Na dzisiejszej konferencji prasowej mBank zapowiedział szereg nowości, które zostaną udostępnione w aplikacji mobilnej tego banku. Część z nich pojawi się już jutro, a pozostałe będą systematycznie wdrażane w najbliższym czasie.
Zupełnie nowa aplikacja mobilna mBanku. Zobaczcie jak będzie wyglądała już jutro i w przyszłości
Na początek zerknijmy jednak na kilka liczb i statystyk związanych z korzystaniem z usług mBanku przez jego klientów.
Na dziś, z aplikacji mobilnej mBanku korzysta już 2,6 mln klientów, a z bankowości elektronicznej 2,8 mln, jednak prawdziwą skalę porównania popularności tych rozwiązań wśród klientów tego banku, pokazuje dopiero następny slajd.
Średnio miesięcznie, aktywni użytkownicy banku logują się do aplikacji mobilnej aż 35 razy, z kolei do bankowości internetowej 10 razy i to akurat jest stały poziom od lat, co pokazuje, że aplikacja mobilna stała się głównym narzędziem do bankowania i do tego stale rośnie w odróżnieniu od korzystania z bankowości internetowej. Zwłaszcza jeśli chodzi o młodych klientów, którzy w zdecydowanej większości korzystają wyłącznie z aplikacji mobilnej - mobile only mamy tu już aż 83% klientów.
Ciekawy trend można zaobserwować też wśród nowych klientów, którzy to w tydzień po otwarciu rachunku w 3/4 zaczynają aktywnie korzystać z aplikacji mobilnej.
Nowa aplikacja mobilna mBanku
Już jutro w sklepach mobilnych pojawi się nowa wersja aplikacji mobilnej mBanku oznaczona numerkiem 3.51, a więc od 2017 byliśmy świadkami aż 50 wersji wprowadzających szereg nowych pozycji i udogodnień, takich jak BLIK zbliżeniowy, logowanie biometrią czy możliwość założenia nowego konta bez wizyty w banku.
Kolejne zmiany i nowości mają być systematycznie wprowadzane od jutra, a przedstawiciele banku zastrzegają aby traktować je jako ewolucja, nie rewolucja. Sam proces zmian ma być przyjazny i powolny, by klienci nie zostali jednorazowo zasypani ich wszystkimi i aby łatwiej przyswajali następne udogodnienia.
Łukasz Wiktor, dyrektor Departamentu Omnichannel w mBanku:
Zmiany w naszych serwisach cyfrowych można podsumować krótko: to ewolucja, nie rewolucja. Naszym celem jest dostosowywać narzędzia do potrzeb i preferencji użytkowników w taki sposób, by nie powodowało to konieczności „uczenia się” ich. Muszą być więc intuicyjne i wynikać z realnych potrzeb klientów.
Reklama
Tak więc w pierwszej kolejności zmieni się układ interfejsu, który ma być bardziej przyjazny i intuicyjny w korzystaniu. W dolnym menu pojawi się więcej miejsca na skróty do usług (do 6 pozycji), z których klienci najcześciej korzystają, a każda z nich wzbogacona zostanie o menu dodatkowe z trzema pozycjami, rozszerzające dostęp do większej liczby opcji.
W szczegółach każdej kategorii usług, jak dotychczas znajdziemy znany układ kafelkowych, który umożliwia przejście do kolejnych opcji czy ustawień. Jednocześnie ujednoliceniu ulegnie centrum informacji, w którym uzyskamy dostęp do skrzynki odbiorczej, kontaktu czy pomocy.
Powyższe zmiany pojawią się już jutro, jednak najwięcej uwagi na konferencji poświęcono zakładce z analizą finansową, która zacznie być udostępniana klientom jeszcze w tym miesiącu.
Nowy menadżer finansów będzie pozwalał na szersze spojrzenie na nasze bieżące wydatki czy na porównanie wpływów i wydatków z poprzednich miesięcy.
W późniejszym czasie menadżer będzie pozwalał na bardziej szczegółowe analizy wydatków z poszczególnych kategorii czy wprowadzenie w nich limitów, co pozwoli na łatwiejsze i bardziej efektywne zaplanowanie przyszłych wydatków.
W pierwszej kolejności klientom mBanku udostępnione zostaną następujące moduły:
- wydatki i wpływy w ujęciu miesięcznym
- wydatki w rozbiciu na kategorie i podkategorie
- listę transakcji w danej podkategorii
- możliwość skonfigurowania, które rachunki bank powinien uwzględniać w analizie historii
Natomiast w kolejnych aktualizacjach możemy się spodziewać wprowadzenia:
- nowego widoku
- możliwości określenia budżetu miesięcznego i w danych kategoriach
- analizy przyszłych wydatków, której rezultat pomoże odpowiedzieć na pytanie: „czy stać mnie na spontaniczny zakup?”
- dopasowanej komunikacji - podpowiedzi i sugestie
- mój majątek, czyli widoku aktywów i pasywów z różnymi wskaźnikami (np. wielkość poduszki finansowej)
W kolejnych miesiącach i kwartałach, a aplikacji mobilnej mBanku pojawią się opłaty za parkingi, autostrady i możliwość zakupu biletów komunikacji miejskiej w kilkudziesięciu miastach Polski.
Ciekawie zapowiada się też ostatnia z zapowiedzianych nowości, czyli możliwość dokonywania w ramach aplikacji mobilnej mBanku płatności powtarzalnych/cyklicznych za różnego rodzaju subskrypcje. Dopytałem na konferencji czy dzięki temu będziemy mogli w końcu opłacać BLIKEM subskrypcje za Spotify Czy Netfliksa, ale to niestety zależne jest od wdrożeń leżących po stronie PSP, operatora BLIKA w Polsce.
Źródło: mBank.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu