Revolut otrzymał europejską licencję bankową od Banku Litwy i Europejskiego Banku Centralnego (ECB) pod koniec 2018 roku, rok później powołane zostały na tej podstawie struktury nowego banku Revolut Bank z siedzibą na Litwie, na którego czele stanął Virgilijus Mirkės.
Virgilijus Mirkės, CEO w Revolut Bank:
Revolut jest marką bliską polskim klientom. Rozwiązujemy realne codzienne problemy naszych klientów, pomagamy im zarządzać finansami, oferujemy innowacyjne produkty finansowe. To kolejny krok w naszej misji stworzenia najbardziej przyjaznego klientom banku w Europie.
Możliwość założenia konta bankowego w Banku Revolut, a w zasadzie transferu z obecnej usługi, otrzymują już użytkownicy najaktywniej korzystający do tej pory z usług Revolut. Po założeniu konta będą mieli możliwość przelewania na nie swojego wynagrodzenia, a środki te będą zabezpieczone przez litewski rządowy system ubezpieczeń inwestycji i depozytów. Polska po testach na Litwie jest pierwszym zagranicznym rynkiem, na którym Revolut udostępnia swoje usługi bankowe.
Klienci Revolut Bank będą mogli deponować swoje wynagrodzenie na kontach bankowych zabezpieczonych przez litewski rządowy system ubezpieczeń inwestycji i depozytów. Klienci, którzy otrzymają zaproszenie, będą mogli zrobić upgrade swojego konta i w kilka minut przenieść środki z podmiotu działającego w oparciu o licencję pieniądza elektronicznego (Revolut Payments) do podmiotu z licencję bankową (Revolut Bank).
Revolut ma w Polsce już 1 milion aktywnych klientów. Konta bankowe to początek działalności Revolut Banku w naszym kraju, w najbliższym czasie zaoferowane zostaną produkty kredytowe.
Źródło: Revolut.
Więcej z kategorii Bank:
- Zbliżeniowe płatności BLIK już w tym roku. Co o nich wiemy? [Aktualizacja]
- Powstanie polski RobinHood? mPay kupuje najtańszy dom maklerski
- Alior i T-Mobile Usługi Bankowe nie będą działać przez blisko dobę. Wszystkiemu winna fuzja
- Klienci Santandera mogą już inicjować przelewy również z mBanku bez przelogowywania się
- Mastercard stworzył kartę z czytnikiem linii papilarnych. Fajnie, ale po co?