Intel szykuje zmianę w pamięciach, być może największą od dekad.
Ta historia przeradza się powoli w opowieść pod tytułem „50 twarzy Intel Optane”. Najpierw amerykański gigant zapowiedział stworzenie z Micronem zupełnie nowego typu pamięci 3D XPoint. W pewnym sensie zaciera ona granicę pomiędzy pamięcią operacyjną a dyskami SSD, redukując opóźnienia do wartości, o których kości NAND mogą tylko pomarzyć.
A potem zaczął się festiwal premier produktów z rodziny Optane. Ich cechą wspólną jest właśnie kreatywne wykorzystanie zalet pamięci 3D XPoint. Większość z nich na razie przeznaczona jest raczej do zastosowań profesjonalnych, np. centrów danych. W ofercie znalazły się jednak także karty M.2 z modułami o pojemności 16 lub 32GB mające służyć za bufor przyspieszający pracę systemów pracujących na talerzowych dyskach twardych.
Bufory dyskowe i SSD
Technologia niezależnego od użytkownika bufora, przyspieszającego przetwarzanie najczęściej używanych plików znana jest przynajmniej od czasu Robsona (Intel Turbo Memory), czyli już jakieś dziesięć lat. I nigdy nie zdobyła ona większej popularności. Ostatnio jej zastosowanie ograniczało się do obecności w hybrydowych dyskach twardych SSHD. Moduły Intel Optane pokazały, że wciąż jest to technologia, którą można istotnie usprawnić. Ceny produktów Intela sprawiły jednak, że wielu użytkowników wolało wybrać pełnoprawny dysk SSD o pojemności 120 GB na system, niż wielokrotnie mniejszy bufor z nie poddającym się kontroli algorytmem doboru przechowywanych danych. Zabrakło też kart Intel Optane o długości pasującej do obsługujących je notebooków. Po raz kolejny pomysł na buforowanie danych, by przyspieszyć działanie systemu postawionego na HDD, wyląduje pewnie na marginesie.
Trudno wróżyć świetlaną przyszłość także wprowadzonym niedawno do sprzedaży dyskom Intel Optane 900P. Pomimo świetnych osiągów, niekorzystny stosunek ceny do możliwości może nie przekonać wielu użytkowników, że jest to opcja zdecydowanie lepsza niż spopularyzowane już dyski SSD NVMe.
Może więc na razie Optane i 3D XPoint skazane są na zastosowania profesjonalne, a entuzjastów i zwykłych użytkowników przekonają do siebie dopiero po spadku cen związanym z minięciem efektu nowości?
A może też pamięć operacyjna
Jest na co czekać, bo Intel na drugą połowę przyszłego roku zapowiedział kolejne zastosowanie swoich pamięci. Tym razem w formie kości Optane DIMM, mogących poważnie zmienić to, jak działają komputery. Wyobraźcie sobie pamięć, która jest prawie tak szybka jak DRAM, a przy tym nieulotna i pojemna jak NAND. W prezentacji Intela na konferencji USB Global Technology pełniła ona rolę podstawowego nośnika danych. Nawet jeżeli rozwiązanie to w pierwszej kolejności trafi do superkomputerów, a dopiero później pod strzechy, musicie przyznać, że jest na co czekać. Pomimo ogromnego postępu, jaki zaszedł w szybkości dostępu do danych w ostatnich latach dzięki SSD, nadal widać tu bowiem pole do udoskonaleń.
Źródło: techpowerup
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu