Sieci społecznościowe to świetne narzędzia do pracy, rozrywki, kontaktu ze znajomymi czy zdobycia sławy i pieniędzy. Można je wykorzystywać na dziesią...
Jacy są użytkownicy sieci społecznościowych? Kogo spotkacie na Twitterze, a kogo na Instagramie?
Bloger na pełen etat, a oprócz tego instruktor har...
Sieci społecznościowe to świetne narzędzia do pracy, rozrywki, kontaktu ze znajomymi czy zdobycia sławy i pieniędzy. Można je wykorzystywać na dziesiątki sposobów. Inne są również osoby, które możemy na nich spotkać. Oczywiście blogerzy są przeważnie wszędzie, ale normalni użytkownicy sieci nie mają czasu na bycie aktywnym w tylu miejscach. Dla kogo w takim razie jest dobry Instagram, a kto odnajdzie się na Twitterze?
Ostatnio temat był bardzo poważny, ponieważ pisałem o internetowej policji, więc teraz możemy trochę mentalnie odpocząć i porozmawiać sobie o czymś mniej kontrowersyjnym. Dlatego właśnie postanowiłem przyjrzeć się temu kogo możemy znaleźć w różnych sieciach społecznościowych. Zalecam podejście z dystansem i odrobiną humoru.
Jest to najpopularniejsza sieć społecznościowa i ciężko jest powiedzieć dla kogo jest ona przeznaczona, ponieważ korzystają z niej wszyscy. Zarówno dzieciaki, które jeszcze nie ukończyły 13 roku życia, poprzez młodzież i starszych, a kończąc na ludziach w wieku emerytalnym. Wiele osób bardzo narzeka na niebieską stronę, ale niestety nadal to ona jest podstawą jeśli chodzi o kontakty ze znajomymi czy prowadzenie jakiegokolwiek biznesu. Wszyscy są na facebooku, a kogo nie ma to prawdopodobnie nie istnieje.
Ćwierkacz jest w Polsce coraz popularniejszy, ale nadal wiele osób w niego nie wierzy. Sam taki byłem i cały czas nie mogę się do niego przekonać, ale staram się nad tym popracować. Na Twitterze trzeba zmienić swoje przyzwyczajenia, ponieważ tak jak na FB zasięgi są ograniczane i widzimy często to co nas nie interesuje, tak na TT widzimy wszytko! Najwięksi maniacy siedzą tam non stop i tacy są właśnie jego użytkownicy. Prawdziwi maniacy, którzy w większości przypadków są powiązani z mediami lub technologiami. Normalnych ludzi w Polsce nie tak łatwo tam spotkać, a szkoda, ponieważ zaletą Twittera jest brak barier w komunikacji, ponieważ możemy porozmawiać z każdym, nawet wielkimi korporacjami.
Google Plus
Kogo można znaleźć na G+? Prawie nikogo. Nadal większość osób korzysta z niego tylko do wrzucania tego co robią w sieci, ponieważ Google lepiej to pozycjonuje. Poza tym prócz garstki zapaleńców pustawo.
I przechodzimy do mojej ulubionej ostatnio sieci społecznościowej. Instagram jak wiecie lub nie opiera się na zdjęciach i czasem krótkich filmach, więc jest to bardzo łatwe do opanowania medium. Wystarczy wrzucić ładną fotografię, dodać kilka tagów i już można aspirować do bycia Instagramową sławą. Dlatego właśnie najbardziej wyróżniających się użytkowników tej społeczniościówki podzieliłbym na dwie kategorie. Pierwszą będą tworzyć profesjonalni fotografowie, którzy zarzucają nas świetnymi ujęciami oraz amatorzy, którym wydaje się, że ich fotki są takie super. Drugą zaś tworzą typowe narcyzy, którym zależy tylko na lajkach i często pokazują dziesiątki swoich selfie lub odrobinę ciałka. Nie chcę generalizować, ale przeważnie robią tak dziewczyny.
Ask.fm
Sieć społeczniościowa polegająca na zadawaniu pytań i oczywiście odpowiadaniu. Kojarzona z ciemną stroną internetu, ponieważ zdecydowana większość użytkowników jest bardzo młoda, a poziom dyskusji nie należy do najwyższych. Tacy są typowi użytkownicy tego medium, ale oczywiście Aska można wykorzystać dużo lepiej. Wtedy zamiast głupich pytań każda osoba, która ma coś do powiedzenia w sieci może pokazać się z dobrej strony i nawiązać bliższe relacje z czytelnikami. Ale typowy użytkownik to nadal w oczach większości gimbus nie potrafiący napisać jednego zdanie bez błędów.
Nasza Klasa
Powiem uczciwie, że nie znam obecnie chyba żadnej osoby, która korzysta z Naszej Klasy. Gdy ta społecznościówka wchodziła na nasz rynek to była hitem i wtedy mógłby przepisać opis facebooka. Każdy z niej korzystał, ponieważ to miało sens i było modne. Idea o znajdowaniu swoich znajomych z dawnych szkół była świetna. Niestety dla NK na FB można tworzyć grupy łatwo to zastępujące. Poza tym cała reszta również wygląda lepiej w wykonaniu Marka. Teraz jedyne osoby, w których słyszałem, że korzystają to starsi ludzie, którzy się już do tego przyzwyczaili lub fani eurogąbek i gier.
Tumblr
Zaraz pewnie powiecie, że Tumbler to nie żadna społecznościówka, tylko serwis blogowy. Będziecie mieli rację, jednak przez większość osób wykorzystywany jest on podobnie jak Instagram. Znam na nim kilka ciekawych blogów pisanych, jest także kilka z fajnymi zdjęciami, ale dużo większość to fotki związane z serialami/filmami/aktorami lub obrazki przeznaczone dla starszych użytkowników. Możecie mi nie uwierzyć, ale nie obserwuję żadnego bloga z tych dwóch typów. Tutaj ciężko jest mi scharakteryzować osoby, które korzystają z Tumblr, ponieważ znam kilku autorów blogów dla dorosłych i są to w niczym nie odbiegające od normy młode osoby. Z drugiej strony bez tej wiedzy pewnie powiedziałbym, że siedzi tam banda frustratów wrzucających na swoje tablice bez przerwy coraz ładniejszych aktorów i coraz mniej ubrane kobiety.
Youtube
Kolejna "nie sieć społecznościowa", która jednak świetnie pokazuje jak zachowują się ludzie w internecie. Jeśli chodzi o przeciętnego użytkownika, o których mówimy w tym tekście to nie wiele różni się on od tego z Aska. Jednak tutaj zamiast dziesiątek pytań poniżej poziomu możemy zobaczyć masę niezbyt miłych odzywek uderzających w autora filmu. Jest to jednocześnie jedno z gorszych miejsc w sieci pod tym względem, ponieważ moderacja komentarzy nie jest dobra i wielu dużych twórców decyduje się na ich wyłączenie.
Spotify
Pewnie myślicie, że Youtube to jeszcze jakoś podciągnę pod sieć społecznościową, ale Spotify to gruba przesada. Moim zdaniem nie, ponieważ zarówno Spotify jak i inne strony o muzyce mają funkcje społecznościowe (często bardzo ograniczone, ale jednak mają). Możemy tutaj obserwować ulubionych twórców czy znajomych, dodać ich playlisty do ulubionych czy zobaczyć co teraz będzie najlepiej puszczać na domówkach. Typowy użytkownik? Ma świetny gust muzyczny, chociaż często tylko dla niego samego.
Fotka.pl
Pisząc ten artykuł pytałem znajomych na różnych portalach jakie znają społecznościówki i jedną z odpowiedzi była Fotka.pl. Przyznam Wam się uczciwie, że miałem tam konto (podobnie jak na NK, kiedyś większość tam była), ale od lat nie zaglądałem na ten portal. Oczywiście dzisiaj rzuciłem okiem. Ciężko jest mi ocenić jacy tam są teraz użytkownicy, ale za moich czasów bardzo wielu z nich było "poszukiwaczami dziesiątek", tzn. pisali komentarze i wystawiali dobre oceny innym, a tak naprawdę liczyli tylko na to samo.
Wykop
No i na ostatnim miejsce w moim zestawieniu znalazł się Wykop, czyli portal, którego głównym zadaniem jest promowanie dobrych materiałów w sieci. Oczywiście w założeniu, ponieważ czasem jest z tym ciężko. Świetnie przyjmują się tam treści bardzo kontrowersyjne lub takie, w których ktoś został skrzywdzony przez dużą firmę. Oczywiście tzw. "lolcontent" również jest tam mile widziany. Obserwując użytkowników można zauważyć, że ogromna grupa osób tylko szuka materiałów przeciętnych lub powtarzających się, żeby je zakopać i pokazać swoją wyższość w sieci. Wiele osób nie przepada za wrzucaniem swoich materiałów na Wykop, ponieważ może on generować ogromny ruch, ale często niezwykle bezwartościowy. Użytkownicy zabierają ze sobą tylko agresję i wypowiedzi dalekie od idealnych.
A jakim Ty jesteś użytkownikiem sieci?
Sam często zastanawiam się nad tym, ponieważ staram się dobierać to co wrzucam do sieci bardzo starannie i dbać o swoje sieci społecznościowe, ale oczywiście nie ma ideałów. Sam pokochałem Instagrama i często wrzucam tak fotki jak szalony. Również na Twitterze staram się być aktywniejszy i nie każde moje ćwierknięcie jest takie jak być powinno. Oczywiście przede wszystkim jestem użytkownikiem facebooka i to tam jestem dostępny prawie cały czas.
A Wy jak korzystacie z sieci społecznościowych i do którego opisu jest Wam najbliżej?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu