Szkoda, że nie umiem się lepiej dogadywać ze swoim mózgiem… To źle zabrzmiało. Po prostu chciałbym mieć dostęp do jego tajemnej wiedzy, ponieważ z badania przeprowadzonego przez Briana Knutsona ze Stanford University oraz jego zespół wynika, że nasz mózg często wie lepiej od nas!
Mózg udziela lepszych odpowiedzi niż jego właściciel... Wyniki tego badania zaskakują
Badanie Briana Knutsona i jego zespołu
Wie lepiej, ale niestety nie chce nam dawać żadnego cynku. Jak już wspomniałem wyżej, Brian Knutson przeprowadził badanie, natomiast to co z niego wyniknęło było dość zaskakujące. Monitorowano aktywność mózgu ludzi należących do 30 osobowej grupy ochotników (14 kobiet, 16 mężczyzn). Ich zadaniem było dokonywać wyboru na temat tego, czy dany projekt na Kickstarterze powinien zostać sfinansowany czy nie. Oczywistym jest, że ostatecznie sens ma wspieranie tylko tych projektów, które będą w stanie uzbierać wystarczające środki, na to żeby później faktycznie coś z tego wyszło.
Reasumując, uczestnicy badania analizowali 36 różnych kampanii na Kickstarterze. Wszystkie projekty, które im przedstawiono były relatywnie świeże i dotyczyły filmów dokumentalnych. Ochotnik oglądał obrazki, czytał opis kickstarterowej kampanii, a w międzyczasie aktywność jego mózgu była rejestrowana za pomocą funkcjonalnego obrazowania metodą rezonansu magnetycznego (FMRI). Dodatkowo uczestnicy badania byli też najzwyczajniej w świecie pytani o to, czy ich zdaniem warto byłoby wesprzeć finansowo daną kampanię.
Druga część Kickstarterowo umysłowego badania
Kilka tygodni później kiedy już doszło do zakończenia ocenianych kampanii, 18 z nich zgromadziło wystarczające środki do tego, żeby móc zrealizować swoje cele. Naukowcy zaś zabrali się za analizowanie wcześniej przeprowadzonego badania. Zespół odkrył, że aktywność mózgu w regionie zwanym jądrem półleżącym (nucleus accumbens) była dobrym wyznacznikiem tego, czy dany projekt odniesie sukces, ale najdziwniejsze jest to, że obserwacje aktywności mózgu dały bardziej trafne wyniki na temat kickstarterowych kampanii niż odpowiedzi podawane przez ludzi.
Świadome odpowiedzi podawane przez uczestników badania, którzy oceniali np. to jak bardzo dany projekt im się podoba i czy ich zdaniem ma duże szanse za uzbieranie wymaganej kwoty czy nie, dawały rezultaty pokrywające się z rzeczywistością w 52,9%. Jednak kiedy zespół Briana Knutsona stworzył algorytm, który nauczył się rozpoznawać aktywność mózgu ochotników i wyciągać z niej odpowiedzi na temat tego, czy dana kampania osiągnie sukces czy nie, wyniki pokrywały się z rzeczywistością w 59,1%.
Czy jest to duża różnica? Czy to szokujące i niesamowite? Na pewno zastanawiające… ludzie Knutsona byli tym na tyle zaintrygowani i zaskoczeni, że postanowili powtórzyć badanie! Zebrano zupełnie nową grupę ludzi i zupełnie nowe kampanie na Kickstarterze, które następnie mogły być oceniane przez ochotników. Rezultaty drugiej edycji badania pokrywały się z pierwszą edycją, więc nie ma mowy o jakimś nietypowym zbiegu okoliczności.
Klucz do przewidywania przyszłości?
Być może dzięki lepszemu zrozumieniu takich zjawisk, udałoby się lepiej przewidywać wydarzenia związane z zachowaniem większych populacji? W którą spółkę giełdową warto zainwestować? Czy zadanie tego pytania odpowiednio dużej grupie ludzi, a następnie sprawdzenie tego co dzieje się w mózgach jej członków (mniejsza o ich faktyczne odpowiedzi „za pomocą słów”), będzie można otrzymać całkiem wartościową ocenę sytuacji? Hmm.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu