Rzecznik Orange o nowym rankingu SpeedTest: Orange Światłowód robi różnicę

Prędkość internetu stacjonarnego

Orange nie wskoczył wprawdzie do czwórki operatorów, którzy oferują największą średnią prędkość internetu stacjonarnego, tu wieje nudą od kilku miesięcy - opanowali go operatorzy kablowi w praktycznie tej samej konfiguracji.

Na pierwszym miejscu INEA, w minionym miesiącu średnia prędkość wyniosła u tego operatora 92,08 Mps przy pobieranych danych, w przypadku wysyłanych - 24,23 Mbps, ping - 15 ms. Wynik osiągnięty na podstawie prawie 60 tysięcy testów użytkowników internetu u tego operatora.

Na następnym miejscu mamy UPC z wynikiem odpowiednio - 83,54 Mbps/14,34 Mbps, 26 ms przy największej liczbie testów, bo aż 160 tysięcy. Podium zamyka operator Toya z nieco gorszym wynikiem przy pobieranych danych, a lepszym przy wysyłanych - 76,94 Mbps/21,83 Mbps/18 ms na podstawie 19751 testów. Na ostatnim miejscu Vectra - 66,51 Mbps/12,28 Mbps/27 ms - tu też sporo testów było przeprowadzonych, bo ponad 75 tysięcy.

Czytaj dalej poniżej

80 procent 7 i 8-latków ma własny smartfon. To nie jest głupie, ale... Jakub Szczęsny

W Play iPhone XS 64 GB o ponad 500 zł drożej niż w przedsprzedaży. A jak u innych? Grzegorz Ułan

Wracając do Orange, SpeedTest wymienia tego operatora jako tego, któremu najbardziej skoczyła średnia prędkość bo aż o 16% przy aż 300 tysiącach testów we wrześniu, na co mogło się przyczynić zwiększenie klientom z automatu prędkości światłowodów Orange z prędkości 600 Mb/s do 1 Gb/s pod koniec sierpnia 2018 roku.

Jak sytuacja wygląda z prędkością mierzoną na routerach WiFi? Jest rzecz jasna wolniej, ale jak przekonują twórcy badania, prędkości te z miesiąca na miesiąc rosną, dzięki zmianie polityki operatorów, którzy zaczynają oferować swoim klientom dwuzakresowe routery Wi-Fi obsługujące standard 802.11ac.

Prędkość internetu mobilnego

Przejdźmy już do internetu mobilnego, gdzie zmienił się lider. Poprzednie kilka rankingów pierwsze miejsce okupował T-Mobile, teraz wskoczył na nie Orange, jednak z niewielką przewagą. W przypadku prędkości pobieranych danych, średnia prędkość u pomarańczowego operatora wyniosła 19,54 Mbps, a wysyłanych 7,91 Mbps, ping natomiast 45 ms, wszystko na podstawie 46125 testów. T-Mobile z kolei osiągnął bardzo zbliżony średni wynik, odpowiednio - 19,44 Mbps/7,69 Mbps/51 ms na podstawie 32941 testów.

 
Plus zamyka podium z wynikiem 17,61 Mbps przy wysyłaniu, 7,71 Mbps i pingiem 56 ms, a czwarty jest Play z prędkością pobieranych danych 15,83 Mbps, wysyłanych 5,45 Mbps i ping 51 ms.

W przypadku badań przeprowadzonych tylko w zasięgu LTE, Orange zamienił się miejscami z T-Mobile, który osiągnął w tej technologii średnią prędkość 23,61 Mbps przy pobieranych danych, 9,40 Mbps przy wysyłanych i ping 44 ms. Orange nieznacznie gorszy wynik przy pobieranych i nieco lepszy przy wysłanych danych. Tradycyjnie na 3 miejscu mamy Plusa i na ostatnim Play.

Nawiązując do tego ostatniego operatora, czyli Play, szkoda, że SpeedTest jak w poprzednich dwóch miesiącach nie udostępnił wyników z pomiarów dokonywanych bez roamingu krajowego, ale patrząc po tych udostępnionych rankingach w lipcu i sierpniu Play prawdopodobnie znowu byłby drugi.

Źródło: SpeedTest.pl.

Photo: Sashkin7/Depositphotos.