Flagowiec, czy nie flagowiec? Chyba nikt nie jest w stanie prawidłowo odpowiedzieć na to pytanie. Poznajcie wady i zalety iPhona 8 Plus.
iPhone 8 plus - plusy
Aparaty
Dalej uważam, że najlepsze zdjęcia robi Note 8 i obie S8, natomiast aparatom iPhona 8 Plus naprawdę trudno cokolwiek zarzucić. Portrety wychodzą świetnie, klasyczne zdjęcia również. Bardzo podoba mi się też ich plastyka. Wydają się bardziej naturalne i mniej przeciągnięte algorytmami niż u konkurencji. Aparat jest też w stanie nakręcić wideo w rozdzielczości 4K i 60 klatkach. Do tego slow-motion w 240 klatkach, w fullHD.
Ekran i głośniki
Retina wciąż robi świetne wrażenie, choć moim zdaniem trochę lepiej wypadają AMOLEDy Samsunga. Nie można jednak nie docenić nowego ekranu w ósemkach. Dostajemy tu True Tone i Dolby Vision. Korzystanie z Netfliksa Premium to czysta przyjemność. Podobnie jak słuchanie dźwięków wydawanych przez nowe, świetne głośniki. Przy muzyce może Was nie zachwyci, ale do filmów i seriali są idealne.
Wydajność
iOS 11 ssie. Tak słyszałem, choć chyba miałem przy testach sporo szczęścia. Coś tam czasem przycięło, ale to wina softu, co da się naprawić i kolejne łatki pokazują, że ktoś nad tym pracuje. Nie da się jednak ukryć, że smartfon to prawdziwa rakieta i potwierdzają to benchmarki - choć widziałem w sieci lepsze wyniki niż ten mój. Własny procesor w połączeniu z własnym oprogramowaniem to wciąż poziom wydajności, którego konkurencja nie jest w stanie osiągnąć. Na szczęście to się powoli zmienia, czego dowodem jest pierwszy Pixel. No ale pozostałe flagowce konkurencji są w tyle, co udowadnia przeprowadzony przeze mnie test prędkości.
iPhone 8 plus - minusy
Design, czyli po naszemu wygląd
Witamy w 2014 roku, iPhone 8 zagląda w lustro i widzi…iPhona 6. Niezależnie od tego, czy trzymałem w dłoniach małą ósemkę, czy dużą ósemkę Plus miałem wrażenie, że Apple cofnęło się w czasie i wciska mi ten sam przestarzały projekt. Szklane plecki niewiele zmieniają, ramki są jak na dzisiejsze czasy kosmicznie grube i nic tak naprawdę za tym nie idzie. Przy takiej konstrukcji nie rozumiem braku złącza minijack. Chińczycy może i nie spasują wszystkiego tak idealnie, ale na pewno nie wciskają użytkownikom takich archaicznych wizualnie telefonów.
Ładowanie
iPhone 8 Plus obsługuje indukcyjne ładowanie. Brawo! Witamy w 2015 roku, czym możemy służyć. Szkoda tylko, że działa to bardzo topornie i leciwy już Samsung Galaxy S6, który popularyzował ten sposób ładowania robił to szybciej. Jakby tego było mało, w zestawie dostajemy jednoamperową ładowarkę, co jest już nieśmiesznym żartem.
Cena
iPhone zawsze były drogie. Biedny Polaczku, nie stać Cię to wytykasz. No spoko. Trzeba jednak pamiętać, że iPhone 8 Plus w wersji z mizernymi 64 GB pamięci wewnętrznej kosztuje około 4 tysięcy złotych. 256 GB to natomiast ponad 4,7k zł. Trochę lepiej jest z małą ósemką, najmniejsza pojemność to wydatek niecałych 3,5k złotych. O cenie nie wspominałbym gdyby ósemka, szczególnie w Plusie była najwyższym i najlepiej wyposażonym modelem firmy. Tymczasem zaraz wchodzi iPhone X, którego cena będzie jeszcze bardziej zaporowa. No i powiedzmy sobie szczerze, za takie pieniądze można mieć zdecydowanie lepsze i nowocześniejsze telefony z Androidem.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu