Smart TV, smartfon - widzicie cechę wspólną? Słowo smart, które nie jest tu przypadkowe. Smartfon i telewizor Smart TV Samsunga potrafią się dogadać i to lepiej niż mogłoby się na pierwszy rzut oka wydawać.
Ile osób posiadających smartfona Samsunga i telewizor Samsunga wie, że można te dwa urządzenia połączyć? Ale nie przewodem, bo to niezbyt wygodne i na niewiele się zda. Jeśli jednak podepniemy oba sprzęty do domowej sieci Wi-Fi okaże się, że teoretycznie nie związany z telewizorem smartfon może stać się jego przedłużeniem - pozwalając nam korzystać z dobrodziejstw dużego ekranu wygodniej i w sposób, jakiego do tej pory nie znaliśmy.
Łatwiejsze korzystanie z multimediów
Czego używamy częściej do robienia zdjęć i kręcenia filmów - ciężkiego aparatu i kamery, czy smartfona? Przy jakości dzisiejszych aparatów, smartfon w kieszeni wystarczy by zarejestrować najfajniejsze chwile z wakacji, rodzinnej imprezy czy występu pociechy. Ale co zrobić, by pokazać te materiały rodzinie, która akurat przyjechała nas odwiedzić - na kilku calach nie jest to wygodne, przekazywanie telefonu z rąk do rąk również. Można podłączyć go do komputera i zgrać pliki, udostępnić materiały do chmury, zgrać je później na komputer, dalej na pendrive i podłączyć o jakiegoś ekranu. Sporo zachodu, nie da się łatwiej?
Szybka wizyta w sklepie Google, odnalezienie Samsung Smart View, instalacja i błyskawiczne parowanie z telewizorem. Od tej chwili oba urządzenia widzą się wzajemnie i jeśli ustawicie odpowiednią opcję w aplikacji, będą się łączyć automatycznie.
Smart View jest przejrzyste i po porozumieniu się z telewizorem wyświetla informację o odnalezionym odbiorniku tv oraz pasek aplikacji zainstalowanych na urządzeniu wiszącym na ścianie lub stojącym na szafce. Programy są tak ułożone, by tych najczęściej uruchamianych nie trzeba było długo szukać. Po wyborze ikony i zdalnym uruchomieniu aplikacji, po kilkuchwilach pojawi się ona na ekranie telewizora. Ale jak nią sterować, skoro mamy w dłoniach smartfona?
Na dwa sposoby. W prawym dolnym rogu aplikacji Smart View znajdziecie małą okrągłą ikonę pilota. Po jej stuknięciu ekran smartfona wypełni schemat pilota, wraz z touchpadem, za pomocą którego można poruszać się po menu aplikacji w telewizorze (można też zamienić go na strzałki). Wygodne i przypomina używanie pilota, sam polecam jednak inny sposób. Niech za przykład posłuży Netflix - w Smart View zobaczycie skróty do polecanych filmów i seriali, uruchomicie też oglądany materiał tam, gdzie ostatnio skończyliście. Ten sam schemat dotyczy również innych aplikacji - HBOGO, Filmboksa, Playera, itd. Również YouTuba, gdzie bezpośrednio ze Smart View mogę uruchomić polecane filmy - sprawdzałem to te same, które normalnie znajdują się w rubryce „na czasie”.
Część aplikacji, takich jak na przykład YouTube, pozwoli przesłać materiały z aplikacji bezpośrednio na ekran. Wystarczy uruchomić appkę YT, następnie film i zerknąć na prawy górny róg ekranu - znajdują się tam ikony. Jedna z nich to prostokąt z wpisanym logo sieci WiFi. Po jej wybraniu będziemy mogli przesłać obraz na telewizor Samsunga.
Można też słuchać muzyki
Używam Spotify od polskiej premiery usługi i jedną z moich ulubionych opcji jest Spotify Connect. Ale żeby móc z tego dobrodziejstwa skorzystać, sprzęt odtwarzający musi mieć zainstalowaną własną aplikację. W przypadku używanego przeze mnie Samsunga KS7000 była to jedna z pierwszych appek, które pobrałem. Po zalogowaniu (w prosty sposób, właśnie odtwarzając muzykę ze smartfona przez Spotify Connect) telewizor zostaje dodany do listy urządzeń obsługiwanych przez tę funkcję. Teraz można nie tylko odtwarzać muzykę z poziomu aplikacji w telewizorze, ale wykorzystać go jako dodatkowy głośnik, puścić muzykę ze smartfona na imprezie, czy w jakiejkolwiek innej sytuacji. Jeśli jest tam jeszcze podłączony soundbar lub dodatkowe głośniki przez BT - telewizor będzie przekaźnikiem, który ułatwi słuchanie muzyki w domu.
Duży ekran do oglądania zdjęć
„Hej, pokaż zdjęcia z wyjazdu!” - każdy z nas to słyszał. Ostatnio sam łapię się na tym, że zamiast aparatu, zabieram ze sobą tylko smartfona. Używam prywatnie Samsunga Galaxy S7 Edge, więc o jakość zrobionych zdjęć czy zarejestrowanych filmów jestem spokojny. I mimo tego, że AMOLED w telefonie radzi sobie ze zdjęciami bardzo dobrze, ekran jest za mały by kilka osób mogła na nim komfortowo przeglądać zdjęcia. Tu z pomocą przychodzi Smart View. Po uruchomieniu aplikacji, na końcu wspomnianego paska z listą aplikacji znajdziecie 3 ikony - My Photos, My Videos i My Music. Za ich pomocą dostaniecie się do biblioteki plików na smartfonie. A stąd już prosta droga do wyświetlenia filmów i zdjęć na dużym ekranie telewizora. Aplikacja pozwala poruszać się nie tylko między multimediami, ale również między katalogami, co zdecydowanie ułatwia nawigację. Co więcej, można samodzielnie przeglądać zdjęcia przesuwając palcem po ekranie smartfona lub uruchomić pokaz sladjów. Idealne rozwiązanie kiedy przed ekranem zgromadzi się rodzina celem obejrzenia zdjęć z wakacji, wesela czy wspólnej wycieczki.
Smartfon niczym komputer, na ekranie TV
Najświeższą sprawą jest Samsung Dex, czyli stacja dokująca dla smartfonów Samsung Galaxy S8 i S8 Plus. To peryferyjne urządzenie zamienia smartfona w komputer, ale potrzebny jest też do tego ekran. Dlaczego ograniczać się do monitora, jeśli za taki ekran dla telefonu może posłużyć właśnie telewizor? Tu zasada działania jest banalnie prosta, Samsung Dex ma port wyjścia HDMI, wystarczy więc po prostu podłączyć tam przewód HDMI, a jego drugi koniec wpiąć do telewizora. Używanie smartfono-komputera w ten sposób to naprawdę fajne i ciekawe doświadczenie.
Synergia między telewizorem, a smartfonem Samsunga to doskonały przykład tego, że warto funkcjonować w ramach usług jednego producenta sprzętu. Telefony z serii Galaxy wydają się być naturalnym rozwinięciem funkcjonalności telewizora lub urządzeniem do szybkiego i łatwego przekazywania treści. Bo jak sami widzicie, pokazanie rodzinie zrobionych smartfonem zdjęć z wakacji to tylko kilka kliknięć, a frajda ze wspólnego wspominania na kilkudziesięciu calach jest nie do przecenienia.
-
Tekst powstał we współpracy z firmą Samsung
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu