Internet

Nawet 20 lat więzienia za piractwo - takie kary przewiduje Malezja po zmianie prawa

Kamil Świtalski
Nawet 20 lat więzienia za piractwo - takie kary przewiduje Malezja po zmianie prawa
Reklama

Malezja to niezwykle malowniczy kraj. Ale to także kraj, gdzie prawo nie pozostawia złudzeń odnośnie swojego podejścia do piractwa. Właśnie zaostrzono tam kary za łamanie praw autorskich. I porównując je z obowiązującymi u nas lokalnie potencjalnymi konsekwencjami - tamtejsze wyglądają niezwykle poważnie. Bo grzywna może być najmniejszym problemem tamtejszych piratów.

Nowe kary za piractwo w Malezji. Nawet 20 lat więzienia i kilka tysięcy dolarów grzywny

Kary za udostępnianie i pobieranie pirackich treści od lat są mniej lub bardziej dotkliwe w różnych miejscach świata. Ale właśnie: udostępnianie plików, pobieranie plików, współdzielenie plików. Prawo związane z piractwem jest dość przestarzałe - i nie uwzględnia nowych opcji z cyfrowego świata, takich jak streaming. A jak pokazują ostatnie lata także na polskim poletku, nielegalne streamy stanowią ogromny problem. Dlatego też zmiany w tamtejszym prawodawstwie mają uszczelnić reguły dotyczące m.in. streamingu. I to dość dosadnie - bo nawet osoby oferujące urządzenia streamingowe i usługi szkodzące właścicielom praw autorskich mogą otrzymać grzywnę o wartości blisko 10 tys. złotych oraz do 20 lat pozbawienia wolności. Mało? No to dodajcie do tego, że odpowiedzialnych może być znacznie więcej - jak informuje Engadget, obwiniane mogą być też całe firmy, które brały udział w procederze pirackiego streamowania — albo przynajmniej tolerowały ten proces. I tak długo jak menadżerowie nie będą potrafili wykazać że nie mieli o tym pojęcia i zrobili co tylko w ich mocy by do naruszeń nie doszło, mogą także zostać uznani za winnych przestępstwa.

Reklama

Brzmi to dość poważnie i... z perspektywy polskiego kodeksu - wręcz kuriozalnie. Nie mam najmniejszego pojęcia jak wielka jest skala piractwa i jak wielki to problem w Malezji, ale kary które przewiduje nowe prawo wydają się być niezwykle surowe. Zwłaszcza w kontekście tych nieszczęsnych pracowników wyższego szczebla, którzy mogą mieć

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama