Tylko kilka godzin dzieli nas od tajemniczej konferencji Microsoftu. Do tej pory pojawiło się wiele teorii na temat tego, co możemy zobaczyć dziś wiec...
Tylko kilka godzin dzieli nas od tajemniczej konferencji Microsoftu. Do tej pory pojawiło się wiele teorii na temat tego, co możemy zobaczyć dziś wieczorem. Jednak co by to nie było, oznacza to jedynie, że Microsoft przyjął już pewną strategię do końca tego roku i ją konsekwentnie realizuje. W planach jest wiele ciekawych produktów i usług, przyjrzyjmy się więc im.
Wśród spekulacji odnośnie dzisiejszego wieczoru przewijają się: konkurent dla iPada, ogłoszenie współpracy z Hulu, czy nawet tablet bez systemu Windows 8. Skąd taki pomysł? Otóż w dwa miesiące temu Microsoft ogłosił bliskie partnerstwo z firmą Barnes & Nonble - rywalem Amazona i całej linii Kindle'ów. Być może dwaj giganci chcą połączyć siły i stworzyć produkt mogący zagrozić jednocześnie iPadowi i Kindle Fire? Byłby to interesujący pojedynek. Pamiętamy przecież, że Microsoft już raz podejmował próby stworzenia własnego tabletu, a mowa oczywiście o projekcie Courier. Ostatecznie jednak koncept ten porzucono i zdecydowano się na rozwój platformy Windows 8 dla tabletów. TechCrunch natomiast przewiduje prezentację urządzenia niespokrewnionego bezpośrednio z Xboxem, lecz mające dostęp do usługi Xbox Live. Miałoby ono powstać właśnie przy udziale obydwu firm.
Mówi się też o udziale Nokii w konferencji, ponieważ na swojej stronie na Facebooku zamieściła kilka grafik zapowiadających dzisiejsze wydarzenie. Jeżeli potwierdziłyby się plotki na temat poinformowania o wprowadzeniu Nokii PureView 808 na terenie Stanów Zjednoczonych i na tym by poprzestano, to robienie wokół konferencji tak wielkiego szumu negatywnie odbiłoby się na wizerunku obydwu firm.
W dokumentach, które rzekomo opisywałyby następcę Xboxa 360 pojawiły się też wzmianki na temat konkurencji, w postaci usługi OnLive. Według Ars Technica oznacza to, że Microsoft rozważał zakup OnLive, jednak do takiej sytuacji nie doszło i ewentualne pochłonięcie OnLive przez Microsoft to raczej przebrzmiała już kwestia lub bardzo daleka przyszłość.
Mam ogromne nadzieje wobec dzisiejszej i środowej konferencji Microsoftu. Nie ukrywam, że nie należę do osób, które bezinteresownie opowiadają się po jednej ze stron w pojedynku Microsoft vs. Apple. Doceniam obydwie firmy i korzystam z ich rozwiązań, a rywalizacja pomiędzy nimi może nam (konsumentom) wyjść tylko na dobre. Start konferencji wyznaczono na 30 minut po północy w nocy z poniedziałku na wtorek polskiego czasu.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu