Volkswagen Polo. Ten samochód znany jest praktycznie w każdym zakątku ziemi. Przez prawie 50 lat dał się poznać jako rodzinne, miejskie i do bólu praktyczne auto. Teraz pojawił się jako jeden z najnowocześniejszych i najbezpieczniejszych pojazdów w swojej klasie. Lider segmentu aut miejskich powrócił i wiele wskazuje, że znów osiągnie najwyższe cele.
Historia Volkswagena Polo rozpoczyna się w 1975 roku, kiedy to zaprezentowano pierwszą generację miejskiego auta. Do 2017 roku sprzedano ponad 14 milionów egzemplarzy – podzielonych na pięć generacji. Szósta, która właśnie wjeżdża do salonów miała swoją premierę podczas Salonu Samochodowego we Frankfurcie (październik 2017). Pierwsze wrażenia pozwalają postawić tezę, że powrócił król segmentu aut miejskich. Jego największym atutem będzie kwestia bezpieczeństwa, na którą ogromny nacisk położono tworząc Polo numer 6. Lista systemów asystujących na pokładzie miejskiego Volkswagena obejmuje aż 10 pozycji. Wiele z nich znanych było do tej pory w autach większych oraz w segmencie Premium. Nowe Polo jest pionierem w swojej klasie mogąc pochwalić się systemami wspomagania, których nie ma żadna konkurencja. Oto kilka przykładów, które znajdziemy na pokładzie niemieckiego malucha. Pamiętajmy jednak, że zdecydowana większość systemów ma wyłącznie wspomagać kierowcę, a nie wyręczać go i zwalniać z myślenia oraz przewidywania sytuacji na drodze.
O pokładowych systemach bezpieczeństwa można napisać nie jedną pracę naukową. Jeszcze 20 lat temu nowością był układ ABS czy elektrycznie podnoszone i opuszczane szyby w drzwiach. O takich nowościach jak Front Assist nikt wtedy nawet nie marzył. Czasy jednak się zmieniły i teraz każdy nowy Volkswagen Polo VI nie opuści taśm produkcyjnych bez zainstalowanego układu Front Assist.
Układ Front Assist działa w zakresie prędkości od 5 do 210 km/h. System potrafi samodzielnie interweniować w momencie wykrycia zagrożenia. Kierowca zostanie poinformowany o zagrożeniu komunikatem na desce rozdzielczej oraz sygnałem dźwiękowym. W przypadku braku reakcji uruchomione zostanie hamowanie, którego celem jest uniknięcie lub zmniejszenie siły uderzenia w przeszkodę. Gdy kierowca naciśnie hamulec ze zbyt małą siłą, komputer sterujący samoczynnie zwiększy siłę hamowania.
Głównym założeniem systemu Front Assist jest zapobieganie uderzeniu w inny pojazd lub potrąceniu pieszego. Jego działanie uzależnione jest od kierowcy. Pamiętajmy, że posiadanie tego układu nie zwalnia prowadzącego z myślenia i analizy sytuacji. Niemniej na pewno warto mieć na pokładzie takiego "anioła stróża".
Kolejną nowością na pokładzie Volkswagena Polo VI. jest układ monitorowania tzw. martwego pola. System ten opiera się na wbudowanych w zderzaki czujniki, które monitorują przestrzeń z tyłu samochodu – w przypadku nowego Polo są one równocześnie czujnikami parkowania (o których za chwilę). Poprzez kontrolkę wbudowaną w lusterkach kierowca jest informowany o innym pojeździe znajdującym się w tzw. martwym polu. Lampka zapala się zawsze kiedy w zagrożonej przestrzeni pojawia się obiekt – niekoniecznie musi być to samochód, bowiem BSM działa również w przypadku wykrycia pieszego. Głównym zadaniem Blind Spot Monitor jest kontrola obszaru za naszym samochodem oraz zwiększania czujności kierowcy w czasie jazdy. Posiadanie systemu BSM nie zwalnia bowiem kierowcy z myślenia i konieczności sprawdzania tego co widać w lusterkach wstecznych.
Na wbudowanych w tylny zderzak czujnikach oparte jest działanie kolejnego systemu, który znajdziemy na pokładzie nowego Volkswagena Polo. Mowa tutaj o Asystencie ostrzegania przed ruchem poprzecznym. Jego działanie najbardziej przydatne jest podczas wyjeżdżania tyłem z miejsca parkingowego. Ostrzega on kierowcę sygnałem świetlnym oraz dźwiękowym o nadjeżdżającym innym pojeździe. Kiedy kierowca nie zauważy lub zignoruje ostrzeżenie układu Rear Traffic Alert, system może automatycznie uruchomić hamowanie, w celu uniknięcia uderzenia w inną przeszkodę. Główne zadanie tego elektronicznego układu jest wspomaganie kierowcy podczas wyjeżdżania z miejsca parkingowego, gdzie często nie jest on w stanie zauważyć czy nie nadjeżdża inny pojazd z prawej lub lewej strony – najczęściej spowodowane jest zasłonięciem widoku przez zaparkowany obok pojazd.
Asystent automatycznego parkowania samochodu to kolejna nowość w Volkswagenie Polo. Opiera on swoje działanie na czujnikach zbliżeniowych, wbudowanych w zderzaki pojazdu. Ułatwieniem dla kierowcy jest również kamera cofania, która wyświetla obraz na ekranie systemu multimedialnego – zdecydowanie ułatwia to kontrolę działania Park Assist podczas manewru parkowania. Po uruchomieniu systemu, elektronika skanuje otoczenie wokół auta. W momencie wykrycia odpowiedniej przestrzeni, gdzie można bezpiecznie zaparkować system „poprosi” kierowcę o zatrzymanie i opuszczenie rąk z kierownicy. Rola tego ostatniego ograniczy się do kontrolowania poprawnego działania systemu oraz do odpowiedniego sterowania biegami. Sterowanie kołami przejmie Park Assist, który automatycznie wykona parkowanie.
Co ważne w Volkswagenie Polo Park Assist działa nie tylko przy parkowaniu równoległym (popularna koperta), ale również w przypadku parkowania prostopadłego.
Układ monitorowania zmęczenia prowadzącego nowe Polo opiera swoje działanie o system czujników sprawdzający siły działające na koło kierownicy. Komputer analizuje sygnały płynące kolumny kierowniczej. W przypadku wykrycia odstępstw od zarejestrowanego wcześniej algorytmu podpowiada kierowcy przerwę poprzez odpowiednią informację na desce rozdzielczej – poprzez wyświetlenie ikonki oraz sygnał dźwiękowy. Jeśli w ciągu 15 minut kierowca nie zrobi przerwy, ostrzeżenie zostanie powtórzone. System wykrywający zmęczenie kierowcy analizuje tor jazdy samochodu, czy nie najeżdża on na linie czy też czy skręty kierownicą mają sens. Niezależnie od stylu i toru jazdy jakim porusza się kierowca, co cztery godziny system automatycznie podpowie kierowcy przerwę w podroży. Najważniejszym założeniem systemu wykrywającego zmęczenie prowadzącego jest zapewnienie najwyższej koncentracji kierującego dla jego własnego bezpieczeństwa.
Działanie tego systemu opiera się na analizie ruchu pojazdu. W przypadku wykrycia zagrożenia stłuczką lub wypadkiem, system Proactive Occupant Protection przygotowuje kierowcę i pasażerów do potencjalnego zagrożenia. Działanie tego układu objawia się m.in. poprzez domknięcie okien i szyberdachu, mocniejsze zaciągnięcie pasów bezpieczeństwa czy odpowiednie ustawienie foteli. Wszystko dla zwiększenia bezpieczeństwa oraz szans na mniejsze obrażenia w czasie kolizji lub wypadku. Działanie układu Proactive Occupant Protection jest zapobiegawcze i jego głównym celem jest ochrona podróżujących przed skutkami wypadku.
Drugim działaniem tych systemów bezpieczeństwa jest również automatyczne uruchomienie układu hamulcowego po kolizji. Nowy Volkswagen Polo samoczynnie zatrzyma się po uderzeniu w inną przeszkodę.
Uzupełnieniem systemu Front Assist jest adaptacyjny tempomat (Adaptive Cruise Control). Jest to jeden z najlepszych asystentów kierowcy, który teraz pojawia się w segmencie klasy aut miejskich. Jego działanie opiera się na szeregu elementów umieszczonych w całym pojeździe. Mowa tutaj o radarze założonym w przednim pasie, kamerze umieszczonej koło lusterka wstecznego, jak i wszystkim czujnikom zbliżeniowym. Dodatkowo ACC współpracuje z układami ABS, ESP i ASR, bowiem dzięki tej grupie może kontrolować prędkość samochodu oraz hamowanie i przyspieszanie. Adaptacyjny tempomat potrafi samodzielnie utrzymać odległość swojego samochodu, odległość od poprzedzającego pojazdu, a w razie konieczności automatycznie zmniejszyć lub zwiększyć prędkość. Kierowca wyłącznie ustawia prędkość z jaką ma poruszać się nasze Polo.
Jest to tylko kilka najważniejszych systemów wspomagania kierowcy, który znajdziemy na pokładzie nowego Volkswagena Polo. Dzięki nowoczesnej konstrukcji może on pochwalić się wysokimi standardami bezpieczeństwa. Polo numer 6 otrzymało w testach zderzeniowych europejskiej instytucji EuroNCAP maksymalną ocenę 5 gwiazdek, ale także tytuł Best in Class 2017, tym samym zostało wybrane najbezpieczniejszym samochodem roku w swojej klasie.
Nowe Polo to także najtańsze auto pod względem całkowitych kosztów posiadania. Przy porównywaniu cen i wyposażenia z konkurentami, cenniki miejskiego Volkswagena są skalkulowane bardzo konkurencyjnie – zaczynają się od 44 490 zł. W wielu przypadkach okazuje się jednak, że wyposażenie za które konkurencja każe dopłacać, w nowym Polo jest to standardem. Kiedy do początkowej kwoty, za którą kupimy auto doliczymy m.in. utratę wartości i koszty eksploatacji okazuje się, że mały bohater jest bardzo dobrym wyborem w klasie aut miejskich (łączny koszt użytkowania wyliczono na podstawie zestawienia TCO dostępnego na volkswagen.pl - dane zweryfikowane przez Eurotax Polska). Różnice względem konkurentów przy podsumowaniu łącznych kosztów eksploatacji mogą sięgać nawet kilku tysięcy złotych, a w tej klasie takie kwoty mogą zaważać na decyzjach o zamówieniu konkretnego auta. Zwłaszcza, że nowego Volkswagena Polo można mieć już za 340 zł miesięcznie w nowej ofercie wynajmu długoterminowego oferowanego przez producenta.
Nowy Volkswagen Polo to propozycja bardzo mocna i zdecydowanie godna polecenia. Przekłada się to też na bycie najlepszym autem w swoim segmencie. Potwierdziła to m.in. nagroda "Auto Lider 2017" w kategorii aut małych i miejskich. Dlatego też szukając samochodu w tej klasie obowiązkowym jest wzięcie pod uwagę nowego Volkswagena Polo przy szukaniu auta.
-
Materiał powstał we współpracy z marką Volkswagen
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
