Felietony

Samsung nie będzie sprzedawał swoich tabletów z Windows RT w USA. Nie opłaca się

Kamil Mizera
Samsung nie będzie sprzedawał swoich tabletów z Windows RT w USA. Nie opłaca się
11

Powoli sklepowe półki wypełniają się nowymi urządzeniami działającymi pod kontrolą Windows 8. Komputery, nowoczesne, hybrydowe laptopy i ultrabooki, no i tablety oczywiście, w dwóch odmianach, z Windows RT i pełnym systemem (te ostatnie jeszcze do sklepów nie dotarły). I choć urządzenia z RT wydają...

Powoli sklepowe półki wypełniają się nowymi urządzeniami działającymi pod kontrolą Windows 8. Komputery, nowoczesne, hybrydowe laptopy i ultrabooki, no i tablety oczywiście, w dwóch odmianach, z Windows RT i pełnym systemem (te ostatnie jeszcze do sklepów nie dotarły). I choć urządzenia z RT wydają się mieć największą szansę na zdobycie popularności ze względu na niższą cenę, to jednak zaczynają się pojawiać pierwsze oznaki, że tak wcale być nie musi.

Otóż okazuje się, że Samsung nie będzie sprzedawał swojego tabletu z Windows RT, na jednym z największych przecież rynków na świecie, czyli w USA. Co wpłynęło na taką decyzję? Jak możemy się dowiedzieć, dwie podstawowe sprawy. Przede wszystkim nie ma szczególnie dużego odzewu ze strony partnerów handlowych, donoszących Samsungowi, że zapotrzebowanie na ten typ urządzenia może nie zapewnić odpowiednich zysków. Co jednak ważniejsze, firma uznała, że musiałaby ponieść ogromne koszty edukacji konsumentów, ucząc ich nowego systemu i przekonując do jego zakupu. A to, przy konieczności zaoferowania niewygórowanej ceny za tablet z Windows RT mogłoby się nie opłacić. Nie oznacza to jednak, że firma w ogóle darowała sobie sprzedaż tych urządzeń w USA, na razie zamierza poczekać i nie wyklucza, że w przyszłości sytuacja ulegnie zmianie.

Decyzja Samsunga jest niemal spełnieniem najgorszych przewidywań Microsoftu. Gigant od początku obawiał się, że wprowadzone zmiany w jego systemie, które mogą być postrzegane przez rzesze użytkowników, jako rewolucyjne, nie do końca spotkają się z pozytywnym odzewem i trzeba będzie, najprościej to ujmując, nauczyć konsumentów nowego Windowsa. To, że Microsoft nie zaniedbuje tej sfery widać po całej dotychczasowej polityce informacyjnej firmy, od wypuszczania dostępnych publicznie wczesnych wersji systemu po zmasowaną kampanię reklamową w mediach. W pewnym momencie w polskiej telewizji było tak dużo reklam z Windowsem w tle, że zaczynało to się robić irytujące. Jednak przed Microsoftem wciąż ogromna praca u podstaw na rzecz przekonania klientów, że nowy Windows wart jest zainteresowania. Widać, że Samsungowi ta praca się nie uśmiecha i również nie opłaca, przynajmniej jeżeli chodzi o tablety z Windows RT. Trudno się dziwić, urządzenia te nie mogą być drogie, jeżeli mają konkurować na rynku z Androidem, a koszty reklamy i kampanii informacyjnej mogą być wysokie. Jeżeli sam Samsung sobie odpuszcza Amerykę, to co będzie z innymi producentami?

Zdjęcie

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu