Poradniki

Pancerny smartfon - wybieramy urządzenia, które wytrzymają naprawdę wiele

Krzysztof Rojek
Pancerny smartfon - wybieramy urządzenia, które wytrzymają naprawdę wiele
Reklama

Pancerne smartfony to dosyć znana rynkowa nisza. Prawie każdy producent ma taki model w swojej ofercie. Co jednak powinno wyróżniać dobrego pancerniaka i jakim modelom warto się przyjrzeć?

Współczesne smarfony to urządzenia dosyć delikatne. Pomimo tego, że producenci co model kuszą nas wytrzymalszą obudową i przede wszystkim – wytrzymalszym ekranem, to te obietnice nauczyliśmy się traktować bardziej jako marketingową gadkę niż jako rzeczywiste zapewnienia. Po zakupie telefonu staramy się na niego nie tylko uważać, ale też – stosujemy różne systemy zabezpieczeń, najczęściej w postaci etui czy szkła/folii ochronnej. Smartfony to jednak urządzenia z natury wielofunkcyjne, więc kwestią czasu było stworzenie modeli, które będą w stanie wytrzymać więcej niż przeciętnie. Tak właśnie narodziła się grupa smartfonów pancernych.

Reklama

Naprawdę dobre pancerne smartfony - co je wyróżnia?

W kwestii pancernych smartfonów bardzo wiele zależy od producenta i tego, co dla niego oznacza słowo pancerny. Dlatego jeżeli już kupujemy taki telefon, to warto zwrócić uwagę, czy posiada on pewne funkcje:

  • wytrzymała obudowa i szkło na ekranie – w dzisiejszych czasach nawet bardzo delikatne smartfony mogą pochwalić się wojskowym certyfikatem MIL-STD, więc wartość takich zapewnień mocno spadła. Dlatego przed kupieniem urządzenia warto sprawdzić, jak radzi sobie ono przy mniej uważnym traktowaniu – upadkach, uderzeniach i wstrząsach.
  • odporność na kurz i wodę – tak samo jak w poprzednim przypadku, certyfikat IP68 ma większość współczesnych flagowców. Nie znaczy to jednak, że piach czy woda nie jest w stanie zrobić im krzywdy. Pancerne smartfony teoretycznie nie powinny mieć problemu z działaniem w takich warunkach.
  • odporność na wysokie i niskie temperatury – jak świat długi i szeroki, śmiejemy się z iPhone’ów, że te potrafią nie funkcjonować przy zbyt niskich temperaturach. Jeżeli te są za wysokie, większość współczesnych telefonów również nie będzie działała prawidłowo. Rolą wzmocnionych urządzeń jest więc większa odporność na ekstremalne temperatury.
  • możliwość łatwiej obsługi – jeżeli środowisko, w którym działa telefon jest ekstremalne, to bardzo mała szansa, że ktokolwiek będzie go obsługiwał gołymi rękoma. Dlatego właśnie wzmocnione smartfony powinny być dostosowane do obsługi np. w rękawiczkach ochronnych. Oznacza to np. więcej przycisków oraz większych ich rozmiar.
  • pojemna bateria – wzmocnione smartfony są wykorzystywane najczęściej do pracy, nie mogą więc pozwolić na to, żeby w środku dnia wyczerpało im się zasilanie. Na szczęście, większa obudowa to też więcej miejsca, co pozwala umieścić w nich dużą, co najmniej 5000 mAh baterię.
  • dodatkowe możliwości – smartfony do zadań specjalnych powinny być wyposażone w funkcje.. no cóż… do zadań specjalnych. Dlatego też takie telefony wyposażone są chociażby w projektory podczerwieni czy modne ostatnio kamery termowizyjne.

To, co warto zauważyć w przypadku telefonów pancernych to to, że najczęściej o jakiejkolwiek współczesnej specyfikacji możemy raczej zapomnieć. Najczęściej mamy tam mniej pamięci RAM, słabszy procesor i nieco gorszy ekran.

Pancerny telefon do zadań specjalnych - na te urządzenia warto zwrócić uwagę

Poniżej przedstawiam wam cztery urządzenia – nie są to ani najtańsze telefony w swojej klasie, ani też - najmocniejsze pod względem konfiguracji. Mój wybór polegał bardziej na wyszukiwaniu konkretnych, najciekawszych funkcji, które mogą zadecydować o wyborze smartfonu.

Hammer Explorer Pro

Telefon ten testowaliśmy dla was niedawno. To, na co warto zwrócić uwagę to, obok wytrzymałej konstrukcji. 6 GB pamięci RAM, złącze na akcesoria na pleckach (np. powerbank), wskaźnik laserowy. mierknik jakości powietrza, miejsce na 3 numery (hardware'owy DualSim+eSIM) i dodatkowy, konfigurowalny przycisk. Minusy? Nieco za wysoka cena.


CAT S61

Cat S61 nie jest najnowszym modelem firmy, ale jego obudowa sprawia wrażenie dużo wytrzymalszej od modelu S62. Zaprezentowany w 2018 r. telefon ma jednak oprócz wytrzymałości dużo innych ciekawych funkcji. Przede wszystkim - kamerę termowizyjną z zakresem (-20/400 st. celsjusza). Oprócz tego może pochwalić się laserowym dalmierzem i miernikiem jakości powietrza.


Reklama

Ulephone Armor 3W

Marka Ulephone ma prawo z niczym wam się nie kojarzyć, ale musicie wiedzieć, żę ten producent działa na rynku już od jakiegoś czasu, produkując właśnie m.in. serie Armor, w której model 3W jest jednym z najlepszych. 6 GB RAM, wytrzymała obudowa i niesamowicie pojemna bateria (ponad 10 000 mAh) czynią z tego urządzenia wartościową propozycję.


Reklama

MyPhone Hammer 3

A co, jeżeli nie potrzebujemy wcale smartfona, a chcemy tylko dzwonić i wysyłać SMS'y? Tutaj też znajdzie się dla nas urządzenie. MyPhone Hammer 3 ze względu na brak dużęgo ekranu jest prawdopodobnie wytrzymalszy (a na pewno tańszy) od innych telefonów w zestawieniu.


Czy zakup pancernego smartfona ma sens? Może lepiej zainwestować w case'a i szkło ochronne?

Patrząc na wybór pancernych smartfonów, zazwyczaj nachodzi nas jedno pytanie - czy na pewno ich potrzebuję? Nawet jeżeli często zdarza mi się upuścić telefon, to czy jestem skazany/skazana na korzystanie z takiego topornego urządzenia, czy też wystarczy, że włożę smartfon do obudowy, nakleję folię bądź szkło ochronne i wszystko będzie "OK"? Odpowiedź na to pytanie brzmi oczywiście: to zależy. Przede wszystkim, pancerne smartfony nie oferują takiej wydajności jak zwykłe telefony - próżno w nich szukać Snapdragona 888 i 12 GB pamięci RAM oraz dysków UFS 3.1. Brak także pięknych OLEDów, 5 wysokorozdzielczościowych aparatów i 5G. Poza tym, ich cena i tak zazwyczaj jest wysoka. Zdecydowanie się na takiego smartfona wiąże się więc ze sporą liczbą wyrzeczeń. Z drugiej jednak strony, naprawa współczesnych smartfonów z generacji na generację jest coraz droższa, standardy IP68, Gorilla Glass i MIL-STD niewiele dają, ponieważ producenci nie uznają gwarancji z tytułu zalania czy zbicia ekranu. Dlatego, choć uważam, że w 90 proc. przypadków odpowiedni case i szkło ochronne pozwoli uratować telefon przed zniszczeniem, to nie wiem, jak ktoś używa smartfonu i na jakie uszkodzenia jego urządzenie jest narażone. Jeżeli jednak nie używamy smartfona w hucie stali czy podczas wyprawy w głąb Syberii, najlepszym remedium na to, by nasz telefon bezpiecznie dotrwał do końca swojej służby, to zwyczajnie o niego dbać.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama