Motoryzacja

Land Rover Defender Works V8: umarł król, niech żyje król!

Marek Adamowicz
Land Rover Defender Works V8: umarł król, niech żyje król!
Reklama

Samochody terenowe z krwi I kości można policzyć na palcach jednej, maksymalnie dwóch rąk. Gusta klientów powodują, że coraz chętniej sięgają oni po lekkie SUV-y i crossovery, zapominając o prawdziwych terenówkach. Dlatego też Land Rover w 2016 roku zakończył produkcję legendarnego Defendera. Teraz jednak kultowa terenówka wraca na moment na światowe salony!

Historia modelu Defender zaczęła się w 1948 roku. 68 lat później zakończył się jego oficjalny debiut. W kuluarach przedstawiciele Land Rovera zapewniali, że pracują nad następcą i tylko kwestią czasu jest jego światowa premiera. Jednak cierpliwość klientów kultowego Defendera, została wystawiona na długą próbę – na ten moment nie widać następcy na horyzoncie. Na pocieszenie powstała bardzo limitowana edycja dotychczasowego modelu. Oto Land Rover Defender Works V8!

Reklama

Kultowy Land Rover Defender powraca!

Jako, że 70 lat temu powstał pierwszy Land Rover Defender, producent postanowił uczcić tą okrągłą rocznicę. Najlepszym rozwiązaniem okazało się przygotowanie jubileuszowej i limitowanej edycji kultowego auta. I w ten sposób ostatnia generacja została na moment wskrzeszona. Cała seria zostanie ograniczona zaledwie do 150 egzemplarzy!


Nazwa jubileuszowego modelu nawiązuje do pierwszych modeli III generacji. To właśnie tam, w 1979 roku instalowano do Defendera mocarne silniki V8. W późniejszych czasach do napędu służył „zwykły” diesel o pojemności 2.2 litra i mocy 122 KM i 360 Nm momentu obrotowego. Jubieluszowe auto musi być wyjątkowe w każdym calu. Dlatego też do kultowej terenówki zainstalowany zostanie 5-litrowy, wolnossący benzyniak V8, który wykrzesa moc aż  405 KM i 515 Nm! Prodcuent chwali się, że przyspieszenie od 0 do 96 km/h trwać ma zaledwie 5,6 sekundy! Za przeniesienie mocy na wszystkie koła odpowiadać ma 8-biegowa skrzynia automatyczna ZF z trybem Sport. W samochodzie zmieniono również układ hamulcowy, zawieszenie, a całe auto postawiono na 18-calowych felgach aluminiowych z oponami terenowymi.

Land Rover Defender Works V8: klasyk czy nowoczesność?

Jubileuszowy Defender Works V8 stał się mocno dopracowanym samochodem. Wewnątrz znajdziemy wysokogatunkową skórę na desce rozdzielczej, boczkach drzwi, podsufitce oraz sportowych fotelach Recaro. Wyjątkowy  Land Rover wyposażony został również w klasyczny system rozrywki pokładowej Land Rover Classic.

Po czym jeszcze można poznać jubileuszową terenówkę? Oferta składać się ma z 8. Lakierów nadwozia, a za odpowiednie oświetlenie drogi dbać mają światła w technologii LED – to zdecydowany powiew nowoczesności w terenowym klasyku. Auto dostępne będzie w dwóch długościach rozstawu osi (90 cali i 110 cali).


Przedstawiciele Land Rovera podczas prezentacji podkreślali, że Defender nadal pozostaje synonimem marki. Pomysł ponownego zainstalowania silnika V8 zrodził się już w 2014 roku, a jubileusz modelu stał się świetnym momentem do realizacji tego zamierzenia.

Reklama

Jubileuszowa seria Land Rovera Defendera Works V8 ograniczona została do 150 egzemplarzy. Ceny krótszej odmiany mają oscylować w okolicach 150 000 Funtów (ponad 700 000 zł). Chyba nie ma co się martwić, że znajdą się chętni na to wyjątkowe auto.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama