Świat

Modern Warfare 2 niszczy rekordy - 7 milionów sztuk w dniu premiery!

Grzegorz Marczak
Modern Warfare 2 niszczy rekordy - 7 milionów sztuk w dniu premiery!
Reklama

Modern Warfare 2 było grą długo oczekiwaną przez wszystkich graczy szczególnie przez wielbicieli serii Call of Duty, do których ja również się zalicz...

Modern Warfare 2 było grą długo oczekiwaną przez wszystkich graczy szczególnie przez wielbicieli serii Call of Duty, do których ja również się zaliczani. O grze wiadomo było, że będzie to godna kontynuacja poprzednich części oraz to, że z pewnością produkt ten będzie sprzedawał się lepiej niż dobrze.
To co jednak osiągnął Activision przebiło chyba wszystkie rekordy sprzedaży jakie pamiętam. W dniu premiery gra sprzedała się tylko w Kanadzie, UK i US w liczbie 4,7 miliona egzemplarzy.
Reklama

Szacunkowy przychód w tym dniu wyniósł uwaga uwaga blisko 310 milionów dolarów! To jednak nie wszystko ponieważ według niektórych źródeł, sprzedaż poza tymi krajami osiągnęła wynik ok 2,7 miliona sztuk co daje w sumie liczbę ponad 7 milionów sprzedanych egzemplarzy w dniu premiery.

Aby pokazać ten wynik na tle innych gier można przytoczyć przykład chociażby GTA IV, czyli równie znanego i oczekiwanego przez graczy tytułu. GTA IV sprzedało się w liczbie 6 milionów sztuk z tym, że w pierwszym tygodniu! Modern Warfare 2 biorąc pod uwagę dzień premiery może w tydzień osiągnąć ponad 11 milionów! Jest to liczba, której większość gier nie osiąga w całym okresie sprzedaży.

Przy okazji premiery gry doszło też do dość ciekawych wojen cenowy między sklepami. W UK mimo sugerowanej ceny £54,99, niektóre sklepy sprzedawały MW2 nawet o połowę taniej. Doszło do tego, że nawet Amazon dostosował się do rynku i sprzedaje grę po 32 funty. W przypadku Polski jeśli ktoś dobrze poszuka to również trafi na różnice cenowe sięgające 20% od ceny sugerowanej przez producenta czyli w okolicach 250 PLN.

Przyznam, że bardzo chciałbym zobaczyć co teraz dzieje się w Activision i jak drogie szampany pili z okazji tego niesamowitego sukcesu.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama