Nowy Nexus już w październiku. Z kim Google współpracuje tym razem?

Od kilku tygodni trwają dyskusje, dotyczące nowego smartfonu Nexus. Od prezentacji modelu Galaxy Nexus z platformą Android 4.0. minął już prawie rok, więc Google powinno niedługo pokazać następcę tego sprzętu. Owe dyskusje odnoszą się nie tylko do terminu prezentacji – większość osób bardziej interesuje firma, która stanie u boku amerykańskiej korporacji podczas premiery. Opcji jest przynajmniej kilka.

Raczej pewne jest to, że nowy Nexus zostanie pokazany w tym miesiącu. Sprzęt będzie prawdopodobnie współpracował z mobilnym OS Android 4.2 i trafi do sprzedaży w listopadzie. Można zatem założyć, że w okresie przedświątecznym na rynku pojawi się ciekawa alternatywa dla smartfonów z Windows Phone 8, a także iPhone’a 5 (choć w tym przypadku nie należy się spodziewać zażartej walki o klienta – smartfon Apple jest raczej bezpieczny). Nadal jednak na pierwszym planie pojawia się jedno pytanie: kto skonstruuje ten smartfon?

Część ekspertów uważa, iż będzie to Samsung. Współpraca obu firm układa się bardzo dobrze (przynajmniej takie sprawiają wrażenie) i przynosi im olbrzymie zyski. Na dobrą sprawę Samsung jest dziś synonimem słowa sukces w sektorze słuchawek z zielonym robotem. Może zatem warto postawić na sprawdzonego zawodnika i jeszcze bardziej zacieśnić z nim współpracę, wprowadzając na rynek kolejny wspólny produkt? W tym przypadku pojawia się jednak także rozsądny kontrargument: Google nie powinno faworyzować jednej firmy i zbytnio na niej polegać, ponieważ efektem może być niechęć pozostałych producentów oraz zbytnia pewność siebie Samsunga. Kto zatem mógłby zastąpić koreańską korporację?

Na myśl przychodzi HTC. Tajwańska firma stworzyła już kiedyś Nexusa i pewnie chętnie jeszcze raz podjęłaby się tego zadania. Ostatnio nie wiedzie im się zbyt dobrze, a takie wyróżnienie mogłoby pozytywnie wpłynąć na ich notowania. W branży krążą nawet plotki, z których wynika, że tajemniczy smartfon HTC z 5-calowym wyświetlaczem to właśnie Nexus. Nie ulega wątpliwości, iż pogłoska brzmi ciekawie i nawet można by to jakoś sensownie wytłumaczyć, ale takie rozwiązanie wydaje się mało prawdopodobne. Nie należy jednak wykluczać, że azjatycka firma szykuje mniejszą słuchawkę dla nowej platformy korporacji z Mountain View.

Samsung i HTC schodzą ostatnio na dalszy plan, a liderem pogłosek jest LG. Nexus koreańskiego koncernu będzie ponoć w znacznym stopniu przypominał nową nadzieję firmy – smartfon Optimus G. Sprzęt jest dość ciekawy, więc Google faktycznie mogłoby się nim zainteresować, ale ważniejszym argumentem jest tu wspomniana już zmiana partnera. Google dałoby szansę kolejnemu producentowi i nikt nie mógłby im zarzucić, że kogoś faworyzują. A zatem: LG? Minusem takiego posunięcia byłaby zapewne niechęć wielu potencjalnych klientów, którzy nie ufają tej firmie. LG solidnie na to zapracowało (m.in. za sprawą problemów z aktualizacją oprogramowania w smartfonach) i teraz próbuje zmienić swój obraz na rynku, ale nikt chyba nie zaprzeczy, iż będzie to spore wyzwanie. Z drugiej strony można założyć, że w przypadku Nexusa nie byłoby wtopy z odświeżaniem systemu. Tego jednak nie można być pewnym…

Ostatnie rozwiązanie jest zarazem dość starą koncepcją: Google postawi na kilka firm. Oprócz już wymienionych producentów do grona tego miałyby wejść m.in. Sony i przynajmniej jedna chińska korporacja. W pogłoskach przewijała się także Motorola. Czy to miałoby sens? Raczej nie – brand Nexus poważnie by na tym stracił, a samo Google pewnie dość szybko zderzyłoby się z masą problemów (mowa głównie o postępującej fragmentacji systemu). Tę opcje można zatem wykluczyć.

Sprawa prawdopodobnie wyjaśni się dopiero pod koniec października na imprezie All Things D: Dive Into Mobile.

Źródła zdjęć: xda-developers.com, google.com