Gry

GOG rusza z nową inicjatywą promującą cyfrowe zakupy bez DRM!

Kamil Świtalski
GOG rusza z nową inicjatywą promującą cyfrowe zakupy bez DRM!
Reklama

Wszyscy którzy kupują cyfrowe treści prawdopodobnie kilka razy zastanowili się nad tym, czy to aby na pewno najlepszy pomysł. Zabezpieczenia DRM mogą okazać się elementem, przez który stracimy dostęp do zakupionych przez nas treści. Teraz GOG w projekcie FCK DRM chce promować ich brak!

W komentarzach związanych z rozmaitymi wyprzedażami na AntyWebie często pojawia się temat zabezpieczeń DRM. Wielu z czytelników wspomina, że danej gry nie kupią za nic w świecie — bo wiąże się to z takim rodzajem cyfrowych zabezpieczeń, które nie pozwolą im w razie chęci — wykonać kopii we własnym zakresie. A jak jest z "niezawodnością" cyfrowych sklepów — wszyscy wiemy. Serwis GOG od wielu lat promuje podejście dość nietypowe, jak na współczesne czasy. Sprzedają gry bez jakichkolwiek zabezpieczeń. Są jednymi z niewielu inicjatyw, które się na taki krok odważyły — udało im się namówić twórców i wydawców do współpracy. A teraz ruszają z nową akcją, która ma na celu promowanie obraną przez nich ścieżkę. Mowa tutaj o projekcie FCK DRM.

Reklama

FCK DRM: nowy projekt promujący cyfrowe materiały bez zabezpieczeń

O tym czy zabezpieczenia DRM są dobre czy złe odbyto już tysiące dyskusji... właściwie wszędzie. Do porozumienia dojść się nigdy nie dało, ale przeciwnicy takowych mają swoje racje, z którymi czasami trudno dyskutować. Najważniejszą jest, rzecz jasna, kwestia nagłej utraty dostępu do treści, które kupiliśmy. Może nie od razu, w przeciągu tygodnia czy dwóch — ale po kilku(nastu) latach mogą one okazać się najzwyczajniej w świecie nieosiągalne. Wystarczy że platforma na której je nabyliśmy zamknie serwery i... pozamiatane. Nie ma jak zrobić kopii i jak samodzielnie zabezpieczyć się przed ewentualnymi problemami, które mogą z tego wyniknąć. Dlatego ekipa GOG w projekcie FCK DRM chce promować brak zabezpieczeń i... usługi, które oferują takie podejście do tematu sprzedaży cyfrowych dóbr. Choć, musicie przyznać, na ten moment lista nie wygląda specjalnie optymistycznie:


Na szczęście w Polsce sprawa z elektronicznymi książkami wygląda nieco bardziej optymistycznie, ale... tak po prawdzie — wszystko inne by się zgadzało.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama