Zapowiedziany jeszcze w lutym, a oficjalnie pokazany w marcu w czasie targów w Genewie, lifting Volkswagena Passata B8 wreszcie wchodzi do sprzedaży. W polskich salonach dostępny jest już cennik nowego modelu, który początkowo będzie dostępny tylko w dwóch wyższych wersjach wyposażenia i tylko z automatyczną skrzynią biegów.
Volkswagen Passat B8 po liftingu to taka wersja premium
Wygląda na to, że dopóki w sprzedaży będzie jeszcze obecna generacja Passata, to nowa wersja dostępna będzie tylko w wyższych poziomach wyposażenia. Nowy model można już zamawiać, ale w cenniku znajdziecie tylko najmocniejsze silniki sparowane z automatyczną skrzynią biegów z pakietem Business lub Elegance. Dopiero za jakiś czas w ofercie pojawi się podstawowy model Essence oraz najsłabszy silnik 2.0 TDI Evo o mocy 150 KM, który może być też dostępny z manualną skrzynią biegów.
To wszystko sprawia, że obecnie za nowego Passata trzeba zapłacić przynajmniej 134 390 PLN. Za tyle dostaniecie silnik 2.0 TSI o mocy 190 KM, siedmiostopniowy automat DSG (dostępny z każdym silnikiem) oraz pakiet wyposażenia Business, na który składa się między innymi funkcja Travel Assist. To rozwiązanie, w którym zawarty jest asystent utrzymania na pasie ruchu, adaptacyjny tempomat z asystentem jazdy w korku oraz system automatycznego hamowania w razie wykrycia przeszkody bądź zasłabnięcia kierowcy. Oznacza to, że nowy Passat po autostradzie może praktycznie jechać samodzielnie. Nadal trzeba jednak trzymać ręce na kierownicy, ale dzięki pojemnościowym czujnikom, nie trzeba tą kierownicą nawet ruszać.
Za najtańszy model z dwulitrowym dieslem o mocy 190 KM trzeba zapłacić nieco ponad 150 000 PLN, czyli o ponad 15 000 PLN więcej niż za silnik benzynowy. Za najmocniejszy silnik benzynowy 2.0 TSI 272 KM z napędem na cztery koła zapłacimy już 178 190 PLN (dostępny tylko w wersji Business), a za 240-konnego diesla, również z napędem 4Motion trzeba zapłacić 182 490 PLN. Dla porównania najtańszy Passat B8 kosztuje obecnie 104 290 PLN i oferuje silnik 1.5 TSI o mocy 150 KM, manualną skrzynię biegów i pakiet wyposażenia Trendline. Można zatem oczekiwać, że jak w ofercie pojawi się wersja Essence to podstawowy model może kosztować właśnie nieco ponad 100 000 PLN.
Więcej technologii i matrycowe światła LED
Pomimo, że Volkswagen Passat B8 po liftingu oferuje w obu wersjach bardzo bogate wyposażenie, to i tak w cenniku jest jeszcze cały szereg opcji, które mogą wywindować cenę takiego modelu na grubo ponad 200 000 PLN. Dla przykładu pakiet Premium, na który składa się nawigacja satelitarna, bezkluczykowy dostęp i 3 lata abonamentu na usługę WeConnect Plus to wydatek rzędu blisko 5000 PLN. Za matrycowe reflektory LED trzeba dopłacić około 10 000 PLN, a kolejne 13 000 PLN za cyfrowe zegary. Kamera cofania z asystentem parkowania to kolejne 2000-3000 PLN w zależności od wersji. Pakiet stylistyczny R-Line to wydatek około 6000-7000 PLN. Ba nawet za rolety na bocznych i tylnej szybie trzeba dopłacić 2000 PLN.
W standardzie mamy za to system multimedialny MIB3, który współpracuje z Android Auto i bezprzewodowo z Apple Car Play, a także szereg innych udogodnień. Nowy model można już zamawiać w salonach, a pierwsze dostawy powinny rozpocząć się we wrześniu.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu