Okazuje się, że utrzymanie strony internetowej na Wordpress może być bardzo kosztowe i sięgnąć nawet kilku do kilkunastu tysięcy złotych miesięcznie. Tak przynajmniej wynika z faktur, jakie Mateusz Kijowski wystawiał KOD. Całe szczęście, że jak sami przyznacie dużo prostszy Antyweb tyle nie kosztuje.
Mateusz Kijowski twarz kodu wystawiał faktury VAT za usługi informatyczne - płacącym było jego stowarzyszenie. Brzmi to jak ściema od początku do końca. Sprawdziłem jednak, co jest tak drogiego w utrzymaniu usług informatycznych KOD. Strona komitetu to Wordpress, a z nim mam pewne doświadczenia :)
Zobaczmy za co płacił KOD, jak podaje Rzeczpospolita były to takie usługi jak:
- Utrzymanie systemu poczty elektronicznej przez trzy miesiące 4920 PLN (szkoda, że tylko przez 3 miesiące - może potem nastąpiła przesiadka na jakieś darmowe usługi? Nie da się sprawdzić skoro już nie płacą)
- Przygotowywanie oraz opracowywanie treści i nowych serwisów 7072,50 PLN i dokładnie taka sama kwota za odzyskiwanie danych po atakach (chyba to powinno być droższe, skoro już mówimy o technologiach?)
- Przygotowanie i migracja danych (trwała miesiącami) - za każdy miesiąc po 4,797 PLN
- To jest dobre - "rekonstrukcja infrastruktury serwisu medialnego 8548 PLN oraz przebudowę struktury serwisów internetowych 5104 PLN + przygotowanie mechanizmu do masowych stron internetowych 3321 PLN.
- Ale to może być jeszcze lepsze - "uzgodnienie i wdrożenie zasad i regulaminów dla serwisów społecznościowych"6765 PLN
I powiem wam, że to nie jest głupio napisany cennik pod swoje potrzeby (no może poza utrzymaniem maila, bo to jest kuriozalne, poniżej 1000 PLN dostanie się dziś profesjonalną usługę z wirtualnym serwerem). Każdą pozycję da się tutaj finansowo obronić, bo nikt nie może zaprzeczyć, że odzyskanie danych za 7k PLN to jest bardzo dużo pieniędzy. Tak samo enigmatyczna rekonstrukcja infrastruktury serwisu medialnego za 8k, czy przygotowanie mechanizmów do masowych stron internetowych za 3,3k.
To wszystko byłby kwoty do przyjęcia, gdyby nie fakt, że główne medium KOD stoi na lekko nieaktualnym Wordpresie 4.6.1 (jeśli ktoś zajmuje się bezpieczeństwem to wie, że skrypt darmowy trzeba aktualizować) oraz motywie ColorMag, który występuje w dwóch wersjach darmowej (i chyba z tej korzystają skoro nadal jest podpis autora projektu) i płatnej za 69 USD. Tak nie wygląda serwis, za którego utrzymanie płaci się od kilku do kilkunastu tysięcy miesięcznie. Takiej strony nie "rekonstruuje" się za 8K PLN - owszem można naciągać rzeczywistość, iż były tam poważne zmiany wprowadzane, ale sami możecie porównać ją z oryginałem.
To jednak nie jest koniec, okazuje się bowiem, że stronę KOD-u ponoć prowadzi zupełnie ktoś inny.
Jak więc w tej sytuacji uzasadnić koszty migracji, utrzymywania czy ochrony przed atakami? Tłumaczyłoby to też stan technicznych strony KOD-u, wygląda ona na prowadzoną w ramach woluntariatu, a nie profesjonalnie za pieniądze. Może więc chodzi o inne "medialne byty" KOD, niestety nie znalazłem nic zaawansowanego, co mogłoby kosztować w utrzymaniu 15 000 PLN lub chociażby zbliżoną kwotę.
Dziwne, że ktoś prowadzący firmę informatyczną (swoją drogą podziwiam zakres działań, od konstrukcji stron, poprzez migracje aż po ochronę przed atakami i rekonstrukcję) nie potrafił przygotować takich opisów do "wykonanych" usług aby nie było kontrowersji.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu