Błąd który nigdy nie powinien był się wydarzyć — pierwszy raz zgłoszony kilkanaście (!) miesięcy temu. A ekipa Firefoxa obiecuje że go naprawi... w październiku.
Firefox z poważnym bugiem, który Mozilla naprawi w... październiku
Dobra passa Mozilli chyba dobiegła końca. Jakiś czas temu wszystko wskazywało na to, że ekipa odpowiedzialna za cały szereg produktów — w tym lubianego Firefoxa — nareszcie wróciła na odpowiednie tory. Na plan, ma pomysły, wszystko realizuje sprawnie i w razie jakichkolwiek problemów szybko się z nimi rozprawia. Ale najświeższa sytuacja nie pozostawia złudzeń — ktoś tam mocno zadecydował, że czas skończyć z tymi wszystkimi dobrymi zagrywkami. I dość poważne bugi i niedociągnięcia można naprawić za jakiś czas. Na przykład za kilka miesięcy. Serio.
Aparat w smartfonie aktywny nawet wtedy, gdy jest on zablokowany
Aparat fotograficzny w smartfonie, podobnie jak tamtejszy mikrofon, jest narzędziem które gdy wpadną w ręce hakerów mogą przynieść opłakane w skutkach rezultaty. Najwyraźniej Mozilla podchodzi do tematu nieco luźniej — o błędach pierwszy raz informował pracownik Appear TV w... lipcu zeszłego roku. Bug aktywował się, gdy użytkownik wybierał streamowanie w Firefoxie, zamiast natywnej aplikacji. Najwyraźniej jednak streaming trwał nawet wówczas, gdy nie powinien był — bo telefon został zablokowany, albo aplikacja została przełączona. Pomijając już kwestię transferu i drenażu baterii, największym "ale" pozostają jednak kwestie prywatności. Użytkownicy nie byli świadomi tego, że transmisja wciąż trwa — zarówno pod względem dźwięku, jak i wideo. Tym bardziej, że nie ma na ten temat żadnych informacji i powiadomień.
Ekipa Zdnet po kontakcie z ekipą Mozilli dowiedziała się, że... owszem, błąd ten zostanie naprawiony — tj. ograniczony do działania mikrofonu i lepszego informowania o tym, że moduł ten wciąż działa, ale dopiero w październiku. Przy okazji postanowili zareklamować swój nowy projekt — Firefox Nightly, chwaląc, że ten już teraz w widoczny sposób informuje o tym gdy serwis korzysta z dostępu do tych części smartfona.
Zabrakło tylko informacji, że to żaden bug, a feature.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu