Czy producenci powerbanków mogą nas czymś jeszcze zaskoczyć? Satechi Quatro Wireless Power Bank pokazuje, że tak.

W świecie mobilnych ładowarek i powerbanków nie brakuje już sprzętów, które łączą w sobie wygodę ładowania bezprzewodowego i przewodowego, przy jednoczesnym zachowaniu atrakcyjnego wyglądu. Jednak kiedy dodamy do tego wymóg wsparcia dla zegarków Apple – temat się komplikuje i nie ma tak wielu opcji, jak wielu mogłoby tego oczekiwać. Satechi Quatro Wireless Power Bank to jeden z nielicznych powerbanków, który próbuje sprostać wyzwaniu i... wychodzi mu to naprawdę nieźle.
Polecamy na Geekweek: "Kwantowe monstrum" to przełom. Pierwszy taki komputer na świecie
Unikalna konstrukcja i design
Satechi Quatro Wireless Power Bank wyróżnia się na tle konkurencji przede wszystkim wsparciem dla zegarków giganta z Cupertino. To nie tylko klasyczny powerbank z dwoma portami (klasycznym USB-A i współczesnym standardem w postaci USB-C), ale także urządzenie ze zintegrowaną ładowarką do Apple Watch oraz bezprzewodową ładowarką Qi. Co więcej: pozwala na jednoczesne ładowanie z wykorzystaniem 3 elementów. Pozwala to w tym samym momencie podłączyć smartfon (np. przewodowo), słuchawki (np. bezprzewodowo) i zegarek.
Obudowa wykonana jest z czarnego, matowego, tworzywa sztucznego, a krawędzie zostały chromowane, nawiązując do stylistyki starszych iPhone’ów. Powerbank jest lekki (cała konstrukcja waży raptem 263 gramy), ale ze względu na swoje możliwości – cała konstrukcja jest dość spora. I nie da się ukryć, że jest większa niż inne modele o tej samej pojemności. Wymiary (ok. 16,2 x 7,3 x 1,8 cm) sprawiają, że bez problemu zmieści się w małych kieszonkach większości toreb czy plecaków, ale rozumiem, że dla poszukujących "po prostu" powerbanka 10000 mAh może to być nieco przerost formy nad treścią.
Ładowanie trzech urządzeń jednocześnie: oto największa zasługa tego gadżetu
Największą zaletą Satechi Quatro jest bez wątpliwie możliwość ładowania kilku urządzeń jednocześnie. I jeśli chodzi o technikalia, to sprzęt oferuje:
- Bezprzewodowe ładowanie Qi – do 5 W. W moim przypadku idealnie sprawdziło się do słuchawek – zarówno tych od Apple, jak i Huawei, których używam zamiennie;
- Dedykowaną ładowarkę do Apple Watcha – moduł ładuje zegarek z mocą do 2,5 W, co jest dalekie od ideału, ale w pełni wystarczające, by doładować sprzęt w ekstremalnych warunkach i w razie nagłej potrzeby. A raczej wówczas będziemy z niego przede wszystkim korzystać;
- USB-C Power Delivery – szybkie ładowanie do 18 W. Za jego pośrednictwem możemy szybko naładować powerbank oraz obsługuje szybkie ładowanie smartfonów, tabletów czy przenośnych konsol;
- USB-A – port o mocy do 12 W, idealny do ładowania starszych urządzeń lub drugiego telefonu. Ładowanie bezprzewodowe może nie należeć do najszybszych opcji, ale kiedy nie mamy ze sobą żadnych dodatkowych kabli może okazać się prawdziwym wybawieniem w podbramkowych sytuacjach.
Codzienne użytkowanie: co na tak, co na nie?
Z powerbanka Satechi Quatro Wireless Power Bank miałem przyjemność korzystać przez ostatnich kilka tygodni, a nawet zabrać go na wyjazdy. Sprzęt sprawdził się na medal – szczególnie przy długich połączeniach lotniczych. To właśnie tam możliwość ładowania Apple Watcha bez kabla była prawdziwym zbawieniem. Na plus również opcja ładowania urządzenia, przy jednoczesnym korzystaniu z jego funkcji.
W praktyce powerbank o pojemności 10000 mAh pozwala na dwukrotne naładowanie iPhone'a, kilkukrotne doładowanie Apple Watcha oraz pełne naładowanie słuchawek AirPods. To wystarczająca ilość energii na cały dzień intensywnego użytkowania, a w moim przypadku okazała się również wystarczającą podczas spontanicznego weekendowego wyjazdu, gdy w pośpiechu zapomniałem zabrać mojego etui z kablami.
Największym problemem okazało się, rzecz jasna, wolne bezprzewodowe ładowanie – tutaj była to opcja zdecydowanie całonocna. Fajnie byłoby widzieć ta magnetyczne mocowanie, by nie trzeba było regularnie się upewniać, że wszystko odbywa się, jak należy. Niestety: nie tym razem, może w kolejnej generacji. Kolejnym minusem (i to takim, który dla wielu może okazać się decydujący) jest cena.
Satechi Quatro Wireless Power Bank jest droższy od większości powerbanków o tej samej pojemności, a dodatkowe funkcje (ładowarka do Apple Watch, ładowanie bezprzewodowe) z licencją Apple prawdopodobnie odpowiednio wywindowały cenę akcesorium w górę. Pytanie brzmi: ile osób będzie w stanie zapłacić niemałe pieniądze za tę wygodę? Na plus także bez wątpienia wygoda obsługi. Nie znajdziemy tu żadnych ekranów: zamiast tego mamy kilka diod informujących o poziomie naładowania sprzętu, a także jeden niepozorny przycisk. Czy komuś potrzeba więcej?
Doskonały dla applowców, ale cena potrafi odstraszyć
Satechi Quatro Wireless Power Bank to dość wyjątkowy powerbank na rynku, oferujący coś ekstra. Za to "ekstra" trzeba jednak słono zapłacić, co dla wielu może być przesadą i barierą nie do przeskoczenia. To urządzenie jest solidnym wyborem dla osób korzystających z wielu urządzeń Apple, które szukają wygodnego i uniwersalnego rozwiązania do ładowania swoich urządzeń. Zarówno na co dzień, jak i w podróży!
- uniwersalny powerbank dla urządzeń mobilnych Apple
- pojemność 10000 mAh
- ładowanie starszych urządzeń
- cena
- stosunkowo wolne bezprzewodowe ładowanie
- mało czytelne informacje o poziomie naładowania
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu