Internet już wielokrotnie udowodnił, że nie trzeba nic umieć, ani nawet nie trzeba być wybitnym w jakiejkolwiek dziedzinie, by odnieść tu sukces. Ba, nie trzeba być nawet pięknością. Czasem wystarczy pomysł. Albo odrobina szczęścia. A jak pokazuje ten YouTuber — są także przypadki, w których wystarczy usiąść przed kamerą i robić nic. Tak, robienie niczego okazuje się być hitem. Musisz tylko to nagrać o opublikować w sieci.
Smutna (?) historia Youtubera, który zdobył popularność robiąc nic
Muhammad Didit nagrywa materiały na YouTube od kilku miesięcy. Dostawał wiele próśb o materiały edukacyjne, które mogłyby trafiać do młodszych odbiorców, więc zgodził się zostać twórcą internetowym. Ale jego najważniejszym materiałem okazał się filmik, w którym przez 2 godziny, 20 minut i 52 sekundy robi — dosłownie — nic. Siedzi i patrzy przed siebie. To robienie niczego okazało się dla wielu hitem, materiał wiralowo promowany jest na całym świecie. I uprzedzając pytanie: nie, nie ma tam ani super muzyki, ani efektów specjalnych, ani scenografii która przykuwałaby wzrok. Jest człowiek: tylko i aż.
W chwili pisania tego wpisu, materiał ma już blisko trzy miliony wyświetleń, kilka tysięcy łapek w górę i oglądają go ludzie z całego świata. Internet to strasznie demotywujące miejsce — na miejscu wielu aktywnych twórców którzy na ułamek tak spektakularnego wyniku liczyć nie mogą mimo zrobienia materiałów nad którymi pracowali długimi godzinami bym się załamał.
Także przy #piąteczku — gdybyście zastanawiali się co trzeba zrobić, by wybić się w internecie, to odpowiedzią na dziś jest: nic. Nic nie trzeba robić, byle przed kamerą.
Więcej z kategorii Internet:
- SpaceX dopłaca 1000 USD do każdego terminala Starlink
- Płatny dostęp do Wikipedii staje się faktem. Na szczęście tylko dla korporacji
- Starlink w samochodach, samolotach i na statkach zmieni nasze podróże
- Nowe inwestycje nazwa.pl. 12 milionów złotych na innowacje
- Kupił PS5 i przedstawił je żonie jako... router 5G, dbając o całą otoczkę wielkiej instalacji sprzętu