Nauka

Metabot: materiał, który "staje się" robotem

Jakub Szczęsny
Metabot: materiał, który "staje się" robotem
Reklama

Inżynieria i nauka proponują nowy, zaskakujący wynalazek – metabota. Stworzony przez zespół badaczy z Uniwersytetu Princeton metabot to rodzaj metamateriału, który może zmieniać kształt, poruszać się i wykonywać polecenia dzięki samemu polu elektromagnetycznemu. Co najciekawsze – robi to bez żadnych silników, kół zębatych ani innych mechanicznych komponentów. Jak to możliwe?

Metabot jest przełomem na styku materiałoznawstwa i robotyki. Można przekształcić materiał w robota i można go kontrolować za pomocą zewnętrznego pola magnetycznego. Oznacza to, że metabot może skręcać się, rozszerzać i zmieniać kształt pod wpływem impulsów magnetycznych, bez dotykania go. To zaś predestynuje wynalazek do naprawdę wszechstronnego użycia – od medycyny po przemysł kosmiczny.

Reklama

Zespół z Princeton zainspirował się sztuką origami. Wzory Kreslinga – skomplikowane struktury cylindryczne, które skręcają się i rozciągają – posłużyły za bazę konstrukcyjną dla metabota. Ogromnie ważną cechą konstrukcji jest chiralność – lustrzane odbicie sekcji, które pozwala na kontrolowanie ruchu poprzez precyzyjne impulsy magnetyczne. Takie podejście pozwala na tworzenie struktur, które nie tylko zmieniają kształt, ale i mogą przechodzić z jednego stanu do drugiego w sposób kontrolowany i przewidywalny.

Jak niewiele trzeba, by sterować metabotami?

Metabot wykorzystuje pola elektromagnetyczne do przenoszenia mocy i sygnału jednocześnie. Dzięki tej metodzie metabot może nie tylko wykonywać skomplikowane ruchy, ale też zmieniać strukturę własnej powierzchni – np. od czarnej, pochłaniającej światło, do srebrzystej, odbijającej je, regulując temperaturę otoczenia swojego otoczenia. Metamateriał to wręcz wymarzone narzędzie w dziedzinie termoregulacji, w projektowaniu nowoczesnych powłok izolacyjnych czy nawet w adaptacyjnych kamuflażach wojskowych. Wygląda na to, że powoli produkujemy naprawdę "przyszłościowe" materiały, które uderzają wprost w nasze wyobrażenia o tym, co będzie działo się za jakiś czas w świecie nauki i inżynierii.

Co bardzo istotne, metaboty mają możliwość symulowania zjawiska histerezy: efektu, w którym reakcja systemu zależy od jego — najprościej ujmując — "historii". Tak można zaprojektować struktury fizyczne naśladujące działanie bramek logicznych, co umożliwi nam tworzenie "fizycznych systemów komputerowych". Metabot może funkcjonować jak fizyczna struktura pamięciowa, przechowująca informacje o swoich wcześniejszych stanach. Niewykluczone, że będą one stanowić podstawę do tworzenia materiałów, które reagują na bodźce zewnętrzne na podstawie wcześniejszych interakcji.

Od chirurgii po astronautykę

Badania nad metabotami to dopiero pierwsze etapy. Zespół z Princeton sugeruje, że podobne konstrukcje mogą zostać zastosowane w medycynie – np. do dostarczania leków do określonych części ciała lub do naprawy uszkodzonych tkanek. Wykorzystanie metabota w chirurgii minimalnie inwazyjnej mogłoby wywrócić do góry nogami (pozytywnie) procedury medyczne, umożliwiając precyzyjne manipulowanie tkankami w skali mikro.

Inne możliwe zastosowania to anteny, soczewki optyczne oraz struktury pochłaniające energię. Bezsprzecznie, to może być początek zmiany paradygmatu w wielu dziedzinach, od robotyki po inżynierię lotniczą. Wyobraźmy sobie samonaprawiające się struktury, które w reakcji na uszkodzenie zmieniają kształt i funkcję, podobnie jak skóra regeneruje się po skaleczeniu. Mówiąc odrobinę boomersko – "wojsko lubi to".

Z metabotów skorzystać może także i sektor energetyczny. W eksperymentach naukowcy z Princeton zademonstrowali, że metabot może regulować swoją temperaturę poprzez przejście od powierzchni pochłaniającej ciepło do powierzchni odbijającej światło (tak, jak wskazałem wyżej). To zaś przydałoby się m.in. w budynkach zbudowanych z myślą o energooszczędności, gdzie metapowłoka dostosowywałaby się do warunków atmosferycznych, optymalizując bilans energetyczny. W okresie zimowym absorbowałaby światło, a w letnim — odbijała je, by nie nagrzewać zbytnio domu lub mieszkania.

Czytaj również: Optimus Elona Muska chwali się postępami prac. Czy ktoś chce kupić roztańczonego robota?

Reklama

Jest ciekawie

I jak Wam się podoba połączenie origami, inżynierii magnetycznej i materiałoznawstwa? Zastosowania (te potencjalne) metabotów są niemal nieograniczone – od adaptacyjnych powłok termoregulacyjnych, przez mikroroboty chirurgiczne, po materiały zdolne do przechowywania i przetwarzania danych. Jak szybko zobaczymy metaboty w akcji? Trudno powiedzieć, aczkolwiek trudno nie odnieść wrażenia, że będzie warto poczekać na ich wykorzystanie w naszym codziennym życiu.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama