj każdy może znaleźć takie badania jakie mu akurat pasują… W tym wypadku mamy coś przemawiającego za poświęcaniem wolnego czasu grom. Może kiedyś zrobią podobne, ale z większa ilością uczestników?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu